odchudzicsie
Nocne marki juz słodko śnią,
W swoich łóżkach głęboko śpia.
Sny kolorowe i wesołe
Może baby jakies gołe
Na bosaka w nich biegają,
Z motylami się ścigają.
Albo jakiś konik mały,
Kary, kasztan, może biały,
Na pastwisku trawę skubie,
(Ja nie skubię, bo nie lubie).
A za krzakiem siedzi zając,
Marchewkę w łapie trzymając
Szczerzy zęby do śniącego.
Gdzieś tam zamek z klocków lego,
W nim król jest i królowa,
A pod zamkiem stoi krowa,
Mordą mieląc, patrzy tępo,
Jak podkręcam wiersza tempo;
Koniczyna walca tańczy,
Całe stado pomarańczy,
Kilka ptaków, lew i koza,
Ktoś na głowę spada z łoża,
Gąsienica wcina grzyba,
A tam to jest pszczoła chyba,
Jest też borsuk, jest i sroka,
Małe kotki, matka kwoka,
Kilka rybek podśpiewuję,
Z piskiem opon ktoś hamuję.
Cały wiersz jest poplątany,
Jak sen zawikłany,
I sensu nie ma za grosz,
Ale napisac trzeba było coś
Uff... Wielkie uff... Pierwsza połowa naprawdę przyzwoita, ale to co się działo w drugiej to po prostu tragedia... Bardzo dobre występy zanotowali Kalinowski i Białek (oby szybko doszedł do siebie). Wyróżniłbym także Fundakowskiego za drugą część meczu- widać, że chłopakowi lepiej się gra na skrzydle- oraz Papaja, który jak zwykle walczył jak lew. Solidny opier*** natomiast należy się Adamcowi i Płazie. A co do Alana to ciśnie się na usta tylko jedno słowo- nieporozumienie...
Należy także wspomnieć o sędziowaniu, które po raz kolejny było poniżej wszelkiej krytyki.
Podsumowując- "nie sztuką jest wygrać kiedy wszystko wychodzi, a wtedy kiedy nie wychodzi prawie nic". 3 punkty cieszą ogromnie i pozostaje mieć nadzieję, że kontuzje Białka, Ptaszyńskiego i Króla nie okażą się poważnymi.
Uff...
"Pulp Fiction" - zgadzam się. Co do reszty to "Dawno temu w Ameryce", "Amadeusz", "Gorączka" i "Bez przebaczenia" zamiatają cale owo towarzystwo a ich tu nie ma. Poza tym wywalić "Matrixa" i wstawić "Terminatora". "Toy Story" jest chyba tylko dlatego że był to pierwszy film animowany 100% na kompie. "Władca pierścieni" to już totalne nieporozumienie.
Wqkrzyłem się bo mam tekst do napisania a tu znów muszę poprawiać debilnych Amerykanów ktorzy własnych filmów nie znają:
1. Dawno temu w Ameryce
2. Pulp Fiction
3. Betty Blue
4. Bez przebaczenia
5. Amadeusz
6. Gorączka
7. Terminator
8. Aliens
9. Wściekle psy
10. Życie Carlitta
11. Harry Angel
12. Dzikość serca
13. Milczenie owiec
14. Król Lew
15. Niezniszczalny
16. Ed Wood
17. Milion Dollar Baby
18. Cienka czerwona linia
19. Fargo
20. Kolor purpury
Tyle jeśli o amerykanskie filmy chodzi, bo gdyby to byla ogolnoswiatowa lista to wygladalaby troche inaczej
Alicja w Krainie Czarów / Alice in Wonderland (2010) TS v2 -IMAGiNE
--->Tylko 2 Party !!!
--->Mój Upload ---> Polecam !!!
