odchudzicsie
Aż dziw bierze, że kobity się jeszcze nie oburzyły
Ja się wzburzyłam na Admina i jego poczucie humoru, ale wewnętrznie, bo w kóncu Dowcipy, kawały i inne to kwestia "smaku", a na ten temat nie warto się spierać.
Twój post, Promilu, powinien być chyba postem inicjacyjnym tematu dotyczącego gender - może warto pomyśleć o założeniu takowego.
To teraz ja:
Napis na grobie informatyka: "kowalski.zip"
Szkot wsiada z dużym workiem do autobusu. Podchodzi do niego konduktor i mówi:
"Będzie pan musiał zapłacić również za bagaż"
Szkot rozwiązuje worek i mówi:
"Wychodź, synku i tak trzeba zapłacić..."
A na koniec (specjalnie z myślą o Adminie i Promilu) coś z "płciowych":
W domu wybuchł pożar. Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
"Nie ma tego złego... - Mówi żona. - Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem..."
Teraz mam dylemat - Dexter3 czy Soprano6 ?
Supernatural - jak napisał jakiś recenzent bodajże w "Newsweeku" jest to serial łączący inteligentną zabawę horrorem z genialnym humorem. Jak do tego dodać jeszcze, że główni bohaterowie są fanami klasycznego, ciężkiego grania, w związku z czym walki z wszelakiej maści kreaturami odbywają się przy utworach takich zespołów jak AC/DC, tudzież Black Sabbath to wychodzi serial, który powinien się spodobać większości użytkownikom tego forum. Co najlepsze scenarzyści rozkręcają się z sezonu na sezon i udało się im dokonać czegoś wydawałoby się niemożliwego - pierwszy poziom prezentuje świetny poziom, a każdy kolejny jest tylko lepszy. Wypada jeszcze wspomnieć o tym, że scenarzyści całkowicie olewają stereotypy, przez co nawet stworzone przez nich wampiry i wilkołaki są jedyne w swoim rodzaju (zresztą pokażcie mi drugi serial, w którym anioły są totalnymi sku*wysynami ). Piszę o tym serialu już kawał czasu, co chwila go komuś polecam, niech się w końcu ktoś do cholery mnie posłucha i go obejrzy! Gwarantuję, że się spodoba .
Nyo ja juz szkole co prawda skonczylam, ale niektorych nauczycieli moge opisac
j lacinski - przedmiot ktorego wszyscy najbardziej sie bali, ze wzgledu na nauczycielke.. byla naprawde olbrzymia, wszerz i wzwyz. Potrafila sie pytac o najprostsze rzeczy, ale byles tak zdolowany, ze myslales o najbardziej skomplikowanych rozwiazaniach. nie powiem nawet ile osob wyszlo z jej lekcji z placzem.. Ale ogolnie byla bardzo wesola, mnie na szczescie tak nie meczyla co poniektorych xD Jeden z jej najlepszych tekstow "Dorota, zrobilas dziwna mine.. czyzbys zaczynala myslec?"
chemia - starszy nauczyciel, ktory zyje chemia. Uwielbia ten przedmiot i uwielbia go uczyc. Jego najciekawsze sposob pytania - "lacz lottery". To sie zdaza jak ma zly humor, zdejmowal pudelko z szafy, z dziwnymi pojemniczkami, a w kazdym z nich byl numerek. Jesli wypadlo na Twoj to szedles pod tablice, a pytania byly takie, ze musiales dostac 1 xD
j. niemiecki - bardzo "inteligentna" inaczej blondynka xD Te wszystkie kawaly o blondynkach sprawdzilyby sie w jej przykladzie. Raz odpowiadal kumpel z klasy, dala mu do przetlumaczenia zdanie "poszlem dac jesc psowi".... I ogolnie taka inteligencja blyskala na codzien..
WOK - zaluje, ze mialam ten przedmiot tylko rok xD Mielismy bardzo interesujacego nauczyciela ^^ jeden z ulubionych tekstow "bierz te przeszczepy z mojego biurka".. Malo jego tekstow pamietam, ale jeden z najlepszych nauczycieli jakich mialam xD
Reszta nauczycieli tez byla ciekawa, ale nie bede wszystkich wymieniac.
