Indeks odchudzicsiekawały śmieszne obowiązki mężczyznykawały i dowcipy w języku niemieckimkawały o Jarosławie Kaczyńskim -angorakawały Humor z zeszytówkawały na Prima aprylisKawały oo blondyncekawały dowcipy humorykawały dowcipy żartykawały i rozmowy telefonicznekawały dowcipy i zagadki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • realwt.xlx.pl
  •  

    odchudzicsie

    cytat:Oxi napisał:

    cytat:krzysiek487 napisał:
    A o co w tym chodzi? Nie wiem co to jest to e do ixtej... W podstawówce tego nie uczą...

    Zarówno różniczkowanie jak i całkowanie e do potęgi x nic nie zmienia - dalej zostaje e do potęgi x


    Tak dla ścisłości to przy całkowaniu pojawia się jeszcze stała całkowania (ale to już by nie pasowało do tego kawału) ;)


    Kontakt - GG:5365367 / ICQ:245363570
    (tylko w sprawach prywatnych - inne pytania proszę zadawać na Forum)


    A ja bym na miejscu tego matematyka wszystkich spotegowal a potem zrozniczkowal- nie ma opcji zeby e^x zostalo nie zmienione...
    PS. Jak trafia sie upierdliwy matematyk to rozlozcie go na ulamki proste:P...

    Wszystko da sie zrobić - nie bój sie młotka i przecinaka;)/GG:4573402/# POZDROWIONKA # =>>CIEKAWY LINK !!!




    A to szkoda, że się nie odnosisz bo po katastrofie wszyscy podobnie jak Ty kłapią, że trzeba było zrzucać śnieg, dziś wszyscy machają na dachach łopatami, a czemu to nie było takie oczywiste przed katastrofą? Czy nikt nie widział tego śniegu? Ano widział tylko nikt nie chciał płacić za wydawałoby się bezsensowną czynność. I czy Melkor będzie indywidualistą w myśleniu czy nie, to przy następnej takiej zimie będzie to samo - dlaczego? - już pisałem.
    Pokaz no mi prosze w ktorym miejscu napisalem ze trzeba bylo snieg zrzucac??????Dla mnie to jest rzecz oczywista. Wypowiedzialo sie na ten temat tylu specow ze juz mi sie tego sluchac nie chce.
    Przypomina mi sie kawal (choc nie miejsce i czas na jego opowiadanie) "Panie kierowco co sie popsulo . Autobus sie popsul"
    Wlasnie tak odbieram obecne informacje.
    Ja napisalem chyba wyraznie zeby z tej katastrofy wyciagnac wnioski!!Zeby Polak BYL madry PRZED SZKODA a nie PO SZKODZIE. Zeby zadac pytanie dlaczego doszlo do tragedi, ale i jak zapobiec nastepnym!! Wiec drogi macu czytaj uwaznie !!Co do tego ze ekonomia i matematyka zaprzeczaja zeby cos sie zmienilo np za rok czy za kilka lat Ja wierze w rozsadek .



    1. Damian (nazwisko?? dodajcie sobie -czyk do mojej ksywy)
    2. 3 kwietnia 1991
    3. 27 września
    4. Leszcz (baran)
    5. czarne
    6. ciemne piwne (chyba ew. czarne)
    7. wzrost: 173 cm waga: 60-62 kg
    8. Grzegorz
    9. Mirosław i Elżbieta
    10. Kamil
    11. Aleksandra
    12. Komputer
    13. nie mam, albo mam chyba krwisto czerwony
    14. pomarańczowy
    15. j. polski
    16. matematyka
    17. Jonathan Davis, Ryszard Riedel, Tomek Lipnicki
    18. Michał Wiśniewski Doda i Mandaryna (tylko to mi do głowy przyszło)
    19. Faget, Whisky, 140
    20. Crazy Frog
    21. Brad Pitt, Johnny Depp, Lucy Liu
    22. Al Pacino i nie wiem kto jeszcze
    23. Wolfenstein-Enemy Territory, Saper
    24. Dariusz T.
    25. nie wiem jak sie wabi
    26. Focus
    27. wg. mnie Fantastyka
    28. 666
    29. Pingwiny
    30. Mango
    31. Marchew
    32. "Kamienie na szaniec"
    33. granie na kompie, na perkusji
    34. Shoarma z wieprza
    35. nerki w winie
    36. podróż dookoła swiata na harleyu
    37. nie mam
    38. Karaiby i Szkocja
    39. -------------------------------
    40. Podziemny Krąg
    41. wszystko to chłam
    42. --------||----------
    43. M jak miłość ale to tez chłam
    44. Plebania
    45. nie mam
    46. MTV2
    47. kawał
    48. nie mam
    49. Ryszard Riedel
    50. jest fajnie luzacko i wogóle...

    jakos sie zebrałem i postanowiłem napisac to badziewie



    " />Zgadzam się z wypowiedzią wyżej. Poza tym, jeśli nawet chodzi o Automatyke i Robotyke to zauważ, że można ją także studiować na IMiR-ze i tam są już drugiego stopnia stacjonarne. Poza tym, nie każdy wybiera się na AiR, są inne kierunki - budownictwo, informatyka, mechatronika itd itp. A co do wypowiedzi szanownego Moderatora to dla wielu osób ten konkurs był szansą zmierzenia się z samym sobą, z lenistwem swoim, a także po prostu zaznania konkursowej adrenaliny. Nie każdy jest w stanie startować w olimpiadzie matematycznej czy fizycznej. Ale jest wiele osób dla których taki konkurs naprawdę spełnia swoje cele - jak to piszą na stronie AGH, rozwija zainteresowanie przedmiotami ścisłymi, jest okazją do pogłębienia wiedzy. Dla mnie na przykład ten konkurs był olbrzymią motywacją do nauki, dzięki czemu podchodzę spokojnie do matury, zrobiłem naprawdę kawał roboty, rozszerzyłem troche materiał ze szkoły i ten konkurs dał mi bardzo dużo. Niezaleznie od tego czy bedzie 70% na finale czy nie. I takie wypowiedzi jak Twoja szanowny Moderatorze urażają mnie i zapewne kilka osób więcej. Dlatego jeśli masz zamiar pisać takie rzeczy dla schlebienia sobie bo dla ciebie ten konkurs to pestka to bądź łaskaw i zachowaj swoją opinię dla siebie. Dziękuję.



    " />
    ">Jakie książki polecacie ? Matematyka dla przyrodników i inżynierów Donalda A. McQuarrie (3 tomy) w tym pomoże ?
    Miałem 1. tom w ręku i przyznam, że tam rzeczywiście jest wszystko (czyli nic), co sprawia, że nie jest to podręcznik dla początkujących. Dlaczego? Bo w 1 tomie ktoś był w stanie zmieścić pochodne, szeregi, całki, funkcje specjalne, liczby zespolone, wektory, całki wielokrotne i jeszcze trochę algebry liniowej (w zagadnieniach nieabstrakcyjnych)- czyli mniej więcej 1., 2. i trochę 3. tomu Fichtenholza + kawał podręcznika do Algebry i może skryptu do matematycznych metod fizyki w jednym tomie na około 500 str. Nie, to nie mógł być dobry pomysł.
    Swoją drogą jestem ciekaw co koleś umieścił w 2. i 3. tomie (chyba równań różniczkowych w 1. nie było).

    Serdecznie nie polecam.



    Pozdrawiam.



    " />Macie sensownie napisał.

    Dłuższą wypowiedz w temacie napiszę jutro i rozwiąże kilka spraw tutaj

    Dzisiaj nie mam czasu to jedynie jedną. Przykład z Edisonem jest głupi Dokładnie tak, nawet podparcie go przypadkiem Einsteina będzie za słabe, żeby formułować na tej podstawie cokolwiek. Otóż najwięksi uczeni w dziejach to raczej osoby z wykształceniem, wielu dzięki pracy naukowe stworzyło współczesną technikę. Ja osobiście powątpiewam w jakakolwiek niezwykłość i geniusz Edisona. Jako swój przykład podam np. Eulera (tak tego Eulera) który po prostu był genialnym matematykiem (i nie tylko) takie cuda jakie on wymyślił to bym Edisonowi nie wpadły do głowy nawet jakby milion lat żył. Albo obaj Bernoullni to też ludzie z wykształceniem, którzy stworzyli kawał matematyki. Miedzy innymi regułę do obliczania granicy nie których funkcji. Zwana dzisiaj reguła d'Hospitala, ale to jednego z braci Bernoullich robota właśnie. Nie trzeba mówić, ze powyżsi panowie to profesorowie



    " />Witam, proszę o podanie wytłumaczenia dla zadań:
    Wykonaj działania i wykonaj redukcje wyrazów podobnych











    Proszę o szybką pomoc ponieważ jutro mam sprawdzian a nauczyciel zamiast tłumaczyć lekcje opopwiada kawały. W 1 klasie TE miałem 4 z matematyki i w miarę wszystko rozumiałem a teraz zmienili nauczyciela i nie wiem co robić. Proszę też o poradę co można zrobić aby zmienili nam nauczyciela?



