Indeks odchudzicsieKayah Kochankowie Roku TygrysaKayah cesaria evora embarcacaoKayah Testosteron pop polskiKayah Skala 320 kbpsKayah Byłam różą mp3kayah spij kochanieKayah Duchy TychKayah tekst piosenkikayah testosteron teledyskKayah Goran Bregovic
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sliwowica.opx.pl
  •  

    odchudzicsie


    Kilka lat temu słuchałem jeszcze trochę naszej twórczości , ale dziś
    po prostu nie ma w Polsce dobrej muzyki .


    ta... na przyklad taki waglewski... bezzzznadzieja...
    kult... szkoda gadac. nie dosc, ze muza bez sensu, to jeszcze teksty
    jakies takie...
    kayah spiewac nie umie i nawet bregowic (tez zreszta diskopolowiec) jej
    nie pomoze...
    kury? co to?!
    albo ta... no... scianka... nic zrozumiec nie mozna: ani melodii, ani
    rytmu. potanczyc sie nie da, offspringa tez to-to nie przypomina. kit i
    juz

    ;-|

    jesli zalezalo ci tylko na potwierdzeniu swojej opinii, to po co w ogole
    wlaczales telewizor? przeciez wiedziales jak bedzie, nie? oszczedzilbys
    troche czasu gdybys zapytal sie nastepnego dnia znajomych, ktorym
    chcialo sie tracic czas, czy bylo cos interesujacego. a moze czekales,
    az chylinska walnie pare fakow? no, to cie rozczarowala. na szczescie
    byl jeszcze tymon. ten to przynajmniej wygarnal i bylo o czym w szkole
    pogadac, no nie?

    pozdrawiam
    pietruszka (takie warzywo)



    Czesc

    Kolezanka z UK zasluchala sie w polskiej piosence kayah i bardzo mnie
    prosila aby jej przetlumaczyc ale jakos mi to za bardzo nie wychodzi.

    Ponizej tekst piosenki i moje wypociny, bede wdzieczna za wszelkie
    poprawki!!!

    Zraniłeś mnie ten pierwszy raz
    nie mogłem już złapać tchu
    Rzuciłeś we mnie słowa kamieniem
    a kamień ten wbił się głęboko

    You hurt me for the first time
    I couldn't get any more breath
    You throw words at me like stone ( not very well translation )
    And that stone speared deeply

    Jestem kamieniem
    na podobieństwo twoich słów stworzona
    Jestem kamieniem
    Ja cała jestem z twoich słów ulepiona

    I'm a stone
    On image of your words created ( On image or should be resemblance ? )
    I'm a stone
    I'm made of ( exact word is potted ) your words

    Gdy ranisz mnie kolejny raz
    nie czuję nic już nic
    I rzucasz we mnie słowa kamieniem
    słyszę tylko jak kamień uderza o kamień

    When you hurt me again
    I don't feel anything anymore
    And you throw words at me like a stone
    I hear only when stone is hitting stone

    Jestem kamieniem
    Ja cała jestem z twoich słów ulepiona
    Ja jestem kamieniem dla ciebie

    I'm a stone
    I'm potted of your words
    I'm stone to you

    Pozdrawiam
    Magda



    jeszcze się popieszczę, wkładając palce w kleszcze
    .... czyli teksty piosenek nieodparcie przywołujące na myśl zakończenie
    zupełnie inne, niz w oryginale... Tytułowe pochodzi z Tabakiery Bregovicia z
    tekstem Kayah, gdzie ona raz jeszcze pieści się, dotykając tabakiery chyba,
    już nie pamiętam, bo od razu to mi przyszło do głowy i już na amen zostało.
    Moja koleżanka za to ma patent na Maanam: "przyszłam na świat po to, aby
    kochać ciebie" przerobiła "przyszłam na świat po to, aby mieszać błoto".
    Dawajcie swoje :-D



    Gość portalu: fidel napisał(a):

    > 1.Czerwone Gitary i "Historia jednej znajomosci":
    > "...z tylu pies, <GŁOS WYBRZEżA> w pysku niósł" (??!¤#)
    > 2."W poniedzialek, w poniedziałek ja nie mogę bo... (i tu uwaga!)
    > MAM W DOMU PRANIE!"
    > 3."A do południa, BUDZIKOM śMIERć" (śmierć Piaskowi!!)
    > 4."Kto z nami nie wypije, tego WE DWA KIJE" (najlepiej Kayah i Gorana)


    Fidel,
    wyjaśniam: "Głos Wybrzeża" to tytuł gdańskiej gazety.

    Odnośnie budzików - elegancki tekst. Nie lubisz pospać ?