Teraz osobiscie zastepuje niektorych nauczycieli na lekcjach i wiem jakie t uczucie.. Wcale nie jest fajnie byc nauczycielem xD
to chyba mniej drastyczne ?)
Mam poczucie humoru i to bardzo duże, ale też mam to "ale".Takich kawałów słucham przy zakrapianym biesiadowaniu, gdy utracone jest już poczucie dobrego smaku
Zibi może napisz kawał z innego"działu?"
skoro dzieciaczki juz spia to ja sobie pozwole na :
Skoro dzieciaczki juz spia to ja dam kawal :Rodzaje pensji-Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać. -Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć -Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać. -Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci. -Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie gdy najbardziej jej potrzebujesz. -Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej. -Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie. -Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa 3 dni. -Pensja burza.: nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała. -Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza. -Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat.
Witam
Garsc śmiesznych, mniej śmiesznych kawałów http://pogodzinach.4safe.pl/index.php?co=humor
Życie czasami przerasta kabaret.
Autentyczna sytuacja. Efekt opowiedzenia dowcipu.
Taka zupełnie autentyczna sytuacja, po której umarłem ze śmiechu.
Kilka dni temu odwiedziła mnie moja koleżanek (nawet nie blondynka). Opowiedziałem jej kawał. Taki dowcip, fotograficzny.
„Przychodzi do fotografa pingwin i zebra by sobie zrobić zdjęcie.
Fotograf pyta się.
- Czarno-białe czy kolorowe?
Na to pingwin ze zmarszczonym czołem odpowiada.
- A nie chcesz czasem dostać po ryju? „ :-) :-)
Koniec kawału.
Moja koleżanka bardzo się śmiała. Zrywała boki ze śmiechu i jeszcze długo się śmiała.
Kilka dni temu odwiedziła mnie ponownie. W trakcie rozmowy mówi że opowiedziała ten dowcip w pracy, ale nikt się nie śmiał. Wyjaśniam, że nie każdego to musi bawić. Ludzie mają różne poczucia humoru. Poprosiłem by powiedziała jak to opowiedziała. I relacjonuje mi:
„Przyszedł pingwin i żyrafa do fotografa….. "
Tu jej przerwałem, poprawiając, że nie żyrafa tylko zebra. A Ona ze zdziwieniem patrzy na mnie i pyta.
- A jaka to różnica?
A ja w tej chwili umarłem ze śmiechu.
:-) :-)
Kaczyński, Giertych nie są odzwierciedleniem polskiej sceny politycznej. To są wyjątki. To tak jakbym oceniał Niemcy na podstawie Eriki Steinbach, rozumiesz? Kaczyński jest jaki jest. Jest sztywny, bez poczucia humoru, za poważny - taki typ człowieka, taki się urodził. Pewnie po części jest to spowodowane kompleksami, ale to jest ludzkie i normalne. Polscy politycy są normalni. Poza tą całą otoczką w tv odwalają kawał dobrej roboty. Przynajmniej oficjalnie nie współpracują z mafią, tylko się z tym kryją :P
Poczucie humoru mamy wrodzone niezaleznie od nacji,ale tam gdzie lub kiedy zycie jest szczegolnie trudne - humor rozkwita, poniewaz lagodzi stresy i poczucie zagrozenia. Przyklady: humor goralski,
wojenny ,
gorniczy, slaski,
szkolny, studencki.
Pamietacie kawaly z okresu socjalizmu? Pamietacie kabarety POD EGIDA, TEY, Pietrzaka, Dziewonskiego, Starszych Panow?
Polacy nasmiewali sie z okupanta, komunistow, Zydow,ksiezy,profesorow,czyli my smiejemy sie z nich, ale potrafimy sie smiac z wlasnych przywar, glupoty.Bywa rubaszne lub wysublimowane, zawiera wulgaryzmy albo tylko wieloznacznosci - ale jest swojskie, nasze poczucie humoru.