odchudzicsie
" />w poznaniu znam agentki które za 800 zeta miesięcznie wynajmują pokój opłacają swoją część rachunków i kupują żarcie.
znam też agenta, któremu ledwo 2 kafle na miesiąc starczają.
O wynajmie mieszkania całego dla siebie bez 2500 zeta dochodu miesięcznie nie ma co myśleć, nawet kawalerka w średnim stanie chodzi po 1200 + oplaty - pokój dostaniesz natomiast nawet za 350 [w slamsach, ale jest] + opłaty - porzadny za 500-600 + opłaty.
osobiście, zaciskając pas, wyżył bym w poznaniu za ok 1200 zł.
" />Witam jestem studentem I roku, szukam konkretnych, interesujacych osob do wynajecia mieszkania w poblizu sgh.
kryteria jakie powinienes/as spelniac:
- chec wynajecia mieszkania od konca wrzesnia, poczatku pazdziernika
blisko sgh,
- budzet 800-900zl na m/c za wynajem,
- chec poznania ciekawych osob
Nie ukrywam ze wole mieszkac rzut beret od sghu i zaplacic 800zl niz mniej i tracic czas na dojazdy. Szukam takze mieszkan wygodnych, nie chce sie przepychac w 1pokojowej kawalerce w 2 osoby...
Docelowa grupa : 4 osoby. Zastrzegam sobie prawo do zamkniecia tej listy po znalezieniu kompletu osob, od jakiegos czasu szukam mieszkania i zdazylem realia wynajmu mieszkan w centrum warszawy. Liczy sie czas, zdecydowanie i dyspozycyjnosc.
Mam troche mieszkan na oku, oczekuje od Was, w nast tygodniu bedziecie dyspozycyjni jesli dobrze pojdzie sprawe zalatwimy w 1 dzien. Bede w warszawie w poniedzialek.
Tak, obowiazuje zasada kto pierwszy ten lepszy, zastrzegam sobie tez prawo do ewentualnej selekcji.
LISTA OTWARTA
kontakt:
792 064 605,
Andrzej.
Wynajme kawalerke w Poznaniu na os. Jana III Sobieskiego (dojazd do centrum tramwajem 10 min)
Pow. 32m, odzielna widna kuchnia, mieszkanie umeblowane, lodowka, pralka, szafa wnękowa typu Komandor, kanapa rozkładana na ktorej spokojnie wyspia sie 2 osoby (na upartego wejdzie wiecej), biurko itp.
Cena 800zł + oplaty (czynsz, prad itp)
Zainteresowanych proszę o kontakt
mac-les@tenbit.pl
601823832
Na życzenie foty na maila
Aaaaa. Kawalerka w stolicy już za 2 tys. zł
Łukasz: - Mieszkania w Warszawie wynajmuję od siedmiu lat, ale czegoś takiego nie widziałem. Chcą nawet 2 tys. za niecałe 30 m kw. To chore.
O rosnących cenach wynajmu mieszkań w Warszawie rozmawiają tysiące młodych ludzi, którzy ściągają do stolicy i szukają tanich kwater. Studenci, pracownicy dużych i małych firm, poszukujący pracy. A o nie coraz trudniej. Analitycy rynku nieruchomości potwierdzają, że takiego skoku cen za wynajem mieszkań w stolicy nie było dawno.
Dzwonię pod numer ogłoszenia z portalu gumtree.pl. Tu codziennie pojawiają się setki ogłoszeń szukających mieszkań do wynajęcia w stolicy. Pytam, jak idą poszukiwania. Łukasz, młody pracownik hurtowni, opowiada, że już drugi miesiąc poluje na kawalerkę. Tanią, czyli do 1400 zł plus rachunki. A żądają 2 tys. zł
Pytam kolejnych dziesięć osób. Wszyscy się skarżą na ceny. Tak jak Łukasz szukają mieszkania od 1 tys. do góra 1,4 tys. zł. Więcej nie są w stanie zapłacić. Zwłaszcza że trzeba jeszcze zapłacić kaucję (właściciele mieszkań żądają jej coraz częściej) i comiesięczne rachunki.
Na gumtree.pl są też ogłoszenia tych, którzy mieszkanie chcą wynająć. Ofert dużo, większość przez agencje. Ceny? Kawalerka na Mokotowie - 2 tys. zł, na Ochocie 2,6 tys. dwupokojowe w centrum, przy Franciszkańskiej - 4 tys. zł , 21-metrowe studio przedstawione jako luksusowe - 3,5 tys. zł. Trochę taniej jest bezpośrednio u właściciela, ale mieszkań poniżej 1,4 tys. zł jest niewiele.
Roger Weichert (23 lata) przyjechał do Warszawy w lipcu z Poznania. Chce zostać wokalistą estradowym. W stolicy, jak mówi, łatwiej się wybić. Zaczął też studiować kulturoznawstwo. Utrzymuje się z dorywczej pracy, pomagają też rodzice. Na wynajem może odłożyć 500 zł.
Na początku mieszkał u znajomych. Szukał taniej kwatery, w końcu wynajął stancję za 450 zł u starszej pani. - Brzydki dziewięciometrowy pokój. Zero prywatności. Nie mogłem późno wracać, nie mogłem przyprowadzać kobiet, rozwieszać ubrań na krześle, robić prania, kiedy chciałem - mówi Roger. Znów mieszka kątem u znajomych. - Wiem, że muszę na początku płacić frycowe - mówi - ale wybrałem Warszawę. Nie wszyscy widzą sens w wyjeździe do Londynu.
Czyta kolejne ogłoszenia i mówi: - Ktoś to sztucznie nakręca. Może agencje?
Dorota Kowalewska z Pułtuska, pracuje jako konsultantka ds. urody i jest na ostatnim roku resocjalizacji. Wynajmuje mieszkanie w kilka osób, z których każda płaci 600 zł plus rachunki. Wcześniej oszukało ją biuro nieruchomości, któremu zapłaciła 230 zł za znalezienie "przytulnej kawalerki w centrum". Mieszkania nigdy nie zobaczyła, pieniędzy nie odzyskała. Wielokrotnie - jak mówi - użerała się z właścicielami o "ludzkie" czynsze.
- Kiedyś jeden mi powiedział: Mam trzy mieszkania i pani nie będzie mi cen dyktowała. Znajdą się chętni. Ale jak osoba, która zarabia 1,4 tys. zł może zapłacić 800 zł za pokój, w którym nic nie ma poza materacem na podłodze?
Z raportu przygotowanego przez ekspertów finansowych Expandera i portal z ogłoszeniami o nieruchomościach Szybko.pl wynika, że w Warszawie najbardziej poszukiwane są kawalerki. I właśnie ich ceny najwyżej poszybowały - w ostatnim kwartale 2007 r. w centralnych dzielnicach aż o 26 proc. Na koniec grudnia średnia cena wynajmu to 1420 zł (w ścisłym centrum ponad 1600 zł). Choć jeszcze dwa lata temu średnio za wynajem kawalerki w stolicy płaciło się ok. 1 tys. zł.
Tymczasem w innych dużych miastach od września ceny nawet lekko spadły. W Krakowie za mieszkanie w kawalerce trzeba średnio zapłacić 1,2 tys. zł, podobnie we Wrocławiu. W Poznaniu 1 tys. zł. - Jeszcze w grudniu myśleliśmy, że w nowym roku ceny w Warszawie wyhamują. Tymczasem pod koniec tego roku może być jeszcze drożej, nawet o 25 proc. - przewiduje Paweł Majtkowski z Expandera, współautor raportu.
Janusz Szmidt z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości: - Mieszkań na wynajem jest w Warszawie za mało. A ciągle napływają nowi ludzie. W ogromnej większości na początku drogi zawodowej skazani są na wynajem, bo kredyty mieszkaniowe są dla nich za drogie.
Średnie ceny wynajmu w Warszawie na koniec 2007 r.: • kawalwerka - 1420 zł, • dwupokojowe - 2068 zł, • trzypokojowe - 2862 zł, • czteropokojowe - 3990 zł
według raportu Expandera i portalu Szybko.pl
Źródło: Gazeta Wyborcza
RYNEK WTÓRNY Ceny mieszkań w maju - nie rosną już tak szybko jak rok temu
Możesz zbić stawkę o siedem procent
Ceny ofertowe mieszkań w maju we wszystkich dużych miastach, za wyjątkiem Gdańska, poszły w górę. Najbardziej w stolicy Wielkopolski. W Warszawie około dwóch procent wzrosły oczekiwania sprzedających w porównaniu z wywoławczymi stawkami z kwietnia br.
- Najwyższy wzrost średniej ceny ofertowej w maju nastąpił w Poznaniu - o 5,7 proc. w stosunku do kwietnia, z 5918 zł do 6265 zł za mkw. Warto zwrócić uwagę, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrost średnich cen wywoławczych wyniósł tam już 25 proc. - podaje Marcin Drogomirecki z serwisu oferty.net., który badał majowe ceny ofertowe mieszkań z drugiej ręki.
Druga pod względem najwyższych wzrostów cen, jak podaje oferty.net., była Łódź. Po kwietniowym skoku aż o 13 proc., w maju średnia cena ofertowa 1 mkw. w tym mieście wzrosła o 3,7 proc. Od lutego br. ceny łódzkich mieszkań poszły w górę już o blisko 20 proc. Ponad 3-procentowy wzrost cen nastąpił w Krakowie oraz o blisko 3 proc. wzrosły średnie stawki w ciągu ostatniego miesiąca we Wrocławiu.
Transakcyjna a ofertowa
- Natomiast o 1,9 proc. zwiększyły się ceny mieszkań oferowanych do sprzedaży w maju w Warszawie. Wzrost ponad 2-krotnie większy od zanotowanego w kwietniu to przede wszystkim skutek wystawienia na sprzedaż nowych mieszkań kupionych na rynku pierwotnym. O ile bowiem ceny mieszkań w starym budownictwie (nie wliczając w to kamienic) stabilizują się, a w przypadku wielkiej płyty niekiedy nawet spadają, o tyle ceny nowych mieszkań, często także komfortowo wykończonych apartamentów, ciągną stołeczną średnią w górę.
Jaka jest dziś różnica cen między stawkami wywoławczymi a tymi płaconymi przy finalizowaniu transakcji? - Z przeprowadzonego przez serwis oferty.net porównania cen ofertowych oraz cen z transakcji zrealizowanych w maju przez partnerskie agencje nieruchomości wynika, że obecnie cena transakcyjna (czyli zawarta w akcie notarialnym) jest średnio o ok. 7 proc. niższa od ceny ofertowej - podaje Marcin Drogomirecki.
I dodaje, że w badaniu uwzględniony został średni, jednomiesięczny okres upływający od chwili wystawienia oferty na sprzedaż do podpisania umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego. Do największych obniżek cen dochodzi przy sprzedaży mieszkań 3- i 4-pokojowych, w blokach z lat 60. - 80., wymagających remontu.
- Najtrudniej zbić cenę przy zakupie kawalerek i mieszkań 2-pokojowych oraz nowych mieszkań o wysokim standardzie wykończenia - wynika z raportu oferty.net.
Co kupisz za 200 tys. zł
Wystarczająca jeszcze 2 lata temu na zakup 2-pokojowego mieszkania kwota 200 tys. zł stanowi już w Warszawie dolną granicę cenową, poniżej której zakup mieszkania niemalże graniczy z cudem. Z danych oferty.net. wynika, że w maju zaledwie jedna na dwieście wystawianych do sprzedaży ofert miała cenę nieprzekraczającą 200 tys. zł. Były to przede wszystkim mieszkania o skrajnie małej powierzchni - od 14 do 20 mkw.
- Zdecydowanie łatwiej jest znaleźć lokal dysponując kwotą od 200 do 300 tys. zł. W takim przedziale cenowym plasuje się co dziesiąte mieszkanie oferowane do sprzedaży w Warszawie. Zwykle jest to kawalerka, rzadziej mieszkanie dwupokojowe. Na ogół małe, w słabej lokalizacji albo do remontu - podaje Marcin Drogomirecki. - Blisko połowę ofert wystawionych do sprzedaży w maju stanowiły mieszkania w cenie od 300 do 500 tys. zł. Wachlarz ofert w tych cenach jest szeroki - od dużych kawalerek przez nowocześnie wykończone i wyposażone mieszkania 2- i 3-pokojowe po mieszkania 4-pokojowe o niższym standardzie (w budynkach z lat 60. - 80.).
Wybór mieszkań oferowanych w cenach od 500 do 800 tys. zł jest także duży. Stanowią one ponad 28 proc. wszystkich ofert wystawionych do sprzedaży w maju. Wśród nich znaleźć można zarówno małe, luksusowe apartamenty na Starówce, średniej wielkości mieszkania przy Trakcie Królewskim oraz szeroki zakres ofert sprzedaży mieszkań 4- i 5-pokojowych w pozostałych częściach Warszawy.
Na klientów gotowych przeznaczyć na zakup mieszkania kwotę ponad 800 tys. zł czekają nowocześnie urządzone i wyposażone, duże i bardzo duże lokale w nowoczesnych apartamentowcach lub eleganckich, odrestaurowanych kamienicach w prestiżowych lokalizacjach. Ten segment ofert miał blisko 13-procentowy udział w podaży w maju.
Rz
Raport został przygotowany na podstawie danych statystycznych serwisu oferty.net. Badanie odbyło się na próbie 8219 unikalnych ofert sprzedaży mieszkań wystawionych przez agencje nieruchomości i osoby prywatne w maju 2007 r.
Ceny ofertowe mieszkań używanych w dużych miastach w maju br.
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/ni ... _a_32.html