odchudzicsie
sorki pomyłka ... kolejne różnice od już wymienionej 700 ... to nie 380 ale 250
wiec jak mi zadzwonią i powiedzą ze mam dopłacać za całość to w sumie różnica
prawie tysiak .. to wiesz ja wole sobie za to fakultety mieć np. lot balonem na
Kapadocją i inne W hotelu to ja tylko śpię i to krótko
Polecam to biuro dlatego że nie jedziesz do Antalyi czy Alanyi tylko do Didim a tam masz fakultet do Efezu i ogólnie cała objazdówka jest bardzo dobrze zorganizowana.Pamiętaj jednak by jechac na Skarby Turcji Kapadocja bo byc w Turcji i nie zwiedzić tej bajkowej krainy to co tu dużo mówić grzech ciężki. Zresztą pod wierza widokową w kapadocji kupiłam 6 figurek kapadocji w prezeliczeniu za 3zł.Pozdrawiam
hej ...
pozdrawiam .... byłem na tej samej wycieczce tylko 0d 30 sierpnia ...
też ogólnie zadowolony .... Warto powstawać o 4 rano aby zobaczyc
piekno Turcji i przejechac ponad 3000 km ...
Zopisem generalnie się zgadzam ... tyle tylko , że uważam iż ta
Troja musi być ... i ten koń i te ruiny aczkolwek zgadzam sie ,
że za ciekawe to nie jest ... ale to standart jednak ...
pozatym Homer -Iliada ... więc jak nie zobaczyc konia trojańskiego..
Kapadocja śliczna ... jest tam jeszcze fakultet lot balonem za 150
Euro ... ponoc wspaniałe przeżycie ... nie byłem ale tak mówili
inni ...
z ta komercja ... pewno tak ale herbatke dawali i człowiek trochę
odpoczął od ruin chodzenia itd ... a żona kupiła sobie taki mały
kilimek ... bo chciała by był oryginalny z certyfikatem ...
oczywiście , że w Alanii pewno byłby tańszy ale te dwa czy trzy Euro
różnicy to niech tam ...
Ten hotel w pammukale to miał restauracje na ostatnim pietrze ...
czy to jakiś inny hotel ....??????????
fakultety oczywiście trzeba brac w miejscowych biurach ... a w
hammamie byłes czyli łaźni tureckiej ...
ponadto polecam Quad Safarii ... to jest to i adrenaliny troche się
wydzieli ...
ja akurat byłem w Oba Asa ...bez rewelacji ale tez nie można
narzekac ...
pozdrawiam deo
każde z tych miejsc jest inne, nie jest prawdą,że fakultety z Marmaris są
słąbsze jak a Alanyi (na objazdówce to Kapadocja prawdopodobnie zaliczona,a to
jedyny fakultet którego nie zaliczy się z Marmaris i Bodrum). Alanya ma chyba
najsłabsze ,,widoki,,. Podaj konkretne hotele i miejsca zakwaterowania po
objazdówce (z jakiego biura jedziesz ?) a postaram się pomóc w wyborze hotelu -
w Turcji byłam 12 razy i znam wiele miasteczek.
gratis rejs statkiem warto????
Wykupując wycieczkę do hotelu Joy Pegasos Incecum otrzymaliśmy od Itaki gratis
rejs statkiem.. Czy warto z niego korzystać ?? Jakie inne fakultety( oprócz
Pamukale i Kapadocji) można wykupić i zabrać na nie 2,5 letnie dziecko..
Lecimy w maju
Witam , polecam miasteczko Kemer , jest przepiękne , cudne widoki na góry
Taurus , np . z hotelu Alatymia Village . Miasteczko położone 60 km. na zachód
od lotniska w Antalia . Można z Kemer pojechać na fakultety do Pamukkale i
Kapadocji . Sam hotel 5 * , położony nad morzem z prywatną plażą . Odległość z
hotelu do centrum Kemer ok. 800 m.
PS.Z Turcji Egejskiej nie ma fakultetów do Kapadocji .
Cześc - Pierwsza rzecz samolot - oczywiście idziesz za ludźmi i za swiatełkami
czyli jak " małpa " nic trudnego ale ....
pamietaj , że nie wolno brać do bagażu podręcznego żadnych kosmetyków i
czegokolwiek ostrego czyli nozyków itp oraz napojów - zadnych Pepsi czy nawet
zamknietych napojów energetyzujących - to wszystko do bagażu głownego .
Natomiast do bagażu podręcznego aparaty fotograficzne , lornetki kamery .
jak już wejdziesz na lotnisko po odprawie to warto jakieś picie - woda mineralna
, pepsi sobie kupić na czas lotu ...wtedy to juz ci wolno ..
W Alanyi oczywiście plaża i chłopcy pewno będa chcieli albo polatać na
spadochronie albo pojeździć skuterem - taka przyjemnośc bodaj około 35 Euro
Fakultety konieczne to KAPADOCJA - obowiązkowo i jeep a lbo jak młodzi będą
woleli Quad Safari ..
Jest jeszcze Pamukkale i Efez też warto ... albo się jedzie z lokalnego polsko -
języcznego biura typu Jolcia & Adams lub Lena i to wychodzi taniej niż u swojego
polskiego tour operatora ...
Rozważ lot balonem choćby tylko dla synów w trakcie wycieczki do Kapadocji ale
uwaga 150 bodaj Euro od osoby
pzdr deoand
Cennik GTI - fakultety
Cennik z przełomu kwietnia i maja 2009 r.
poniedziałek:
Pamukkale - 1 dzień 65 euro/dorośli, 30 euro/dzieci;
Myra - 39 euro/dorośli, 20 euro/dzieci;
Manavgat- rejs statkiem po rzece Manavgat w Side - 42 euro/12 euro;
Antalya 1001 nocy + Hamam (zwiedzanie, zakupy, wodospad, łaźnia z
masażem, wieczór turecki) - 49 euro/ 15 euro;
wtorek:
Rafting - 44 euro/15 euro
środa:
Istanbul - wycieczka samolotowa - 1 dzień - 119 euro/119 euro
piątek:
Antalya 1001 nocy + Hamam (zwiedzanie, zakupy, wodospad, łaźnia z
masażem, wieczór turecki) - 49 euro/ 15 euro;
sobota:
Aqualand 'Troy" + Delfinarium - 43 euro/19 euro;
Antalya shopping - 19 euro/ 9 euro;
Night Safari Olympos - Malownicze widoki za oknem jeepa oraz
wiecznie płonące ognie Chimery - 39 euro/ 20 euro;
niedziela:
Cypr - 1 dzień samolotem - 149 euro/ 119 euro;
Kapadocja - 2 dni - 99 euro/ 45 euro;
Rafting - Safari (przejazd przez Góry Taurus jeepami i spływ
pontonowy oraz powrót jeepami) - 65 euro/ 45 euro;
Codziennie:
nurkowanie - 65 euro
Zatem... miłych wrażeń :))
Też się dłuższy czas zastanawiałem nad Pamukkale lub Kapadocją i w końcu dałem
sobie spokój. Głównie zniechęciła mnie długość trasy (moja młodsza córka źle
znosi podróże) i ten wyjazd w nocy (moja rodzina lubi się wyspać). Jeżeli kiedyś
jeszcze zbłądzę do Turcji to zapewne się wybiorę na Pamukkale lub Kapadocję, ale
tym razem sobie darowałem i nie żałuję.
Tak swoją drogą jak ktoś chce rzeczywiście zwiedzać Turcję to zdecydowanie
lepszym pomysłem jest 7+7. Bo płacić za pobyt w hotelu i z niego nie korzystać,
a jednocześnie grubo dopłacać za fakultety to trochę bezsensowny pomysł.
Kelt 82 .Dzięki za szczegółowy opis fakultetów. Jak dla mnie to
super czytelny .Mimo ,że wylatuję dopiero 12 sierpnia , to decyzję
już podjąłem i drogą mailową zarezerwowałem dwa ( na początek)
fakultety właśnie u Leny ( na marginesie , to podobał mi się wpis
Leny na temat Kapadocji , bez owijania w bawełnę .Jest to i to , a
nie ma tego i owego ).Pozostaje mi tylko po przyjeździe wysłać sms-a
lub zadzwonić i uzgodnić szczegóły.Jadę właśnie do Kapadocji z
wieczorem tureckim i obowiązkowo rafting ( tutaj są wątpliwości
mojej żoneczki , bo ponoć u Leny nie ma kasków ochronnych , ale ten
szczegół uzgodnię na miejscu w Alanii).Odnośnie jeszcze jednego lub
dwóch fakultetów , to decyzję podejmę również na miejscu. Mam na to
2 tygodnie czasu.Życzę wszystkim udanych wakacji , a Tobie Kelt82
wielu wrażeń w te pozostałe dni pobytu w Turcji.Pozdrawiam.Andrzej.
Droga elgry ... Objazdówka po Turcji chyba jest jedną z
majdłuższych - łącznie ta pętla ma ok 3200 km . najdłuższy etap
ok 600- 700 przynajmniej w Triadzie i nie sądzę aby w innych
biurach było inaczej ...
a może jednak zamiast objazdówki stacjonarny pobyt w Alanyi na
przykład i fakultety dwudniowe do Kapadocji czy Pammukkale ???
pzdr deo
jusytka napisała:
> Chodzi ci o rafting? To była jedyna wycieczka, podczas której wciąż sie
> zastanawiałam "Co ja tutaj robię"? Niestety nie specjalnie mi sie spodobał,
No więc to tylko świadczy że mamy różne upodobania.Przykre że się nie
spodobało.My w pełni korzystaliśmy z atrakcji,włącznie z wyrzucaniem za
burtę.Ale strasznie ciepłolubna jesteś,pisałem wielokrotnie że to górska
rzeka,woda zimna,bywa koloru kakao jeśli są deszcze.Można zmarznąć,już
zanurzenie się na samym początku pod tym ciurkaczem do foto to szok
termiczny.Ale trzeba się ruszać,Z czasem chyba zmienisz poglądy,pozostaną
wspomnienia,no i że zmarzłaś w Turcji.Niebywałe a jednak możliwe.Mnie trafiło
się nawet nieżle przemarznąć na równiku i teraz mile to wspominam,a wtedy wcale
nie było mi do śmiechu.Z kolei jepp safari nie bardzo mi sie podobało/dopiero
jak byliśmy drugi raz sami i nieco pobłądziliśmy/przepiękne widoki,ale kurzu
niemożliwe ilości,wróciliśmy jak młynarze.Więc wszystko rzecz upodobań i
gustu.Każdy ma własne.Ale Dymczai też zimna,wodospadziki też są,nikt nie
pływa,ale skoki do wody to też do zimnej.Więc chyba wam nieco odpuściło z tym
zimnem.Dobrze że nie zalali,może zdążę jeszcze tam wrócić.Gdzie kupowaliście
fakultety?A ten sklep-wytwórnię onyksu znależliście?.Ale jak byliście w
Kapadocji to tam też pełno.Jak wrażenia po wycieczce,no poza upierdliwą
drogą/daleko i dość monotonnie/.Bardzo aktywnie spędzaliście ten urlop.
> Ja miałbym pytanie.Byłaś z Itaką?
Tak z Itaką ;)
> Jak przebiegała sama wycieczka ? Mam na myśli to, czy gdy przemieszczaliście si
> ę
> autokarem to było to męczące? I czy zwiedziliście faktycznie to co było w
> programie.
Tak każdy punkt został zrealizowany + ekstra punkty widokowe ;) jak byliśmy
grzeczni i nie spóźnialiśmy się (za bardzo) :D. Ja wiem czy męczące ? Jeśli
lubisz zwiedzać to wg mnie nie. No może poza jednym dniem w Kapadocji, wieczorem
jest wieczór turecki do ok.24 a potem trzeba wsatć koło 5-tej rano :D ale da się
przeżyć. Jak nie lecicie balonem to wstaje sie o 8-mej. Wyjazdy najwcześniej są
o 7:15
Dodatkowo OBOWIĄZKOWO jest płatne ok. 150E/os dorosłą (muszę dopytać męża) na
napiwki i wstępy.
Fakultety to Sema~17E/os, Istambuł nocą ~15E, lot balonem 150E/os, łaźnia
turekcka 15E. Dokładnie o ceny dopytam męża bo on płacił
> Ile osób było na tej wycieczce i czy były osoby jadące samotn
> ie.
Osób było ok 60 z czego 52 jechały autokarem a reszta busem i mieli swojego
przewodnika. Większość podróżuje w "parach" lub rodzinnie. Nie zwróciłam uwagi
czy były single lub singielki ;). Oprócz osób dorosłych były dzieci od 6-15 lat
potrzebne sa jeszcze pieniądze ... uparcie pisze o locie
balonem nad Kapadocja ale to kosztuje 150 Euro więc jakby
co to nalezy sie przygotowac zawczasu ...
to jest oczywiscie fakultet ... inny fakultet to wieczór
turecki zdecydowanie tańszy .. dobra zabawa + taniec
derwiszy ...
Faktycznie Morze Śródziemnie i Alania to nie Sharm el Sheihk
i nie ma co w morzu za bardzo oglądac ...
warto siebie zabrać na rafting taki spływ pontonami górską
rzeką i ewentualnie na Jeep Safari albo Quad Safari
pzdr deo
witaj,
właśnie wróciłem z Turcji. Lot - ok. Transfery lotnisko-hotel-lotnisko - ok.
Hotel (Kleopatra Gural) - ok. Nawet mieli sympatycznego kucharza, który po
sezonie kręci kebaby w Katowicach:-) I w zasadzie tyle, gdyby nie fakultety...
Rafting - 45 euro, Kapadocja - 120 euro + 10 euro za dodatkowe atrakcje etc. A
na miejscu w Alanyi jest... polskie biuro podróży prowadzone przez Rosjankę
płynnie mówiącą w naszym języku i - niespodzianka! Rafting - 15 euro (w tym
obiad), kapadocja - 40 euro (2 posiłki dziennie)... I tyle. Czytałem o różnych
przedziwnych historiach, a to że wywiozą i zostawią, a że bez ubezpieczenia etc.
Z mojej perspektywy wszystko było ok. Zabawa na raftingu za 15 euro nie mniejsza
niż za 45 :-) Dojechałem, wróciłem i fajnie. A o co chodzi z cenami - okazuje
się, że funkcjonuje łańcuszek pośredników przy sprzedaży danej usługi. 30 euro
różnicy idzie do kieszeni rezydentek(-ów), kierowników hotelu i innych
naganiaczy:-) Rezydentki Alfa Star w sposób bezczelny informowały nawet o tym,
że w przypadku wykupienia fakultetu w lokalnym biurze w Alanyi to nawet Ambasada
RP nie pomoże w razie jakichś komplikacji! Po prostu żenada - ale skoro żeruje
się na naiwnych turystach, którzy nie potrafią się porozumieć w żadnym języku,
to i stosowane argumenty są na bardzo niskim poziomie. Pozdrawiam