Kiedy Alicja była małą dziewczynką, pobiegła za Białym Królikiem, wpadła do jego nory i niespodziewanie znalazła się fantastycznym i nieco dziwacznym świecie, gdzie żyją bajkowe stwory, mówiące zwierzęta i śpiewające kwiaty, a mieszkańcy obchodzą nie-urodziny. Teraz Alicja ma już 19 lat i powraca do tej niezwykłej krainy, by ponownie spotkać dawnych znajomych.
Tim Burton ("Edward nożycoręki", "Batman") podjął się zaczarowania świata doskonale znanego z dwóch książek Lewisa Carrolla – „Alicja w Krainie Czarów” oraz „Alicja po drugiej stronie lustra”. Scenariusz do tej fantastycznej produkcji stworzyła Linda Woolverton, która stoi za sukcesem „Króla lwa”. W tytułowej roli wystąpi młoda australijska aktorka polskiego pochodzenia – Mia Wasikowska, Natomiast w postać Zwariowanego Kapelusznika wcieli się Johnny Depp.
Aby móc zobaczyć zawartość umieszczoną w tagu [ CODE ] musisz się zarejestrować
Bez Hasła
Mój Upload
Dodano 5% Danych Naprawczych ----> Brak Błędów CRC !!!
http://img140.imageshack.us/img140/4...braz063hv1.jpg
Lew pilnuje swojego ogrodu
:lol: :placz: :lol: :placz: :lol: Lew!!!! Zosiny cudny Król Ogrodu!!!!!!
Ale on piękny jest!!!! Michu to szczęściarz roku!
Zosiu, a jak iglaczki, przetrwają królowanie lwa nadmorskiego???
David Gemmell (1 sierpnia 1948–28 lipca 2006) to angielski autor fantasy i powieści historycznych.
Urodził się w zachodniej części Londynu latem 1948. W wieku szesnastu lat został wyrzucony ze szkoły za zorganizowanie klubu hazardowego. Od tamtej pory za dnia pracował fizycznie, a w nocy jako ochroniarz w klubie nocnym w Soho. Pisał też artykuły do "Daily Mail", "Daily Mirror" i "Daily Express".
Opublikował swoją pierwszą powieść, Legendę, w roku 1984. W 1986 zaczął utrzymywać się z pisarstwa. Jego ostatnią opublikowaną książką była powieść Troy: The Lord of the Silver Bow, wydana w 2005, której kontynuacja, Troy: Shield of Thunder miała ukazać się we wrześniu 2006.
Uważany był przez wielu za najlepszego brytyjskiego pisarza fantasy.
Paczka zawiera :
Opowieści Greckie
1 Lew Macedonii
2 Książe Mroku
Opowieści Sipstrassi
3 Ostatni Miecz Mocy
4 Ostatni Straznik
5 Kamien Krwi
Saga Drenajów
1 Waylander
2 W Krolestwie Wilka
4 Druss Legenda - Pierwsze Kroniki
5 Legenda Kroczacej Śmierci
9 Krol Poza Brama
Echa Wielkiej Piesni
Andrzej zaproponował nowe spojrzenie na licytację.
No właśnie.
Formalnie 2 trefl - jest to czwarty z czterech możliwych, ale niekoniecznie spełniający wymogi "czwartego koloru"
Może 2 trefl to jednak pytanie o uzupełnienie w kierach??
Sama już nie wiem??
Znajomy zapytany jak to należy przelicytować zaproponował tak:
1kk 1cc
1pp 2kk1
3tt2 4tt3
4kk4 4BA5
5tt6 ?7
1 GF – skład dowolny (poza tym, że pokazaliśmy na razie 4 kiery).
2 4 trefle, czyli trójkolorówka.
3 uzgodnienie trefli, dlatego że lepiej uzgodnić trefle, bo potem zapytamy o asy, a interesuje nas król trefl właśnie jako piąta wartość.
4 cue bid.
5 Blackwood na treflach.
6 1–4.
7 ? – dałem znak zapytania, bo niby wiemy, że nie ma czego oddawać, ale znamy dokładnie kartę partnera (Axxx, x, Axxx, AKxxx – może też jeszcze mieć renons kier i 5 kar jeszcze – wtedy wszystko nam się zmienia), ale z drugiej strony nie bardzo wiadomo, jak tu wziąć 13 lew... Na pewno mamy na szlemika w karo (bo mamy w nim waleta, a w razie czego trefla można wyrzucić na asa pik), a czy wgolimy szlema i czy on w ogóle idzie, to już inna sprawa...
Migiem o... Peugeot 607 2.2 HDI
Zapraszam do komentowania Migiem o... Peugeot 607 2.2 HDI pt. Pożegnanie Króla Lwa autorstwa Piotra Migasa.
http://www.autogaleria.pl/migas/_gfx/48_b.jpg
5/10
Król lew zorgranizował spotkanie dla zwierząt z lasu. Mówi do nich: "zebraliśmy się tu po to". A żaba: "zebraliśmy się tu po to". Lew: "aby omówić ważne sprawy". Żaba: "Aby omówić ważne sprawy". Lew: "Tak więc". Żaba: "tak więc". Król lew się wkurzył i mówi: "nie będę prowadził dłużej tego spotkania jeżeli ten wstrętny, zielony gad, z wyłupiastymi oczami się stąd nie wyniesie", a żaba na to: "Krokodyl sp******aj".
tak
Król Lew^^?
Król Lew - Miłość Rośnie Wokół Nas
sentymenty.
oprócz Króla Lwa na pewno był taki efekt jeszcze w paru filmach animowanych - nie wiem czy w Ratatuj też przypadkiem nie ma...hmm - pomedytować nad tym muszę
jeszcze jeden Atrey - jeden z moich ulubionych, Atrey - Krol Lew:)
Zaginiony w otchłani pokoju "brata" serial się odnalazł i jesteśmy już po trzech pierwszych odcinkach. Jesteśmy zachwyceni. Pomimo scen rozbieranych, które radośnie byśmy pominęli (i mamy szczerą nadzieję, że każda kolejna panienka w łożu króla nie będzie pokazywać jakie to zna francuskie uprzejmości, ekhm), ale serial jest świetny. Po pierwsze - aktorstwo.
Zgodzę się, że Jonathan Rhys-Meyers nie wygląda jak Henryk VIII, z której strony by na niego nie patrzeć. Ale ma możliwości aktorskie, dzięki czemu ośmielam się rzec - pasuje do roli. Do tej pory widziałam go chyba tylko w Velvet Goldmine (bodaj najdziwniejszym filmie, jaki w życiu widziałam), miło się dowiedzieć, że facet nie zniknął z aktorskiego świata. (Chyba mam gdzieś Lwa w zimie albo tak mi się wydaje... )
Sama Neila chyba jeszcze nie podziwiałam w takiej roli - przebiegły Wolsey, no no. Ale podziwiam co on robi z tą rolą. Mam wrażenie, że on się bawi Wolseyem.
Jeremy Northam jako Tomasz More. Bardzo fajny. Bardzo pasuje. W zasadzie nie umiem jakoś go szczególnie określić. Po prostu leży jak ulał.
No i Katarzyna Aragońska, czyli Maria Doyle Kennedy. Jak dla mnie cudo, pod każdym względem.
Poza tym zachwycają mnie kostiumy, piękna muzyka. No i fakt, że pokazany jest młody Henryk (chociaż w zasadzie szkoda, że nie zaczęli od wstąpienia na tron).
I nawet się technicy postarali, ten komputer jest wprawdzie dosyć widoczny, ale cóż... Gildianina z Dzieci Diuny jeszcze długo nic nie przebije. A i tak Tudorowie nie mają się czego wstydzić.
Już pomijam fakt, że same napisy początkowe mi się diabelnie podobają, o!
http://pl.youtube.com/watch?v=ntQOSkd3j_I
I już się zamykam i chowam ze swymi okrzykami radości.