    " />U mnie oczywiście również nie obyło się bez burzy. I to akurat wtedy gdy skończyłam lekcje i musiałam wracać do domu. Lubię burze. Ale nie gdy jestem na dworze, zmęczona a taki kawał do domu. Teraz już pogoda piekna. Lubię powietrze po burzy. A szczególnie jego zapach ^^

    A teraz nauka...przynajmniej powinnam. Matematyka,fizyka i PO. To na dzisiaj najważniejsze. No i przydałoby się skończyć tą historię. A, jeszcze wok. Jednak trochę tego będzie. A później wypadałoby zacząć naukę na sprawdzian z całego semestru z chemii. I z wszystkich poznanych układów z biologii. Pakiet maturalny na 2 albo 3 godziny. Nie wiem na co komu to w pierwszej klasie liceum. I to na dodatek w czerwcu... No ale cóż. Napiszę. I pokaże im że jak chcę to potrafię!

    Palić mi się chce. A fajek znów nie ma. Ah powinnam skończyć wreszcie z tym nałogiem.



    Nie jestem hakerem, ani programistą ani nie znam się na wyższej matematyce, co nie znaczy że nie myśe, a myślę sobie tak.
    Skoro do przeprowadzenia ataku typu DOS używane są kompy zainfekowane odpowiednim wirem, tych kompów jest odpowiednia ilość bo jeden komp zaraża inne i mamy w efekcje całą sieć której celem jest złośliwa zabawa w postaci zablokowania jakiegoś tam serwera. To nie widze powodu dlaczego by nie można było wykożystać zchaczonych kompów do innych celów niż generowanie fikcyjnego ruchu w sieci. Obliczenie algo CSA 2^48 to kwestia mocy obliczeniowej. Dla pojedyńczego kompa to jest niemożliwe ale po przekroczeniu krytycznej liczby maszyn zaprzęgniętych do dyskretnej pracy jest to zupełnie realne. Jak znasz algorytm to nie ma znaczenia czy klucz jest generowany co 10 sek czy co 1 sek. Więc skoro ktoś bawiąc sie złośliwie i dla kawału jest w stanie opanować ileś tam kompów to co może dokonać ktoś kto ma inny cel i wyznaczy inne zadania dla opanowanych maszyn?
    Dlatego wydaje mi się że ktoś mógł już tego dokonać.



    " />Nie wiem czy to jest dziwne czy nie, ale mnie przestało śmieszyć. Od jakiegoś czasu (około pół roku) nie pamiętam niektórych rzeczy (wcześniej pamięć miałam niezawodną i nigdy nic nie notowałam, bo wszystko pamiętałam), tzn. np. co miałam na obiad, co jest zadane, co robiłam 3 godziny temu (czasami), 2 dni temu co robiłam itd., ale jak ktoś mi powiedział coś to sobie przypominałam, albo nawet bez mówienia po jakiś 5 min, tylko teraz w piątek na lekcji matematyki zdarzyło się coś dziwnego :/ Poszłam do tablicy żeby rozwiązać zadanie, no i jak rozwiązywałam to podobno 2-3 min strasznie się śmiałam, i do tego siedziałam na podłodze :/ potem wstałam i robiłam normalnie zadanie. Problem w tym, że ja bym o tym kompletnie nie wiedziała, gdyby się mnie przyjaciółki nie spytały potem z czego się tak śmiałam. A że zrobiłam oczy jak pięciozłotówki to z niedowierzaniem pytały sie czy naprawdę nic nie pamiętam. Pamiętam jedynie, że klasa się z czegoś strasznie zaczęła śmiać, ale nie wiem z czego. Podobno ze mnie, że siedziałam i się śmiałam. Od wczoraj kompletnie nie mogę sobie nic przypomnieć. Nie rozumiem czemu i wiem, że one nie kłamią, bo kto jak kto ale one by mi kawału nie zrobiły, zresztą one też były zszokowane, że nic nie pamiętam.

    Co o tym sądzicie??

    Ps. nie wiedzialam w jakim dziale to napisac to napisalam w tym bo sie to w szkole zdazylo

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •