odchudzicsie
Mam jeszcze kilka:
• Annie (mania) w 'Misery' (Stephen King)
• Jack (paranoja, halucynacje) w 'Shining' (Stephen King)
• Nicole (schizofrenia) w 'Czuła jest noc' (F. Scott Fitzgerald)
• Deborah (jeśli dokładnie pamiętam, także schizofrenia) w 'Nie obiecywałam ci
różanego ogrodu' (Hannah Green)
• Tomasz (paranoja i schizofrenia) w 'To wiem na pewno' (Wally Lamb)
• Autobiografia Prof. Kay Redfield Jamison 'Niespokojny umysł' (depresja
maniakalna); także bardzo dobra książka na temat relacji między
zaburzeniami/chorobami psychicznymi a samobójstwem: 'Night Falls Fast:
Understanding Suicide' tej samej autorki.
Pozdrawiam
Tessa
Zycie to nie bajka - Joanne Greenberg (schizofrenia, swietnie przedstawiona, o
niebo lepiej niz u krzysztonia i nie tak długasnie)
Niespokojny umysł - Kay Jamison (autorka jest psychologiem klinicznym
chorującym na chorobę afektywną dwubiegunową) - ciekawe spojrzenie na własną i
ojca chorobę z perspektywy osoby, która teoretycznie powinna wiedziec, co i jak.
Lista (ze strony prk.artserwis.pl/faq/faq.html )
"""Krzysztoń, "Obłęd"
Kesey, "Lot nad kukułczym gniazdem"
Kay Jamison, "Niespokojny umysł"
Lori Schiller, Amanda Benett, "Cichy pokój"
Sylvia Plath, "Szklany klosz"
Joanne Greenberg, "Życie to nie bajka"
Anonim, "Idź, zapytaj Alice"
Jacek Głębski, "Kuracja"
Susanna Kaysen, "Przerwana lekcja muzyki"
Paulo Coelho, "Weronika postanawia umrzeć"
Barbara Rosiek, "Byłam schizofreniczką"
Tobino, "Dzikie kobiety z Magliano"
H. Klipphardt, "Aleksander März"
Gene Brewer, "K-PAX"
Lem, "Szpital przemienienia"
Kathe Koja, "Dziwne anioły"
Kathe Koja, "Urazy mózgu"Patrick McGrath, "Azyl"
Janet Frame, "Anioł przy moim stole"
Janet Frame, "Na wyspę - teraz"
Janet Frame, "Wysłannik z lustrzanego miasta"
Magda Nawrocka, "Krzywe zwierciadło" (o ile już u nas wyszło, a
jeśli nie, to znajdziesz ją na stronie autorki:
www.geocities.com/Paris/9627/"""
Pozdrawiam
Iskierka
NIESPOKOJNY UMYSŁ
Solaris napisała:
czytając charaktery natrafiłam na tytuł książki którą przeczytałam dawno temu
i która zrobiła na mnie duże wrażenie
to książka Niespokojny umysł kórej autorem jest kobieta psychiatra Redfield
Jamison, Kay kóra cierpi na psychozę maniakalno-depresyjną
Przepiękna książka o zmaganiach z własna naturą i która jedną ręka daje a
drugą zabiera
żyć
oznacza nie tylko bronić sie pzred tym co jest zabierane
ale wykorzystanie tego co zostało ofiarowan
Dla mnie to nie jest trudny post :))) ponieważ mam w otoczeniu osobę chorą na
chorobę maniakalno-depresyjną (zresztą 'wspomaganą' alkoholem, czego nie
życzę). Sporą wiedzę dała mi ostatnio książką "Niespokojny umysł" Kay Radfield
Jamison. Z tego co wiem, z chorobą można w miarę przyzwoicie funkcjonować,
tyle, że wymaga to wysiłku samokontroli, gdzie pomoc specjalistów może być
niezbędna. Polecone powyżej osoby to rzeczywiście ekstraklasa, z Jurkiem sam
miałem kontakt i to naprawdę mądry i fajny gość.
Rzeczywiście wykład buddyjski w sytuacji obecności na nim osoby w fazie manii i
silnego pobudzenia może być cokolwiek trudny do przeprowadzenia (więc nie
byłbym zaskoczony próbowami spacyfikowania sytuacji), ale z tego co wiem, w
przypadku pełnych dumy (któż tak na marginesie jest od niej zupełnie wolny?)
buddystów proszę zastosować znaną mi od jakiegoś czasu wygodną instrukcję
obsługi: kopnąć w tyłek ;)))))))
Wszelkiej pomyślności i stabilnego umysłu
MAXicho
matt35 napisał:
> Witaj.
