odchudzicsie
Czesc !!!
Mam pytanie. Czy moze mi ktos polecic
dobry tani serwis Daewoo w okolicach Katowic (nie musi byc ASO)?
Jakis dobry warsztat i facet typu "zlota raczka".
Tesciu ma Tico i jest kasowany w ASO jak za samochod
o dwie klasy lepszy. A to juz jest bandytyzm.
Pozdrowionka
Jurek
Użytkownik J.F. <j@friko6.onet.pl w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a2b3670.1845@news.chip.pl...
On Sat, 2 Dec 2000 13:56:42 +0100, Oniszczuk Andrzej wrote:
W swoim Tico też wlałem i może ekstremalnej różnicy nie zauważyłem, lecz
napewno spalanie nieznacznie spadło i osiągi się polepszyły, szczególnie
gdy
jeszcze wstawiłem magnetyzer.
Aktualne spalanie przy 90 km/h 3,3 podczas gdy świeżo po zakupie
samochodu
było 3,9
do setki wyciskam jakieś 14 s gdy wcześniej było 16 s
prędkość maksymalna 162 gdy wcześniejsza była 150
Nie zmieniles przypadkiem czegos jeszcze ? Bo to brzmi az
niewiarygodnie.. A jaki magnetyzer ?
Niczego więcej nie zmieniałem, w części mechaniczne nie wnikałem, a
magnetyzer to Multimag, najtańszy jaki spotkałem ok. 130 zł.
Mogę jeszcze powiedzieć że spalanie 3,3 uzyskałem z jednym pasażerem.
I jeszcze ciekawostka ostatnio jeżdziłem w góry 2500 km w 3 osoby i bagażem,
tak więc można powiedzieć że samochód był załadowany full.
Przy każdym tankowaniu wychodziło mi 4 lub 4,2 ,a jazda wachała się w
granicach przewarznie 90 -100 lecz miejscami tak jak na autostradzie
Kraków-Katowice dochodziła do 160, muszę jeszcze dodać że 15000 km nie
wymieniałem filtru powietrza więc był już nieżle zajebany, gdybym go
wymienił pewnie by coś tam jeszcze mniej spalił, prawde mówiąc niewiele ale
zawsze coś tam.
Cześć
kierowca firmowy ma taką galę w nexii , i bardzo chwali sobie jej
użytkowanie np. kierowanie jedną ręką na zakrętach z jednoczesną zmianą
biegów - wg jego opinii jest to prosty i dobry "wynalazek" , mimo braku
wspomagania kierować się tym daje nieźle .Andrzej andr@zeto.bydgoszcz.pl
mat napisał(a) w wiadomości: <6el72q$3n@helios.man.lublin.pl...
Ewa i Cezary Nowiccy wrote in message
<350da6d2.34196@news.cyf-kr.edu.pl...
| On Mon, 16 Mar 1998 18:59:40 GMT, f@friko2.onet.pl (Michal Szybisz)
| wrote:
| "mat" <m@aldec.katowice.plwrote:
| | Maciej Kamiński wrote in message
| | <01bd50b4$0b274420$1e121@maciej.zgrudna.kghm.com.pl...
| | kto mi moze udzielic uzasadnionej odpowiedzi na temat "galki" na
kierownicy
| | pomagajacej przy manewrach -- czy mozna miec - czy nie ???
| | Jesli jezdzisz ciezarowka albo autobusem, czemu nie ?
| Ostatnio widzialem goscia z takim patentem w ... Tico.
| Zapominacie o sytoacji, kiedy ktos ma zlamana reke... Nie zartuje.
| Innych zastosowam snie widze.
| Cezary
Sorry , ale jak ktos ma zlamana reke, to wogole nie powinien siadac za
kierownica,
no chyba, ze chce miec szybko zlamana rowniez druga.
mat
Jeździłem służbowym tico jakiś czas. Do miasta idealny: mały, zwrotny,
zadziwiająco żwawy (Matiz to przy nim wół), spalanie na poziomie żartu (na
trasie Katowice- Wrocław spalił 4,5 litra/100, ale na długie trasy nie
polecam). Z bezpieczeństwem w takim małym pudełku wiadomo jak jest, więc nie
radzę rozpędzać się za bardzo. Inna sprawa, że można nim pocisnąć nawet 150
km/h, ale lepiej, żeby nie weszło ci to w krew ;) Nie wiem jak jest teraz z
częściami, ale tam nie ma się co psuć - to dość siermiężna konstrukcja. Co do
cen roczników 98/99, radzę rzucić okiem na www.trader.pl - tam znajdziesz
odpowiedź. Znajomy kupił w tym roku (marzec chyba) tico''99 za 12 tys.
pzdr
Widzę, że popełniłem poważny błąd sprzedając swoje 9-cio letnie Tico.
Samochodzik bardzo oszczędnie obchodził się z paliwem.
Wystarczy powiedzieć, że na trasie Łódź-Katowice-Kraków (gierkówka+autostrada)
przy ŚREDNIEJ prędkości 105 km/h spalił 4,3 l/100km.
Jazda zwykłymi drogami przy prędkościach do 130 km/h dawała wynik 4,2 l/100km
Przy jeździe do 110 km/h wynik 4,02/100 km nie był wcale rzadkością.
Nigdy nie próbowałem jazdy "o kropelce", a szkoda, bo wynik 3,5/100 byłby
zapewne do osiągnięcia.
Po mieście toczydełko paliło od 5,5 latem do 6,5 zimą
To tyle na temat małego spalania.
Obecnie mam Thalię (benzyna)i pierwsze setki kilometrów na liczniku.
Dotychczasowe średnie spalanie (trasa/miasto) wynosi 6,2 l/100km co dla silnika
na dotarciu nie jest złym spalaniem.
Dosyć tego "gadania" - jest 3-cia w nocy - idę spać. Cześć chłopaki.
Wg mnie to zły pomysł . Trochę presadzając : maluch to atrapa samochodu .
Miałem nieszczęscie jechać ostatnio tym wynalazkiem z Katowic na tylnym
siedzeniu . Nie jestem wysoki , ale wyszedłem z auta kulejąc . Przez całą drogę
nie mogłem poruszyć nogami . Myślałem , że nie wytrzymam z bólu . To samochód
conajwyżej dla dwóch , małych osób .
Maluch to bardzo niebezpieczny samochód . W razie poważniejszego zderzenia
prawie nic z niego nie zostaje . W calości stanowi strefę zgniotu . Na zawsze
utkwił mi w pamięci obraz placzących dzieci , które utkwiły ściśnięte w tylnej
częsci malucha niczym ryby w puszce ...
Wiem - mało pali . Ale teraz można kupić całkiem tanio mnóstwo używanych
małolitrażowych samochodów wyższej klasy np. Nissan Micra , Daewoo Tico itp.
itd. Zostaje jeszcze możliwość założenia instalacji LPG . Jeśli będziesz sporo
jeździł - koszt szybko sie zwróci .