odchudzicsie
ja w dzien mamy bylam u sasiadki na chwilke przyszedl jej maz dal jej kwiatka mowiac masz matko moich dzieci dal corce mowiac masz matko moich wnukow i mi mowiac masz matko moich sasiadow no swietttttnie a co do pytan to powiedzialam wlasnie ze na kariere stawiam to uslyszalam ze kariere trzeba budowac jak sie dziecko odchowa i do przedszkola moze isc juz a nie w trakcie przerywac no jak bym im przez lby pocisnela kazdemu to smak by potracili no ale piers do przodu i glowa do goryy nie dalam sie zdominowac
Targaja mna rozne uczucia na sama mysl o nazwisku Owen ale jak wiemy byl (jest) jednym z najlepszych na swiecie w wykanczaniu akcji - zanim przeszedl do Man U. mogl z powrotem grac z LiveBirdem na piersi, byc zmiennikiem lub partnerem Torresa lecz Benitez zignorowal zapotrzebowanie klubu, wybierajac dobro jednostki, jak wiemy sadzajac Owena na lawce nie zagwarantowal by mu wystepow w kadrze narodowej na MŚ. Sir Alex Ferguson nie mial takich obiekcji i sprowadzil napastnika, ktory w hierarchii klubowej Diabłow jest na 3 pozycji za Rooney'em i Berbatowem. Zal sciska za serce gdy gra, strzela bramki dla najwiekszego rywala.
...Owen sam sobie karierę spierd***ł odchodząc do sRealu. Zostałby w Liverpoolu to miałby poważanie jak Gerrard a teraz stał się Persona non grata i bardzo dobrze.
Kazdy jest inny i ma rozne zapotrzebowania. Aqrat za ta decyzje go nie winilem.
" />Holta sie nie cieszy z mozliwosci jazdy w "Orłem na piersi".
Martwi go ze teraz bo jest w sumie "niczyji" , wiadomo Norwegia to jego kraj, a teraz został tam zdrajca i niektorzy beda sie smiali z niego jak powie gdzies publicznie ze jest Norwegiem.
Natomiast jaki z niego Polak to wszyscy wiemy... i napewno wiekszosc osób tez nie bedzie go traktowala jako Polaka tym bardziej ze powodem jego startow pod szyldem "Polska" jest regulamin ... tylko jaki?
Kod:"Tym razem będę startował jako Polak. Z powodu nowych przepisów wprowadzonych w Polsce nie mam wyjścia i aby dalej rozwijać swoja karierę jestem zmuszony startować z polską flagą na piersiach" - powiedział Holta w wywiadzie dla dziennika Stavanger Aftenblad.
Zawsze go podziwiałem i szanowałem i dalej tak jest mimo tego co wywołał w naszymn klubie, zal mi go strasznie, bo wszystko sie obraca przeciwko niemu, pozucil juz dwa lubu w złosci, stał sie "podwojnym obywatelem", tylko ze w zadnym kraju go teraz niechca...
" />Awans stał się faktem, radość wielka ale zima krótka. Musimy teraz skompletować skład, który obroni się w pierwszej lidze w przyszÄÂłym roku. Na pewno kaÄÂżdy ma na myÄÂśli jakieÄÂś nazwiska, które chciaÄÂłby ujrzeĂÂŚ w skÄÂładzie przyszÄÂłorocznego Kolejarza. Do najpopularniejszych na pewno naleÄÂżÄÂą te trochĂÂÄąź jak siĂÂÄąź wydaje abstrakcyjne - MiÄÂśkowiak, JamroÄÂży, ÄÂŚwiderski czy Nowaczyk*. Ciekawe, który z tych chÄÂłopaków chciaÄÂłby jeÄÂździĂÂŚ z niedÄÂźwiedziem na piersi? GdzieÄÂś tam przeczytaÄÂłem, ÄÂże MiÄÂśkowiak miaÄÂł powiedzieĂÂŚ, ÄÂże wolaÄÂłby skoĂÂączyĂÂŚ karierĂÂÄąź niÄÂż jeÄÂździĂÂŚ w Rawiczu... nie skomentujĂÂÄąź tego, bo nie wiem ile w tym prawdy, nie wiem teÄÂż co myÄÂśli o tym reszta...
Proponujcie zawodników, a moÄÂże ZarzÄÂąd zauwaÄÂży i skorzysta
*tzw. grupa "Rawiczan"
" />...dzisiaj w trójce... Pan Marek Brzezinski prosto z Paryża opowiadał o konkursie Cordon Bleu...i Francuz pochwalił kuchnię polską....zwłaszcza przyrządzanie mięsa...i w tłumaczeniu na polski powiedział tak:....najlepsze mięso z piersi kurczaka to przepis z książki nadesłanej z POLSKI....Wy macie świetną kuchnię Wy zawojujecie świat!!!! przepisy z dziczyzny są najlepsze wświecie...Wy osiągniecie wielki sukces......no to ja do Paryż jadę karierę kuchenną rozpocząć.....
Raper milioner
http://www.dziennik.pl/files/archive/00096/Lil_Wayne_96630e.jpg
Wystarczył tydzień, by płyta rapera Lila Wayne'a "Tha Carter III" osiągnęła niebotyczny pułap miliona sprzedanych egzemplarzy. Według amerykańskich statystyków, to najlepszy wynik tego roku w branży muzycznej
25-letni raper jeszcze nie miał tak doskonałych wyników. I nie on jeden. Na amerykańskim rynku dużym sukcesem jest, jeśli album sprzeda się w pierwszym tygodniu w liczbie 200 tysięcy egzemplarzy. Ostatnim, który osiągnął zbliżony do Wayne'a poziom sprzedaży był raper 50 Cent z płytą "The Massacre". Ale to było trzy lata temu.
Lil Wayne, cudowne dziecko gangsta-rapu urodził się i wychował w Nowym Orleanie. Pierwszy muzyczny kontrakt podpisał jako dwunastolatek. Debiutancki solowy album nagrał cztery lata później, w 1999 roku. Niewiele jednak brakowało, by jego kariera zakończyła się tragicznie, zanim się na dobre zaczęła. Podczas zabawy naładowanym pistoletem, Wayne postrzelił się w pierś i niemal wykrwawił się na śmierć. Niezarejestrowana broń należała do jego ojczyma, który dostał za to karę sześciu miesięcy więzienia. Wkrótce po zakończeniu odsiadki ojczym został porwany i zamordowany.
Lil Wayne od początku nagrywa dla wytwórni Cash Money Records braci Williams. Był związany z grupą Hot Boys, używał też pseudonimów Weezy F(uck) Baby i Birdman Junior. W przerwach między nagraniami i występami studiuje psychologię na University of Houston. Jak twierdzi, po zakończeniu kariery muzycznej zostanie psychoterapeutą. Sukces Wayne'a zapewne dodatkowo zdopinguje Eminema, który pracuje właśnie nad nowym, pierwszym od trzech lat, albumem.
" />
">Ojj czemu aż tak dużo? Ekhm... Ja jeszcze jakoś zrozumiem 25 mln € za Andersona, ale za Naniego? Mam nadzieje że Fergie wie co robi i nie sprowadził jakiegos niewypału. Bo ja oglądając Naniego w lidze portugalskiej nie widziałem czegoś nadzwyczajnego, w dodatku nei wa warunków fizycznych potrzebnych do gry w Anglii...
Przepłacislimy dobre 10 milionów €, no może 5-6.
Sory Miłosz, ale co Ty pierdolisz? Skąd Ty możesz wiedzieć czy przepłaciliśmy skoro jeszcze Nani nie postawił swojej nogi na Old Trafford? Rozumiesz za Andersona, a za Nani'ego nie? A to niby dlaczego? To Anderson jest już wielkim Ronaldinho? na razie //ort. jest tylko kreowany na tę postać i to co pokazuje tylko to potwierdza, ale w przypadku złego toku prowadzenia jego kariery wszytko może spalić na panewce. Czy przepłaciliśmy czy nie to będziemy mogli powiedzieć po kilku latach gry owej dwójki z Diabłem na piersi.