> No cóż, Marta trafia pewnie w sedno. Odpowiedzi na większość twoich pytań są
> raczej trudne lub wynikają z trudno uchwytnych okoliczności
Jasne, rozumiem, że trudno "w pigułce" odpwoiedzieć na tak ogólne pytania...
> Jeśli temat Cię bardzo interesuje/intryguje - przeczytaj sobie taką książkę
> niejakiej Kay Redfield Jamison, profesor psychiatrii na amerykańskim
> uniwersytecie UCLA, która sama cierpi na tę chorobę (tytuł: "Niespokojny
> umysł"
Czytałam już parę lat temu (wydał Zysk i s-ka, prawda?) Rzeczywiście
wstrząsająca rzecz.
Dzięki bardzo za odpowiedź
no wyczytałem to na jakiejś hamerykańskiej stronie - że taka możliwość istnieje
i żeby powstrzymać się od tego rodzaju decyzji bo niepowodzenie przyczynia się
do jeszcze większej depy
tu adres: www.have-a-heart.com/depression-help-1.html
dział: HOW TO START
aha jeszcze jedno: czytał ktos z Was książkę Kay Jamison "Niespokojny umysł"?
Polecacie?
Proponuję wszystkim lekturę książki pt. Niespokojny umysł autorstwa Kay
Redfield Jamison jest to coś w rodzaju pamiętnika osoby chorej na CHAD.
Kay Jamison jest psychologiem i jednym z większych autorytetów w zakresie
problematyki CHAD i równocześnie sama cierpi z powodu CHAD. Książka jest
świetna dla nas pacjentów bo możemy w niej odnaleść siebie, daje ona poczucie
że nie jesteśmy sami równocześnie myślę że może być pomocna dla naszych rodzin
daje im możliwość zrozumienia tego co się w nas dzieje. Polecam wszystkim
dużo pytasz, rozumiem zdezorientowanie, ale w takich podstawowych kwestiach może
spróbuj poczytać coś nie tylko na forum, które z natury rzeczy jest
fragmentaryczne i subiektywne? wtedy łatwiej o jakieś uporządkowanie myśli chyba.
podstawowe info:
www.medforum.com.pl/upload/fil/pol_artsp/Murawiec%20broszura%202007%20_2.pdf
moim zdaniem najlepsze 2 książki "fachowe"
1) Janusz Rybakowski "oblicza choroby depresyjno-maniakalnej", termedia, 2008
2) Papolos Dimitri, Papolos J. PRZEZWYCIĘŻYĆ DEPRESJĘ, Dom Wydawniczy REBIS
[wbrew tytułowi - nie tylko o depresji, też o chad]
no i z beletrystyki -
Kay Redfield Jamison, "Niespokojny umysł"
36.a dobrze mówi. Rozgość się tutaj, poczytaj sobie różne wątki, też archiwalne.
Tam znajdziesz dużo naszych historii. Forum to kopalnia wiedzy takiej "od
kuchni" i IMHO przyjazne miejsce.
I wiesz, najważniejsze - nie trać nadziei! Dojście do siebie po załamaniu
psychicznym trwa długo, ale nie jest niemożliwe. Jeszcze będziesz malować, ja w
to szczerze wierzę.
Serdecznie polecam Ci 2 książki (beletrystykę), jeśli miałabyś ochotę poczytać.
Mnie pomogły one dużo zrozumieć.
1) Kay Redfield Jamison, "Niespokojny umysł", Zysk i s-ka (trzeba pożyczać,
nakład wyczerpany niestety) - opowieść amerykańskiej psycholożki, naukowca o
życiu z chad
2) Arnhild Lauveng "Byłam po drugiej stronie lustra" - to jest książka, która
daje nadzieję. dla mnie bardzo, bardzo ważna.
www.smakslowa.pl/ksiazka,2,2/
trzymaj się ciepło!
najpierw taguję siebię
1. Alan Alexander Milne, Kubuś Puchatek (Winnie the Pooh)
2. Biblia
3. Anka Kowalska, Pestka
4. Antoni Kępiński, Rytm życia
5. Arnhild Lauveng, Byłam po drugiej stronie lustra (I morgen war jeg alltid en
løve)
6. Kay Redfield Jamison, Niespokojny umysł (Unquiet mind)
7. Marek Aureliusz, Rozmyślania
8. Irving Stone, Pasja życia
9. Julian Tuwim, Kwiaty polskie
10. Julian Tuwim, Bal w operze
11. x. Jan Twardowski, Drzewa niewierzące
12. Stanisław Obirek, Religia - schronienie czy więzienie? lub jakoś tak
13. Helmut Rix, Historische Grammatik des Griechischen
14. Aharon Meged, Jad wa-Szem
15. Roger Fouts, Najbliżsi krewni. Jak szympansy uświadomiły mi, kim jesteśmy.
(Next of kin)
A teraz pierwsza piętnastka do tablicy
(jeśli chcecie się pobawić):
lolinka, beatrix, czareg, poetkam, awanturka, dzedlajga, kotomysza, stardust,
matrioszka, 36.a, mari-anne2, planasana, daifak26, dr.zabba, megan.k
35.a napisała:
> Jest. Prof. psychiatrii Kay Jamison powiedziała/napisała, że nie
> da sobie "górek" odebrać.
a o psychotycznych odlotach już nie doczytałaś?
o przyjmowaniu leków przeciwpsychotycznych też nie?
"nie kończące się i przerażające dni zażywania straszliwych leków - torazyny,
litu, valium i barbituranów - w końcu przyniosły skutek. Poczułam, że mój umysł
jest opanowany.[..] Ale musiało upłynąć wiele czasu, zanim rozpoznałam w nim
siebie, i znacznie więcej, zanim ponownie mu zaufałam."
Niespokojny umysł, Zysk i sp. 2000, str. 76
chcesz, oszukuj siebie co do Jmison, ale nie wykorzystuj jej autorytetu dla
usprawiedliwiania oszukiwania lekarza prowadzącego
"Gdy jesteś na szczycie, czujesz się cudownie. Idee i wrażenia przebiegają
szybko i często jak wybuchające gwiazdy, podążasz za nimi aż do czasu, gdy
znajdziesz coś lepszego i mądrzejszego. Nieśmiałość znika, nagle pojawiają się
odpowiednie słowa i gesty i jesteś pewna, że potrafisz przekonywać ludzi o
słuszności swoich poglądów. Znajdujesz interesujące cechy w pozornie
nieciekawych ludziach. Namiętność erotyczna jest wszechogarniająca i czujesz
niepohamowaną potrzebę bycia uwodzoną i uwodzenia. Poczucie łatwości wykonywania
wszelkich zadań, intensywność doznań, wszechmoc, dobre samopoczucie, przekonanie
o finansowej pomyślności oraz euforia przenikają cię do szpiku kości. [...]
Trwa to przez wiele dni, aż w końcu tylko inni potrafią Ci uzmysłowić, jak
dziwaczne, szaleńcze i bezcelowe były twoje zachowania, gdyż mania jest na tyle
łaskawa,
że częściowo odbiera ci wspomnienia."
Kay Jamison, Niespokojny umysł
Czytałaś "Niespokojny umysł" Kay Redfield Jamison? Książka autobiograficzna - autorka jest lekaerzem psychiatrą i cierpi na CHAD (sądząc z opisu jej depresji i manii w takiej "cięższej" odmianie). Otoczenie o tym wie, tego nie da się ukryć! Mimo to sięgnęła po wysokie tytuły naukowe i jest cenionym i szanowanym specjalistą.
'Niespokojny umysł' Kay Redfield Jamison
Czy ktoś z Was czytał/ ma tę książkę?
Staram się ją znaleźć, ale jestem mało skuteczna w tych poszukiwaniach.
Znalazłam jedną na allegro- ale gość chyba oszalał bo chciał za nią 100zł
Dajcie znać jeśli coś wiecie
Miriam, mysle, ze slowa Twojego lekarza powinny byc pociecha dla
wielu chorych. Ciesze sie, ze Ci lepiej. Sa spore szanse, ze to sie
utrzyma
Przypomnialo mi ta sytuacja ksiazke, ktora ostatnio czytalam i ktora
pewnie na dlugi czas bedzie za mna chodzic (choc nie jestem
chora): "Niespokojny umysl" Kay Jamison. Kobieta jest niezwykla,
psycholog kliniczny z osiagnieciami i chora na Chad... Krotko
mowiac, mowi mniej wiecej to samo,co Twoj lekarz.
Trzymam kciuki, zeby zostalo dobrze
poruszyło...
po prawej stronie, w roli motta zapewne jest cytat z Kay Jamison.
tak strasznie mi bliski i uderzył wtedy, gdy czytałam Niespokojny
umysł. Ja też nie dam sobie choroby zabrać (kontrowersyjne, wiem),
chociaż wczoraj znów chciało mi się zabić. skala przeżyć jest ogromna.
tak, to prawda. doznania intensywne. mocno czuje się ból, ale drugi
biegun jest tak piękny. pozwala na pisanie choćby... nie tylko grafomańskie