odchudzicsie

tajla, eee to jak slyszymy naszych znajomych, i pare razy przegladałam oferty, to za samo odstępne z 1000 zlotych się płacy za kawalerkę. A my mamy bodajże z 48 m2. Dwa pokoje, i jest pięknie.

Warto zaznaczyć, że Toruń jest miastem studenckim i to podbija ceny wynajmu w miescie. Ale ostatnio z moim G. doszlismy do wniosku, ze chyba włascicielka nas lubi bardzo i ufa bo nie podnosi nam ceny

[color=blue]
> poczekaj... niech no zobacze, co takiego w stolicy jest droższe niż w
> Toruniu
>[/color]
(...)[color=blue]
> czynsz... tyle samo (w zalezności od dzielni oczywiście, ale patrze po
> sobie)[/color]
(...)

Też płacicie 1,5k za wynajem kawalerki???

--
LadyRoot

-----------------------------------
The future is not what it used to be.

LadyRoot pisze:[color=blue][color=green]
>> poczekaj... niech no zobacze, co takiego w stolicy jest droĂższe niĂż w
>> Toruniu
>>[/color]
> (...)[color=green]
>> czynsz... tyle samo (w zaleznoĂści od dzielni oczywiĂście, ale patrze po
>> sobie)[/color]
> (...)
>
> TeĂż pĂłacicie 1,5k za wynajem kawalerki???
>
>[/color]
w Toruniu? w zaleznosci od dzielnicy i odleglosci od centrum

nieumeblowane 800-1400 pln
umeblowane 800(standard: koszmar)-2000

mowie o mieszkaniach ponizej 50m2

Witam

Zamierzam sie przeprowadzic z Torunia do Krakowa na jakies 1-3 m-ce
(moze dluzej, moze nie, to sie okaze w praniu) i szukam jakiegos
mieszkania do wynajacia. Umeblowanego, z wyposazeniem, dobrze jak by
byla jakas opcja netu i zeby bylo gdzie w poblizu auto zostawic.

Mozecie jakies namiary podac na taki mieszkania albo sprawdzone i dobre
biura nieruchomosci?

pozdrawiam z piernikowa
raDoslaw

(ps. ucieczka raczej nie jest zwiazana z wzrastajaca iloscia moheru na
ulicach :) )

Dot.: Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część V
Zet, mamy właściwie wszystko już zaplanowane, jak będzie wyglądała sytuacja, kiedy wróci z Poznania. Pewnie niedługo po tym weźmiemy ślub, a później jakiś rok czy ileś przekiblujemy w jego mieszkaniu razem z rodzicami, póki domki nie będą gotowe. Albo wynajmiemy sobie kawalerkę, bo nie ma sensu kupować mieszkania na własność na rok czy dwa. A jeśli TŻ nie będzie miał angażu w Toruniu, to ja po licencjacie jadę do Poznania na magisterkę i tam ułożymy sobie życie, przynajmniej tymczasowo.

Tak ja już też pierwszą partię pierniczków mam upieczoną. Musiałam schować je dobrze ,bo moja kawalerka chyba wyczuła sprawę i jak szarańcza wpadła.Ale jeść będą dopiero po wigilii wg tradycji. A pierniki piecze mój stary i słodki Piernik z Torunia czyli M.