odchudzicsie
Znalazłem dwie interesujace informację:
1. Inny niemiecki artykuł pod tytułem "Sprzeczności wokół szpitala w Kańsku" w
artykule przytoczono też relację, która wprowadziła mnie w błąd, ale dalej
autor powątpiewa w nią mówiąc, że jest oparta na jednej relacji "swiadka"
wygłoszonej w 1979 roku. Przypuszczam, że ktoś nagadał głupstw. Niestety dalej
klops... mam tylko fragment tego artykułu.
2. Mam relację niejakiego W. Bereutera - Niemca, który był w Złocieńcu w maju
1945 roku. Opowiada o sytuacji w mieście i wspomina, co działo się w
Kańsku: "Sanatorium na jeziorem Kańsko było przeznaczone dla starszych osób i
mieszkało w nim 100 pacjentów. Siostra Lisbeth, inne siostry i pomocnice
czyniły w ofiarny sposób wszystko, by jak najlepiej opiekować się pacjentami w
tym ciężkim czasie. Nasz Willi Jaenisch (? nie wiem kto to -JLeszcze) został
też tam przyjęty. Jednak wielu z pacjentów wymarło w ciągu lata"
Innymi słowy opowieść pasuje idealnie do tego co opisała Pani Weteranka i co
sugerował pan Hel.
czesc,
a co sie dzieje obecnie z sanatorium w Kansku??
Moja osiemdziesieciodwuletnia matka zaczela pracowac w Kansku w czerwcu 1946
roku. Tam takze mieszkala z rodzina pare lat. Pamieta, ze w 1946 byly jeszcze w
Kansku niemieckie siostry zakonne [5] oraz dwie Niemki -pracownice administracji
[?]. Siostry opuscily szpital prawdopodobnie jeszcze w 1946, pozostale Niemki
przekazywaly jego wyposazenie przyslanemu z Warszawy wojskowemu, panu Olkowi [
to nazwisko]. Nie pokazywaly sie one w pracowniczej stolowce, kelnerki nosily im
posilki do pomieszczen przez nie zajmowanych.Chyba [?] wiosna 1947 wyjechaly z
Kanska. Zostal tam tylko z zona pan Werner, ktory trudnil sie utrzymaniem
ogrodu, trawnikow przy sanatorium oraz pracami porzadkowymi. Pani Werner byla
nieduza, mila kobieta, jej maz slynal z niezwyklej pracowitosci i dokladnosci.
Mieszkali w pierwszym budynku, nazwanym przez nas "biurowym". Nie chcieli
opuszczac Kanska, na zlocienieckim cmentarzu lezeli ich najblizsi...Musieli
jednak podporzadkowac sie decyzjom wladz. Placzac opuszczali miejsce tak im
bliskie.. W 1946 roku grobow za szpitalem bylo 5. Na Swieto Zmarlych moi
[przyszli] rodzice poszli zapalic tam swieczki. [Ojciec po obozie
koncentracyjnym w Sachsenhausen, do ktorego trafil majac 16 lat, matka po kilku
latach robot w niemieckim gospodarstwie kolo Prizwalk]. Nie slyszeli o zadnym
morderstwie popelnionym w Kansku.Mowiono, iz leza tam zmarli w szpitalu
zolnierze. Mama nie pamieta, by ktos o te mogily specjalnie dbal. Szybko
zapadaly sie, jesienia czasem ktos zapalil na nich swiatelko, by dac znak, ze TU
lezy CZLOWIEK...
W czerwcu 1946 roku bylo dwoch [!] pacjentow... Pod koniec sierpnia zaczeli
pojawiac sie inni...Pobliskiego folwarku strzegli milicjanci, ktorym ze szpitala
dostarczano posilki. Stamtad tez brano mleko dla "kanskowych" dzieci, ktore
pojawily sie na tym pieknym swiecie! Wiem, ze p. Olek pracowal tam 2, moze 3
lata. Potem dyrektorem tego obiektu zastal pan Dworak. Z jego synem Andrzejkiem
i moimi bracmi mam zdjecie zrobione na dachu kotlowni przed szpitalem .
Pozdrawiam.
100 lat
SZPITAL W KAŃSKU MA JUŻ 100 LAT ...
wtorek, 10 października 2006
W miniony czwartek swoje 100 – letnie urodziny obchodził Szpital
MSWiA w Złocieńcu, dawniej znany jako Szpital w Kańsku.
Otwarcia uroczystości dokonał obecny Dyrektor Szpitala Waldemar Motyl,
który przywitał przybyłych gości. W niedługim referacie przedstawił ciekawą
historię szpitala, który 6 października 1906 roku otwarty został jako ośrodek
rehabilitacji i rekonwalescencji dla pacjentów z terenu Pomorza oraz
Maklenburgii.
W czasie I wojny światowej funkcjonował jako szpital wojskowy, a w
czasie II wojny światowej stanowił ośrodek rehabilitacji dla pilotów
niemieckich. Po II wojnie światowej przejęty został przez Ministerstwo
Bezpieczeństwa Publicznego, a następnie przez MSWiA. Funkcjonował na przemian
jako sanatorium lub szpital leczący chorych ze schorzeniami płuc, w tym
gruźlicę. Od 1997 roku został przekształcony w Szpital rehabilitacyjny
specjalizujący się w rehabilitacji kardiologicznej, ortopedycznej i
neurologicznej. Obecnie pacjenci leczeni są w dwóch oddziałach: rehabilitacji
wieloprofilowej, rehabilitacji kardiologicznej oraz w poradniach
rehabilitacyjnej i kardiologicznej.
Następnie głos zabrał dr Wierciński, który przedstawił referat nt.
promocji zdrowia i współczesnych poglądów na jej temat.
Kolejnym punktem ceremonii były wystąpienia zaproszonych gości. Momentem
szczególnym było odsłonięcie i poświęcenie przez Biskupa pamiątkowej tablicy
oraz wręczanie medali pamiątkowych zaproszonym gościom i pracownikom.
Uroczystość uświetnił poetycko - teatralny występ grupy teatralnej „Mamrot”
działającej przy Złocieniekcim Ośrodku Kultury wraz z wokalistkami
prowadzonymi przez Wiolettę Krzemińską.
W uroczystości udział wzięli Jego Ekscelencja Ks. Biskup Kazimierz
Nycz, pasterz i gospodarz Diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej; Ks. Leonard
Bandosz, Proboszcz Parafii pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, Kapelan
Szpitala; dr n.med Halina Rajska - Dyrektor Departamentu Zdrowia MSWiA;
Marcin Sychowski - Wicewojewoda Zachodniopomorski; dr Czesław Hoc -
Przewodniczący Rady Społecznej Szpitala, Poseł na Sejm RP; Wojciech Chmiel -
Przedstawiciel Senatora Pawła Michalaka; Stanisław Cybula - Starosta Drawski;
Waldemar Włodarczyk - Burmistrz Miasta i Gminy Złocieniec; Andrzej Hypki -
Burmistrz Kalisza Pomorskiego; Urszula Ptak - Przewodnicząca Rady Miejskiej w
Złocieńcu; Julita Jaśkiewicz - Dyrektor ds. Służb Mundurowych
Zachodniopomorski Oddział Wojewódzki NFZ; Jadwiga Karczewska - Naczelnik
Wydziału Polityki Zdrowotnej Departamentu Zdrowia MSWiA; Jan Panasz -
Naczelnik Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ; Sylwester
Bierzanowski - Dyrektor ZOZ MSWiA ze Szczecina; Ryszard Leszczyński -
Dyrektor ZOZ Sanatorium MSWiA z Kołobrzegu; Andrzej Majewski - Dyrektor ZOZ
MWSiA z Koszalina; Wojciech Kania - Centralny Ośrodek Szkolenia Straży
Granicznej; Leszek Olizarczyk - Komendant Powiatowy Policji w Drawsku
Pomorskim, Krzysztof Olkowicz - Dyrektor Okręgowej Służby Więziennej w
Koszalinie, Zbigniew Kwiatkowski - Komendant Powiatowej Państwowej Straży
Pożarnej w Drawsku Pomorskim - Członkowie Rady Społecznej; Elżbieta Zinka -
Ordynator Oddziału Kardiologii Szpitala Wojewódzkiego im. M. Kopernika w
Koszalinie; Doktor Janina Woszczyńska oraz Doktor Seweryn Moszner – byli
dyrektorzy szpitala; Doktor Sabina i Jerzy Liteccy; Doktor Andrzej
Romanowski - Kierownik Ambulatorium MSWiA POZ w Drawsku Pomorskim; Romana
Kowalewicz - Dyrektor Złocienieckiego Ośrodka Kultury.