Nie wiem co Ty masz do jego warunków fizycznych? A Fletcher na przykład to jest koks jakiś Podobna budowa co Nani i jakoś pod tym względem Szkot sobie radzi więc nie wiem o co biega. Nie trzeba mieć bica na metr, by radzić sobie w Anglii. Ronaldo z pozoru tez wygląda na pannę, ale jak po meczu zdejmie koszulkę to jego klata wygląda lepiej niż nie jednego twardziela
[ Dodano: Dzisiaj o 19:29 ]
">Niezły hardkor. Coś czuję, że już nie będzie więcej transferów...
Jeśli Ferguson uważa, że potrzeba napastnika to na pewno ma jeszcze na niego fundusze.
">Tak jak już zauważyliście - 25 mln to trochę za dużo... ale może nauczy Rooneya fikołków chociaż. Cool
Ty to zawsze i wszędzie znajdziesz pozytywne strony
" />Szkoda...
A teraz pelnieszy jego opis (ze stopklatki):
Cytuj:Charles Bronson
W wieku 81 lat zmarł Charles Bronson. W najlepszym okresie swojej kariery był niekwestionowaną gwiazdą kina rozrywkowego. Największą popularność przyniosła mu seria "Życzenie śmierci", gdzie zagrał samotnego, nieustępliwego mściciela - i taki wizerunek aktora pozostanie w pamięci widzów.
Charles Bronson umarł w sobotę na zapalenie płuc w szpitalu Cedars-Sinai w Los Angeles. Dosięgła go też choroba Alzheimera, przez którą był hospitalizowany już od miesiąca. Zadebiutował w latach 50, występując początkowo jako dubler i statysta. W swoich rolach portretował przede wszystkim twardych, mocnych i bardzo męskich bohaterów. W połowie lat 50. przyszły pierwsze sukcesy, dzięki występom w westernach - "Ostatnia walka Apacha" (1954) oraz "Vera Cruz" (1955), oba w reżyserii Roberta Aldricha. Dołączył też do obsady "Siedmiu wspaniałych", klasyka gatunku (w ostatnim czasie zmarli jego koledzy z planu: James Coburn, Horst Buchholz i Brad Dexter). Grywał też w przebojowych dramatach wojennych - "Parszywa dwunastka", "Wielka ucieczka". Były to często drugoplanowe role, ale nie można było od nich oderwać oczu. Zagrał w ponad 70 filmach kinowych i telewizyjnych.
Na prawdę nazywał się Charles Buchinski i był jednym z 15 dzieci litewskiego górnika z miasteczka w Ehrenfeld w Pensylwanii. Po skończeniu szkoły średniej Charles zaczął pracę w kopalni po czym wstąpił do wojska by wziąć udział w II wojnie światowej. Po powrocie z frontu zaczął pobierać lekcje gry aktorskiej, a pierwszą swoją rolę zagrał w 1950 roku u boku Gary Coopera w "You're in the Navy Now".
Jedną z najsłynniejszych swoich ról Bronson zagrał w spaghetti-westernie Sergio Leone "Dawno temu na Dzikim Zachodzie", gdzie wcielił sie w postać człowieka z harmonijką. Zresztą w Europie cieszył się szczególną popularnością. Nie gardził występami w telewizji, z którą związał się pod koniec swojej kariery. Aktor był trzykrotnie żonaty z: Harriet Tendler, potem z Jill Ireland (zmarła na raka piersi po długiej chorobie w 1990 roku) oraz Kay.
W 1972 roku otrzymał Złotego Globa od Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej dla najpopularniejszego aktora świata, ma też swoją gwiazdę na hollywoodzkiej Walk of Fame.