Indeks odchudzicsieKatowice gdzie zgłosić kradzież tablicPub morgan's Irish w KatowicachKatowice pyzowice loty do USAKatowice Dworzec Centralny MapaKatowice Dąb -jana i PawłaKatowice Niechorze która trasaKatowicki Spodek may dayKatowice montaż drzwi GERDAKatowice - Sąd - księgi wieczysteKatowice - korekta wad wzroku
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Altus (dawniej Uni Centrum, Business Center 2000) - najwyższy budynek w Polsce wybudowany poza Warszawą. Znajduje się w Katowicach przy ulicy Uniwersyteckiej 13, naprzeciwko Instytutu Fizyki Uniwersytetu Śląskiego. Został zbudowany w latach 2001-2003.

    Budowla liczy 30 kondygnacji nadziemnych i 125 metrów wysokości. Powierzchnia całkowita obiektu wynosi 68 815 m2, a kubatura 270 430 m³. Altus to trzy połączone ze sobą bryły, których wspólnym elementem jest rozległe, liczące cztery kondygnacje atrium. Druga część budynku ma 18 pięter, a trzecia - 29.

    W wieżowcu mieszczą się między innymi: dziewięciosalowe Centrum Filmowe Helios, czterogwiazdkowy Qubus Hotel Prestige dysponujący stu kilkudziesięcioma pokojami i apartamentami o różnym standardzie, kasyno, fitness club, biura klasy A, oddziały banków: PKO BP, Citibank Handlowy i Kredyt Bank oraz restauracje i kawiarnie. Znajduje sie tu również trójpoziomowy parking podziemny mogący pomieścić 560 pojazdów. W Altusie pracuje łącznie ponad półtora tysiąca osób.

    Altus zalicza się do tzw. inteligentnych budynków. Posiada on BMS (Building Management System), który w sposób scentralizowany steruje i nadzoruje pracę wszystkich instalacji wieżowca. Sprawną komunikację wewnątrz budynku umożliwia 18 wind.




    jest na tym terenie jakis dobry osrodek uczacy tai-chi? moja mama miala kiedys okazje czegos sie nauczyc na kursie NLP ale oczywiscie nic juz nie pamieta a ja chcialabym to chociaz zobaczyc, bo podobno przydaje sie w mojej dyscyplinie - czyli jezdziectwie - podobne ujecie kwestii rownowagi i pracy cialem...

    zaiste...powiem moze troche humorystycznie, ale nawet tylek po galopie powinien nie bolec ...coz, w Katowicach nie znam dobrej szkoly tai chi... kiedys jezdzilem za miasto, prawie pod Wroclaw... szalenie brakuje u Nas podobnych osrodkow; przeto bylem ogromnie zly, kiedy wybudowali juz Silesia City Center, i ogole nie pomyslano o podobnej rzeczy, wszak ogromnie rekreacyjnej, jak club fitness, czy szkola chociazby tai chi! brrr...

    ponoc jest w Avangardzie-slyszalem od znajomego, ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc



    Opinie na temat estetyki wyremontowanej siedziby Miejskiej Biblioteki Publicznej są mocno podzielone. Wielu mieszkańcom się podoba, lecz równie duża grupa bytomian nie pozostawia na niej suchej nitki. Złą opinię na jej temat mają również środowiska architektoniczne, czego dowodem są nominacje do dwóch antynagród: ogólnopolskiej Makabryły i śląskiej Betonowej Kostki.

    Popularny serwis Bryla.pl organizuje co roku plebiscyt na najciekawsze i najgorsze architektonicznie inwestycje. Do Makabryły 2009 zakwalifikowano m.in. naszą bibliotekę. Redaktorzy serwisu uznali, iż po przeprowadzonej termomodernizacji gmach nieudolnie naśladuje międzywojennych sąsiadów. Wytknięto zastąpienie nowoczesnych, szklanych elewacji małymi okienkami i tynkiem imitującym klinkier, w wyniku czego bardzo lekki w odbiorze budynek stał się ociężały i nieproporcjonalny. W starciu z architektonicznymi absurdami nowych bloków w Krakowie, czy jaskrawozielonym Wojewódzkim Sztabem Wojskowym w Katowicach MBP ostatecznie nie zdobyło żadnego wyróżnienia.

    Kolejną antynagrodą, do której została nominowana biblioteka, jest Betonowa Kostka organizowana od kilku lat przez Stowarzyszenie Moje Miasto. Co roku konkurs spotyka się z ogromnym zainteresowaniem regionalnych mediów. Najwięcej nominowanych budynków zwykle pochodzi z Katowic, ponieważ z racji swojej pozycji, stolica województwa rozwija się najdynamiczniej, co wcale nie oznacza że dobrze. W tym roku po raz pierwszy zakwalifikowano obiekt z Bytomia. Zarzuty wobec MBP są takie same jak w przypadku Makabryły - oklejenie budynku styropianem, wykonanie wątpliwej urody imitacji cegły klinkierowej i wstawienie małych okienek, co znacznie "obciążyło" budynek. O tym czy biblioteka otrzyma Betonową Kostkę dowiemy się jeszcze dzisiaj. Jury konkursu w składzie Marek Zieliński - dyrektor Ars Cameralis, reżyserka Jolanta Ptaszyńska, artyści - Ronnie Deelen i Matylda Sałajewska oraz Ewa Gołębiowska, dyrektorka Śląskiego Zamku Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie, zbierze się dzisiejszym popołudniem, by wybrać najgorszą inwestycję z zeszłego roku.

    Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej jest bardzo źle nastawiony do konkursów tego typu. - Nie przyjmę nagrody, ponieważ w ten sposób sprawię tylko radość jurorom - mówi. - Mi się biblioteka podoba i jeszcze nikt nie przyszedł do mnie, by powiedzieć że jest brzydka. Wręcz przeciwnie spotykam się z bardzo przychylnymi opiniami czytelników. Gdybym zamiast 5 milionów miał 35, to zastanowiłbym się, czy nie zburzyć jej i wybudować nowocześniejszej. Ale nie miałem i uważam, że te pieniądze zostały wydane bardzo dobrze. Dyrektor zaznaczył także, iż dzięki modernizacji MBP dużo zaoszczędziła. Jak twierdzi, w zimie praktycznie nie było potrzeby włączania grzejników, ponieważ w budynku panowała odpowiednia temperatura. Wobec zarzutów, iż działający na parterze Fitness Club jest bardziej widoczny niż biblioteka, odpowiada że już niebawem zostanie zmieniona folia naklejona na witrynach, dzięki czemu łatwiej będzie dopatrzeć się napisu MBP. W tej chwili rozważane są też inne opcje, lecz żadna nie jest na tyle pewna, by zapadły już jakieś decyzje. Miasto pracuje nad jednolitym systemem identyfikacji wizualnej dla instytucji kultury, dlatego też dyrekcja biblioteki czeka na efekty tych działań, by nie wyrzucić w błoto pieniędzy, gdy okaże się że będzie trzeba zmieniać dopiero co zamontowany szyld.

    Jak wiadomo, każdy ma swoje gusta, dlatego nic dziwnego, że biblioteka po modernizacji podoba się zwykłym mieszkańcom. Trzeba się jednak zastanowić, czy przypadkiem nie wynika to z katastrofalnego stanu poprzedniej elewacji? Każdemu przecież podoba się gdy jest czysto, a o dawnych taflach szkła nie można było tego powiedzieć. Nie ulega jednak wątpliwościom, iż zanim się przystąpi do tak znaczących modernizacji najważniejszych budynków w mieście, wcześniej powinno się przeprowadzić konkursy architektoniczne, by wieloosobowa komisja specjalistów wybrała najlepszy projekt. Zamiast tego decyzję podjęło kilku urzędników, o których wiedzy z zakresu architektury nic nie wiemy. Biblioteka jest tak eksponowanym budynkiem, że taki sposób wyboru koncepcji powinien być obowiązkowy. Nominacje do Makabryły i Betonowej Kostki dowodzą jedynie, że rezygnacja z organizacji konkursu była poważnym błędem, który teraz negatywnie odbija się na wizerunku miasta. Wobec tego dziwi też fakt, iż Urząd Miejski nie zamierza zorganizować konkursu na aranżację placu Sobieskiego, zlecając to zadanie urzędnikom z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.

    AKTUALIZACJA: Jury Betonowej Kostki niemal jednogłośnie uznało modernizację Miejskiej Biblioteki publicznej za najgorszą realizację 2009 roku. Tak więc superbohater Beton przyniesie nagrodę do Bytomia.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •