odchudzicsie
Imo nie warto sie samemu za to zabierac skoro masz gwarancje, a jak cos zepsujesz to mozesz miec po gwarancji.
Jezeli jednak sie zdecydujesz to srubki od matrycy masz pod gumkami, najlepiej podwazyc matryce czyms plastikowym(dowodem osobistym albo karta kredytowa) nie pozostawia sladu.
I jeszcze jedno, nie dotykaj inwertera jak masz podlaczonego laptopa do pradu bo moze sie skonczyc fatalnie.
Gigabyte GA-K8NS
Sempron 2800+ BOX
ASUS 6200
1. Wyjąłem wentylator dołączony do obudowy, wyglądał na badziewiasty jakościowo. Zapewne by nieźle hałasował a ja lubię ciszę. Czy dobrze zrobiłem? Jak widac grafa nie jest tam żadna PRO, ma tylko radiator, więc chyba nie jest potrzebny wiatrak w obudowie?
2. Radiator tego asusa 6200 jest zamocowany do karty za pomocą jakichś dwóch plastikowych białych kołków ze sprężynką. Tak było od nowości, więc to robota asusa. Czy to sie nie stopi? Przecież grafa nie ma wentylatora, więc ten radiator podczas grychyba jednak sie troche zagrzeje. Czy takie zamocowanie jest normalne?
3. Semprona kupiłem BOX, z radiatorem i wentylatorem AMD, ale nie dali pasty w tubce!!! Był tylko na spodzie radiatora taki kwadratowy plasterek. Czy tam jest ta pasta? Komp już działa kilka dni i nic sie nie przegrzało, więc chyba jest ale wolę się upewnić :E Wkońcu skoro box, to chyba juz nie musze nic dokupywać.
Ten post był edytowany przez ytrewq dnia: 23 Wrzesień 2006 - 16:28
jesli chodzi o tego nexusa to doczytalem juz w sieci ze, plastikowe fasty ktorymi mocuje sie karty pci sa za slabe zeby utrzymac wieksza karte z radiatorem (ponoc wisi to na slowo-honoru), nie da sie podlaczyc standardowego zasialania do dysków SATA, nie miesci sie ono w obudowie i w ostatecznosci obudowa potrafi zaterkotac przy chodzacym dysku.. szkoda, juz myslalem ze znalazlem..
lian li wygladaja "ok" ale nie dosc zebym sie na nie rzucal... generalnie to jestem zawiedziony prawie wszystkim. jedyna obudowa jaka mi sie do tej pory troche podobala kosztowala okolo 2kpln... :(
Szkoda ze nie robi sie klasycznie minimalistycznych konstrukcji z uwzglednieniem owczesnych standardow wyciszania..
edit: a moze kupie po prostu p182 i pomaluje go sobie na czarno? ;)
nie znam sie na lakierowaniu, ale moze ktos z zatwardzialych modderow mi doradzi? interesuje mnie matowy czarny, taki jak na ramkach tej obudowy.
Ten post był edytowany przez kodama dnia: 20 Czerwiec 2008 - 11:18
Kiedyś stanąłem przed podobnym dylematem - zmieniłem 2 rodzaje głośników: Logi x-230 i geniusy...nie pamiętam modelu. Sorry, może narażę się niektórym uzytkownikom tego sprzętu, ale jak dla mnie to były one tylko po to, aby coś tam pierdziało. Chcąc posłuchać muzyki, a nie miec jedynie świadomość, że moja karta dźwiękowa generuje jakikolwiek dźwięk, stwierdziłem że najlepszym rozwiązaniem jest zakup wzmacniacza/amplitunera + dokupienie kolumn głośnikowych. Słucham obecnie muzy na amplitunerze Sansui R5 + Altusy 110 (do gier mam słuchawki, bo żona miała dość nocnego wycia zombie, czy odgłosów wojennych). Nie jest to żaden high end, ot starszy amp i kolumny epoki PRL. Ale mimo, że "szału ni ma", to odsłuch jest i tak lepszy, niż na 70% głośników komputerowych.
Ze swej strony poradziłbym Ci przeszukanie alledrogo. Zwiększ budżet do 500zł i w tej cenie na pewno kupisz solidny używany amp + dobre monitory. Taki zestaw moim zdaniem pobije na łeb większość plastikowych pierdziawek. Tym bardziej, że jego zastosowanie, to odsłuch muzyki w niewielkim pokoju, a nie generowanie łomoczącego basu, tłumiącego wszelkie niedoskonałości pasma średnio i wysokotonowego.
no karta ci sie trochę grzeje może ci się przegrzewa i w tym problem
wymnij kartę zdejmij tą plastikową osłonkę z chłodzonka i zobacz czy nie są zapchane
kurzem przeloty między blaszkami .bo raz u kumpla miał zapchane przeloty na karcie
podczas zwykłej pracy bez obciążenia karta miała 70 stopni o podczas grania ponad 100
i miał z wiechy przeczyścił i od razu się poprawiło
Czyściłem sprężonym powietrzem E5
Ten post był edytowany przez kazimierz54 dnia: 29 Październik 2007 - 23:48
tylko nawet jak wejdzie to xonar zablokuje chłodzenie grafy = wzrost temperatury grafy. xonar sam bedzie ciepły (sam z siebie) i tak grafa z dzwiekowka bedzie sie grzała nawzajem :P
Dokładnie masz racje :P niewiem jak karta muzyczna się grzeje ale mogłaby mi przy okazj podtopić grafe bo są tam elemtny plastikowe :D
Nie nie będe ryzykował bo albo uwale gniazdo PCI -E albo wtyk dzwiękówki !
Poza tym jeszcze jak zauważyłem przeszkadza mi radiator od chipu płyty głownej !
Najśmieśniejsze jest to że jak przyjdzie w poniedziałek to od razu będe ją musiał opylić :D
troszke mi żal kasy dołożyć do Xonara D2 - ale tak jak wspominałem dzwiękówke kupuje się bardzo rzadko .
"Zrobilem wiec na wysokosci karty graficznej otwor w bocznej sciance obudowy" - miales plastikowa obudowe?? bo ja mammetalowa... i chcialbym sobie cos takiego na procka i grfe zrobic :) jakich urzadzen uzyles?? :)
Temat powszechnie znany i nie raz wałkowany. Ja robiłem to punktakiem, wiertarką, przecinakiem i kamieniami szlifierskimi.
To jest dokładnie ta pasta :) Ogólnie uważana jest za dobrą, ja też polecam. Jest gęsta, ale nie będzie kłopotu z nałożeniem. Tak jak mówiłem - tym plastikowym małym dinksem, w który zapakowany jest proc, bardzo dobrze się rozprowadza. Albo jakąś plastikową szpatułką. Byle cienko, gładko i równo ;)
Do dużego O/C zapewne ktoś poleci zaraz pastę ze stajni Coollabolatory. Ale to już inny przedział cenowy (~40PLN).
do kręcenia zalman stg1 na pewno się nada(25zł) rozsmaruj ją pędzelkiem na procku i spodzie radiatora(najpierw wyczyść powierzchnie ścierając starą paste box np: jakimś alkocholem(spiritus będzie ok.) a w innych modelach past to spróbuj plastikową kartą cienką warstwe nałożyć, pozdrawiam :Up_to_s:
Jeśli sens polega na realizmie, to dziękuję bardzo. Nie mam zamiaru czytać o tym, jak bohater załatwia potrzebę fizjologiczną, jeśli nie ma to znaczenia dla fabuły. A teraz na serio: jeśli chodzi o sens taki, że wszystko jest w miarę logiczne, to oczywiście, opowiadanie powinno taki sens posiadać.
Jeśli powiedzmy, pisałbym o miłości, jakaś kobieta mogłaby wieczorem spotkać mężczyznę, zakochać się w nim, a na zajutrz obudzić się w łóżku z kościotrupem. Mogłoby to pokazywać jak często ludzie nie dostrzegają prawdziwej istoty osoby, którą to niby kochają. Przekoloryzowanie, i brak logiki jest w takim wypadku kompletnie na miejscu.
Ale to nie jest przecież awangarda? Cały realizm stara się pokazywać problemy odpowiednio wyolbrzymione i koloryzowane, aby zwrócić uwagę czytelnika na problem. Dajmy na to, jeśli napiszę o człowieku płacącym kartą kredytową w sklepie nie osiągnę takiego efektu, jak gdy napiszę o człowieku płacącym plastikową kartą za zakupy warte tysiąc złotych. Ale to nadal nie jest żadna awangarda. To jest zwykły realizm, prawda?
HOLDER - oznacza plastikowe opakowanie chroniące kartę przed uszkodzeniami. HOLDERY, w zależności jakie karty chcemy w nich przechowywać, są grubsze lub cieńsze. HOLDERY różnią się także jeżeli chodzi o sposób zamknięcia - używane kiedyś zamknięcia na śruby są obecnie wypierane przez nowe zamknięcia na magnes (łatwiejszy i szybszy dostęp do karty).
W Ślaskim kiedys były jakies karty plastikowe ....
Nie były a są a oprócz tej karty musisz mieć jeszcze legitymacje ubezpieczeniową podbitą nie dalej niż rok wcześniej lub ostatnie RMUA od pracodawcy
Właśnie doświadczyłam nieciekawej sytuacji w "naszej kochanej polskiej opiece zdrowotnej". Ostatnio korzystałam z jej usług przy okazji rodzenia Kuby więc 4 lata się nie meldowałam, a jakieś 2 tygodnie temu zatrułam się kebabem i musiałam po receptę na nifuroksazyd wyskoczyć no i chciałam mieć ze dwa dni L-4 na to rzyganko, poszłam do przychodni a tam ..... ZONK po ciężkim boju wywalczyłam poradę i rzeczona receptę natomiast L-4 mi już nie dano bo nie miałam legitymacji ani RMUA tylko samą kartę Na szczęście mam wyrozumiałego szefa i z dwoma dniami wolnego nie miałam problemu
Medical card
- Ministerstwo zdrowia
- Medical card można otrzymać podstawie zestawinia skladek zaplaconych do soscial insurance za zeszly rok.
Plastikowa karta ubezpieczeniowa na wszystkie kraje UE
- Ministerstwo zdrowia
- potrzebne: medical card i paszport
Yellow slip - to potoczna nazwa Residence Permit - czyli formalny dokument potwierdzający Twój pobyt na wyspie
- Urząd emigracyjny
- zlozyc wniosek o "yellow slip (5 CYP) + 1 fotografia (w przypadku braku Alien Card potrzeba 2 fotografie)
Cypryjskie ID - dowód osobisty dla rezydenta
- Ministry of interior
- jedno zdjęcie
- alien book
- residence permit ważny przez 6 miesiecy
- akt urodzenia, przetłumaczony na angielski lub grecki
- paszport
- application form - dostaniesz na miejscu, niestety jest tylko po grecku lub turecku
Przedszkola
Panstwowe (tylko greckie) kosztuja grosze ale zeby dziecko zapisac do takiego trzeba miec Ressidance Permit a na to sie czeka min. 3 miesiace a nawet rok, prywatne (greckie, angielskie, mieszane, nawet rosyjskie) kosztuja troche (od 100 do 150 CYP za pelny dzien z wyzywieniem, te angielskie sa zwykle troche drozsze - sa tez takie za 200CYP). Zwykle czynne od 7-17 (czasem do 18)
Materiały zebrane z forum.
Proponuję podpiąć, rozszerzać i moderować ten temat