odchudzicsie
Witam,
od rana bije sie z mysla, czy jutro nie zapakowac sie w Corse i nie
odwiedzic znajomych z okolic Gorlic. Zanim jednak podejme decyzje,
chcialem Was prosic o wybicie tego pomyslu z glowy...
Interesuja mnie warunki na trasie Brzesko - Nowy Sacz - Gorlice. Trase
Katowice - Krakow - Brzesko zrobilem w czwartek i poza 3 godzinnym
korkiem warunki byly znosne.
Dodam, ze wypad typowo jednodniowy: przyjazd, kawa, powrot.
Co sugerujecie?
Przystanek docelowy: Szalowa
Chcialem pierwszy raz pojechac przez Nowy Sacz, gdyz mimo ze droga
troche dluzsza, ale za to na mapie zaznaczona jako "glowna". Do tej pory
jezdzilem trasa przez Wojnicz, Zakliczyn, Gromnik.
No i wróciłem caly i zdrowy :) W tamtą stronę, mimo wczesnej pory, wybrałem
trasę Gdów-Zakliczyn-Biecz no i dalej Krosno-Sanok-Lesko. Tuz za Krakowem
zaczely sie takie gorki, ze myslalem, ze to juz Bieszczady :) Droga kreta,
waska, nawierzchnia nienajlepsza, jazda 60-80km/h, ale ruch absolutnie plynny -
nie stali nawet jadacy w strone Kraka. Tak gdzies od Tymowej nawierzchnia
lepsza, momentami zupelnie dobra i mniej zakretow, wzniesien. W jednym miejscu
w ogole nawierchni brak, bo remont, w innym jezdnia szeroka na 4m, total folk
(krowy, furmanki, rozrzutniki gnoju itp.), ale w sumie milo sie jechalo, dosc
malowniczo i bez zadnych korkow, wariatow itp. Czas przejazdu do Polanczyka
5h10min bez postoju. W drodze powrotnej chcialem zahaczyc o Tarnow.Miedzy
Jaslem a Pilznem 2 zwezenia sterowane swiatlami,kazde na kilka minut
stania.Ruch spory,ale w sumei plynny i dobra droga. Pilzno-Tarnow nawet niezle.
Jak wyjechalem z Tarnowa, oczom mym ukazala sie dwupasmowka. WTF mysle, bylem
pewien, ze czworka jest jednojezdniowa.Rozpedzilem sie ochoczo myslac co Wy tam
powymyslaliscie z tymi remontami i... jak sie skonczyly dwie jezdnie, tak
wiekszosc drogi do Krakowa pokonalem pomiedzy pacholkami. Faktycznie, droga
jest tak zorana,ze nie ma sensu tamtedy jechac. Po drodze tylko kilka
miejsc,gdzie mozna wyprzedzic wlokace sie tiry. I tak dobrze trafilem, bo
wolno, ale jechalem. Od strony Krakowa, bylo to ok. 19-ej,ciagnely sie korki.
Zdecydowanie nie jest to droga, ktora nalezy brac pod uwage w godzinach
szczytu, a jesli Tarnow nie jest miejscem docelowym, to lepiej w ogole jej
unikac. Dziekuje wszystkim za dobre rady i szerokiej drogi :)
P.S.: W samym Polanczyku, ale nawet w "wiekszych" miastach po drodze (Krosno,
Sanok, Jaslo) byla bardzo przyjemna atmosfera. O tym w jakim syfie zyjemy
przypomnialem sobie na rogatkach Krakowa, gdzie do auta wdarl sie smrod spalin,
duchota (a to byl wieczor!), ktorych na codzien sie nie zauwaza. Plus byl
taki,ze zanim dojechalem do Katowic bylem z syfialym luftem oswojony :)
uzdrowienia
"Choć odbyły się dopiero cztery takie nabożeństwa, kościół oo. franciszkanów z
Kęt już nie może pomieścić wiernych, którzy zjeżdżają tutaj na msze święte z
modlitwą o uzdrowienie duszy i ciała.
Specjalne nabożeństwa odbywają się w każdy pierwszy czwartek miesiąca o godz.
18. Aby modlić się nad wiernymi, specjalnie przyjeżdża prowadzić je o. Józef
Witko, gwardian klasztoru franciszkanów w Zakliczynie koło Tarnowa. - Jest to
nabożeństwo w duchu charyzmatycznym, ojciec Józef modli się w niezrozumiałych
językach [zjawisko takie nazywa się glosolalią - przyp. aut.] - opowiada o.
Szymon Bienias, gwardian kęckiego klasztoru franciszkanów.
O. Józef odprawia mszę św. z homilią, potem następuje wystawienie Najświętszego
Sakramentu i modlitwa o uzdrowienie duszy i ciała. Charyzmatyk posiada dar
poznania i mówi głośno na przykład o tym, że któryś z zebranych wiernych, który
cierpi na daną chorobę (franciszkanin objaśnia, jaką), doznaje w danym momencie
uzdrowienia. - Przychodzą do nas ludzie podziękować i opowiadają, że od chwili
udziału w nabożeństwie czują się lepiej. Często mówią też o swoich
uzdrowieniach duchowych, a te są bodaj ważniejsze niż te cielesne - mówi o.
Szymon. - Wszystkie te świadectwa uzdrowionych wiernych zbiera i spisuje o.
Józef. Ma zamiar wydać książkę z tymi wypowiedziami.
Podczas adoracji można poprosić o. Józefa o osobiste błogosławieństwo
Najświętszym Sakramentem lub modlitwę wstawienniczą z włożeniem rąk na głowę
chorego.
Na razie do Kęt zjeżdżają mieszkańcy gminy, ale zaczęli pojawiać się już także
wierni z Oświęcimia, Bielska-Białej, a nawet Tychów. Dotychczas niektórzy
oświęcimianie jeździli na msze z modlitwą o uzdrowienie duszy i ciała do
parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach-Murckach, gdzie takie
nabożeństwa odbywają się już od 9 lat. - To dopiero początek. Wiadomości między
ludźmi rozchodzą się szybko i będziemy tu na pewno mieć tłumy, choć już teraz
wierni nie mieszczą się w naszym zbyt małym kościele. W lecie nabożeństwa
odbywać się będą przy ołtarzu polowym w naszym ogrodzie, w przyszłości
planujemy także całonocne adoracje Najświętszego Sakramentu - zapowiada o.
Szymon. Wszystko zależeć będzie od planów pracy o. Józefa, który organizuje
podobne nabożeństwa także u siebie w Zakliczynie, a także m. in. w Jarosławiu
czy Pilicy.
- Bardzo się cieszę, że tak blisko będą teraz msze "uzdrowieniowe" - mówi jedna
z oświęcimianek, która od roku jeździ do Murcek. - To jest nie do uwierzenia,
jak bardzo człowiek czuje się "lekki" po takiej mszy świętej, a trzy godziny
spędzone w kościele przelatują, jak 10 minut. W Murckach ludzie dają publiczne
świadectwa, z jakich chorób zostali uzdrowieni."
Małopolska - przyszłości
Nowy plan zagospodarowania przestrzennego Małopolski
Planowane nowe drogi szybkiego ruchu i nowe linie kolejowe 1. Autostrada A4. 2.
Droga ekspresowa S7. 3. Droga ekspresowa S1. 4. Linia kolejowa Podłęże-Tymbark-
Muszyna z odgałęzieniem Mszana Dolna-Zakopane.
rys. Studio Gazeta
Parki narodowe i krajobrazowe. Propozycja nowych: 1. Wieliczka - park narodowy,
2. Niepołomice, 3. Małe Pieniny, 4. Beskid Niski, 5. Łososińsko-Żegociński.
Istniejące parki narodowe: 6. Tatrzański, 7. Gorczański, 8. Ojcowski, 9.
Babiogórski, 10. Pieniński, 11. Magurski. e
rys. Studio Gazeta
Nowe propozycje do wpisania na listę UNESCO 1. Dolina Prądnika, 2. Klasztor w
Czernej z Doliną Eliaszówki, 3. Lachowice - kościół drewniany z XVIII wieku, 4.
Klasztor Cystersów w Szczyrzycu, 5. Zamek w Niedzicy, 6. Układ Frydmana wraz z
zabudową, 7. Chochołów, 8. Cerkwie Beskidu Niskiego, 9. Układ uzdrowiska
Krynica wraz z zabudową, 10. Kopalnia Soli w Bochni, 11. Kościół w Orawce.
rys. Studio Gazeta
Bartłomiej Kuraś 27-12-2003, ostatnia aktualizacja 27-12-2003 10:54
Nasz region będzie krainą miodem i mlekiem płynącą. - To wzorzec, do którego
będziemy dążyć - zapewniają władze województwa. Na ostatniej w tym roku sesji
sejmiku samorządowego przyjęto plan zagospodarowania przestrzennego województwa
czytaj dalej »
r e k l a m a
Plan na długie lata ma wytyczać kierunki rozwoju ekologii, turystyki,
transportu, gospodarki i polityki społecznej w Małopolsce. Jeśli się powiedzie,
to będziemy żyli w czystym środowisku, znikną korki na drogach, powstanie
więcej szkół i szpitali. Słowem - będzie nam się żyło lepiej.
Wieliczka parkiem narodowym
W dokumencie ważną rolę odgrywa ekologia. Planuje się utworzenie w Małopolsce
nowych parków narodowych, krajobrazowych, rezerwatów przyrody i użytków
ekologicznych.
Prawdziwie sensacyjnym wydaje się zamysł utworzenia w kopalni soli w Wieliczce
pierwszego na świecie podziemnego parku narodowego. Z taką propozycją wystąpiła
grupa krakowskich geologów. Według nich kopalnia soli w Wieliczce jest jednym,
integralnym obiektem przyrodniczym i dlatego wymaga szczególnej formy ochrony
występującej tu różnorodności geologicznej.
Mają powstać także cztery nowe parki krajobrazowe: łososińsko-żegociński,
niepołomicki, w Beskidzie Niskim i w Małych Pieninach oraz siedem rezerwatów
przyrody: w Racławicach, Kluczach, Trzyciążu i po dwa w Olkuszu oraz
Zakliczynie.
Bochnia do UNESCO
Lepsza ma być ochrona zabytków. Do wpisania na listę UNESCO zaproponowano 11
pozycji. Klasztory: w Czernej z Doliną Eliaszówki, Cystersów w Szczyrzycu;
drewniane kościoły w Lachowicach i Orawce; cerkwie w Beskidzie Niskim;
zabytkowe zabudowy trzech miejscowości: Krynicy, Chochołowa i Frydmana; zamek w
Niedzicy; kopalnię soli w Bochni. Dużą szansę na wpisanie na listę UNESCO ma
Dolina Prądnika, gdzie na małym obszarze można prześledzić różnorodne formy
działalności człowieka w całej jego historii.
Więcej szpitali i szkół
Działania władz wojewódzkich będą zmierzać do wzmocnienia medycznej pozycji
Krakowa. Mają powstać nowe placówki zdrowotne: w Krakowie Podgórzu, Zakład
Radioterapii w Szpitalu im. Jana Pawła II i bunkier Zakładu Radioterapii
Centrum Onkologii w Krakowie, planowana jest rozbudowa bunkra dla drugiego
akceleratora liniowego przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. Wzmocnione
zostaną także ośrodki regionalne: Tarnów, Nowy Sącz, Nowy Targ i Chrzanów.
Kraków ma się rozwijać także w dziedzinie edukacji. Do tego potrzebne jest
zakończenie budowy III Kampusu UJ w Pychowicach wraz z parkiem technologicznym
oraz budynkami Polskiej Akademii Nauk i Papieskiej Akademii Teologicznej.
Ale równocześnie ma być podnoszona ranga młodszych ośrodków akademickich:
Tarnowa i Nowego Sącza. Nowe małe ośrodki akademickie mają powstać także w
Oświęcimiu, Nowym Targu i Suchej Beskidzkiej.
Autostradami i szybkimi pociągami
Po Małopolsce ma się wygodniej podróżować. Nasze województwo przetnie
autostrada A 4 - z Katowic przez Kraków i Tarnów do Rzeszowa. W góry będziemy
mogli dojechać drogą ekspresową Kraków?Rabka. Droga ekspresowa pojawi się także
na zachodnich rubieżach Małopolski, prowadząc z Tychów do Bielska-Białej przez
okolice Oświęcimia.
Szybciej będą jeździć pociągi. Głównie w góry, po planowanej linii kolejowej
Podłęże?Tymbark?Muszyna z odgałęzieniem na Mszanę Dolną i dalej do Zakopanego.
Nad Małopolską będzie można także więcej latać: planuje się modernizację Balic
oraz rozbudowę lotnisk w Nowym Targu i Łososinie pod Nowym Sączem. Mają być
wykorzystywane do obsługi ruchu czarterowego, towarowego i sanitarnego.
Rozwinąć ma się także żegluga towarowa i pasażerska na Wiśle, z Oświęcimia do
Krakowa.
Kiedy to wszystko?
Plan zagospodarowania przestrzennego województwa małopolskiego został przyjęty
na poniedziałkowej sesji bez określenia terminu, w jakim ma być zrealizowany.
- Plan będzie ważny tak długo, aż stwierdzimy, że należy go zmienić, wytyczyć
nowe cele. Bo przecież trudno przewidzieć, jak będzie wyglądał świat za 25 lat.
Do realizacji obecnego planu zamierzamy dążyć w ciągu najbliższych lat -
wyjaśniał radnym wojewódzkim na ostatniej w tym roku sesji Janusz Sepioł,
marszałek województwa małopolskiego.
miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821,1842027.html