    Oczywiscie że to nie musi być walc.
    My z narzeczonym jesteśmy w trakce poszukiwań zespołu,ale też zastanawiamy się
    nad wyborem pierwszej piosenki. A teraz nawet pomyślałam sobie że to może nie
    musi być nic co ma tekst. Uważam że dwie piosenki Kenny'ego G są bardzo fajne
    jak na pierwszy taniec: "Forever in Love", "The Moment" ( ale są to tylko moje
    przemyślenia).
    A z polskich piosenek:
    1. Seweryn Krajewski "Wielka Miłość"
    2. Kayah & Kiljański "Prócz Ciebie nic"
    3. Maanam "Po prostu bądź"



    Do Kayah
    ... No cóż- tyle miałam dla Pani uznania i ogromnego szacunku za te wszystkie
    fantastyczne teksty, wspaniałe linie melodyczne, za cudną ekspresję, za
    wrażliwość, za niezaprzeczalny "majstersztyk" w Pani twórczości i właśnie
    dlatego trudno pogodzić mi się z tym niesmakiem po przeczytaniu wywiadu z
    Panią... Kayah! - może to zabrzmi trywialnie, ale czy ktoś mówił, że droga na
    najwyższe szczeble kariery jest prosta i pozbawiona takich trudności o jakich
    tak Pani opowiada kształtując spiskową teorię swoich artystycznych dziejów?
    Jest Pani wspaniałą, piękną, piekielnie zdolną osobą skazaną na sukces!- stoi
    Pani na wysokim szczeblu kariery!- proszę nie patrzeć ani w dół ani za siebie
    gdzie wszyscy od wieków knują i zastanawiają się jak Pani nie dojść do
    "głosu"i nic im z tego jak widać nie wychodzi! Zgrzytem jest dla mnie poziom
    Pani twórczości w zestawieniu z poziomem negatywnych emocji z przeszłości jaki
    do dzisiaj Pani w sobie nosi i niepotrzebnie ujawnia publicznie. Proszę wyjąć
    już te przestarzałe "strzały z brzucha" i dać sobie z tym Święty Spokój.
    Błagam niech Pani robi swoje i nie mówi o tym o czym mówić nie warto lub o tym
    co nie kwalifikuje się do mówienia na forum z uwagi na pozytywny kształt
    wizerunku. Życzę więcej klasy,dystansu,pokory oraz ogromu szczęścia i nadal
    tak wspaniałej muzyki jaką mnie Pani od dawna oczarowuje.
    Trochę rozczarowana - Pani wielka fanka.



    zlot czarownic :)
    Nie ze wszystkim się zgadzam z Kayah, ale wypowiedź ros-so to
    dopiero wzorzec "zarozumiałości i zakompleksienia". Kayah i bez
    Bregovicia byłaby znana: po prostu ma świetny głos i pisze niegłupie
    teksty. I wystarczy spojrzeć na katalog płyt wydawanych przez Kayax,
    żeby zrozumieć, że nie musiała na żadnym "zagramanicznym" mężu się
    opierać. I na uwielbienie Nosowskiej się nie powołuj, to o takich
    jętrzących babach jak Ty pisze często w piosenkach... Krytycznie...



    Plyty sluchalem z rosnacym zazenowaniem. To taki muzyczny
    odpowiednik ksiazek Coelho, czyli banal udajacy glebie Muzyczna
    mialkosc i grafomanskie teksty, oparte glownie o wyswiechtane
    frazesy.

    Kayah niestety stracila do siebie dystans, co widac w kazdym
    wywiadzie publikowanym z okazji premiery nowej plyty. I pal licho
    jej arogancje, wokal ma jak malo kto w tym kraju, wiec niech patrzy
    na swiat z gory, ale niech zatrudni producenta, ktory powstrzyma ja
    przed wypuszczeniem na rynek takich potworkow

    Wszystkie zapowiedzi, ze to jej powrot do zrodel i nawiazanie do
    oficjalnego debiutu (czyli genialnej plyty "Kamień") to tylko
    marketingowa zagrywka. "Skała" jest naprawde slabą plytą. Chyba
    najslabszą w jej dorobku. Pozostaje miec nadzieje, ze to wypadek
    przy pracy, a nie poczatek konca



    Na balkonie w Weronie...
    ...To najlepszy kawałek. Może kubissimo nie jesteś w tym momencie. Teksty Kayah,
    podobnie jak np. teksty Osieckiej zawsze były oparte na "frazesach" zestawionych
    w intrygujący sposób. Płyta jest dziwna, cicha, nie za bardzo "w trendzie", ale
    spójna, szczera i piękna.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •