odchudzicsie
wymagania sprzętowe: Pentium 4 3 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 lub lepsza), 1 GB HDD, Windows XP/Vista
Volvo: The Game to gra promująca jeden z modeli samochodów stworzonych przez tytułową firmę. Dzieło zostało opracowane przez specjalistów w dziedzinie symulatorów motoryzacyjnych, czyli studio SimBin. Ekipa jest odpowiedzialna między innymi za takie produkcje, jak: GT Legends, RACE Pro oraz STCC The Game.
Tytuł skupia się właściwie na konkretnym modelu Volvo, czyli S60, ale zawiera również szereg innych, znanych samochodów wyścigowych stworzonych przez ten koncern. Gracze mogą przetestować świetnie odtworzone wizualnie i technicznie pojazdy na dwóch szczegółowych oraz autentycznych torach. Twórcy stworzyli przyjemny model jazdy, który na pewno może być sporym wyzwaniem. W grze zawarto trzy poziomy trudności, umożliwiające zabawę zarówno mniej oraz bardziej doświadczonym graczom.
Jak większość poprzednich produkcji firmy SimBn Volvo: The Game cech*je się oprawą audiowizualną plasującą się na bardzo wysokim poziomie. Warto podkreślić, że oprócz świetnych torów i modeli pojazdów wiernie odtworzono również ich wnętrza, po których gracz może swobodnie się rozglądać.
jakie op;laty trzeba do liczyc do auta sprowadzanego?
Dowiadywalem sie ostatnio w urzedzie celnym i wyglada to tak:
przypuszczam ze chcesz sprowadzic auto starsze niz 7-letnie wiec zaplacisz
65% akcyzy i do calosci nalezy jeszcze doliczyc 22%.
Te 65% jest naliczane od "wartosci celnej auta". Pytalem co oni przez to
rozumieja? tzn wartosc auta w polsce pomniejszona o akcyze i podatek czy tez
wartosc zakupu za granica przeliczona na zlotowki? Poinformowano mnie ze
nalicza sie to od wartosci zakupu z tym ze moga podana wartosc
zakwestionowac :( (moze ktos wie jak to sie odbywa w praktyce?).
Po sprowadzeni auta wydawana jest karta pojazdu. Kosztuje to 500 lub 1000zl.
W praktyce placi sie 500zl jezeli zarejestrujesz za granica auto na siebie i
przywieziesz, a niestety 1000zl jezeli samochod bedzie przywieziony na
tablicach celnych.
Wyliczylem ze sprowadzenie auta o wartosci np 400 euro wyjdzie ponad 4000zl
(ok 1600zl zakup, 1700akcyza i podatek, 1000 karta pojazdu).
Pozniej dochodza jeszcze "standartowe" oplaty czyli przeglad, rejestracja,
ubezpieczenie itp :(
Wszystko co napisalem jest czysto teoretyczne bo na razie sie dowiaduje
poniewaz moj brat jest za granica i chce cos sprowadzic.
Pozdrawiam Marcin
na torach stacji w koscierzynie znalazłem karte pracy druzyny trakcyjnej i
pojazdow"T" jest niestety problem -numer loka jest napisany podwojnie
numer jeden jest jakby nałozony podwojnie i niewiem ktory to numer
SM42-wyglada jak 542,544,042,044-to sa jedyne mozliwosci z tych cyfer .czy
ktos wie ktora to.data to 8 czerwca tego roku+ godzina 5.45.pomozcie.z gory
dzieki
"Michał Kupczyk" <michal_kupcz@poczta.onet.plwrote in message
Sprzedaję samochod, a Kupujacy bierze w kredyt na jego zakup.
Procedura ma być taka:
0) Samochod jest u Sprzedajacego
1) Kupujacy wpłaca 1/6.
2) W siedzibie Banku zawieramy umowe. (Dlaczego w Banku, co to zmienia??)
Niektóre banki tego wymagają - np. Dominet.
3) Kupujący dostaje umowe, karte pojazdu, dowod rej.
3.5) Jeżeli bank przyznaje kredyt, sprzedający dostaje od banku
przyrzeczenie zapłaty, czy jakoś tak.
4) Kupujacy rejestruje samochod.
5) Bank oglada dokumenty, przelewa Sprzedajacemu reszte, 5/6
6) Sprzedajacy sprawdza czy doszedl przelew, wydaje samochod.
Kupujący nie ma żadnego wpływu na bank - samochód jest juz jego, bank
potrezbuje zobaczyć dowód rejestracyjny i wtedy uruchamia przelew. Jedyna
rzecz, to ociąganie się z rejestracją albo brak jakichś dokumentów - wtedy
die temat może przedłużyć - u mnie np. sprzedający nie załatwił zwolnienia z
vat i kupa. W banku wszystko załatwione, podpisane, ja nie mogę
zarejestrować, on nie ma kasy :))
Jak to zrobic bezpiecznie? Gdy kupujacy jest w pkt 4. to może nie zapłacić
reszty, i jeszcze przyjdzie z policją i zarząda wydania JEGO samochodu.
To zabierasz policję do banku a tam im mówią, jaka jest procedura.
Pzdr - Maciek Raczkowski
Kerry napisał(a):
"Staremu" najwidoczniej zależy,
żeby mógł tak samo zarejestrować na siebie :P
A co ma do tego rejestracja pojazdu ?
Gdy inwalida ma przy sobie "kartę parkingową" i jedzie np
autobusem MZK, a do tego dojdzie to, że kierowca jest "życiowy"
to z uśmiechem od ucha do ucha może autobusem złamać zakaz ruchu
, czy zakaz ruchu dla autobusików i pakować się we wskazane
miejsce ...
Wystarczy, że przewozisz inwalidę który posiada kartę. Karta nie
jest wystawiana na "pojazd" a wystawiana na inwalidę ... i o ile
ojciec przewozi np autem służbowym niepełnosprawnego, prawa ma
takie jak sam inwalida. Jeśli zrobił to "ów ojciec" to nie widzę
powodów by "złośliwie" odbierać mu możliwość jak najbliższego
parkowania wobec np klatki schodowej - bo jednak pewnie czasem
tego nieszczęsnego człowieka musi gdzieś zawieźć ... bla bla bla ;)
rzeka3m [rzek@epfwytnijto.pl]
na: pl.misc.samochody napisał/ła:
kupilem forda focusa 1.8tddi ktory ma pjemnosc dokladnie 1753cm, a w karcie
pojazdu i dowodzie rejestracyjnym mam wbite pojmnosc 1853cm. czy ktos mial
podobny przypadek. jezeli tak to jak rozwiazac ten problem.
Ogólnie gra nie warta świeczki.
Jedziesz do UK prosisz o wydanie papieru na diagnoze samochodu,
następnie jedziesz do diagnosty płacisz mu coś koło 120zł i on wydaje Ci
papier. W tej chwili mogą zacząć się schody, gdyż diagnosta wydaje Ci
papier na temat silnika innego niż masz w dowodzie (inna pojemność) a w
UK chcą od Ciebie legalności tegoż silnika (umowy k-s) :-)
Jak dla mnie paranoja, po konsultacjach ze znajomym diagnostą olałem
temat, w ubezpieczalni zgłosiłem, że mam taką pojemność zgodną z DR i po
sprawie.
Pozdrawiam,
Rafal Lorenc
On Tue, 04 Apr 2006 15:20:18 +0200, Tomasz Motyliński wrote:
strusiu <stru@poczta.onet.plm.in. napisał(a)::
| Czyli jak rejestrowalem w 2002 i dalem za Karte Pojazdu 1000 zl to nie
| moge sie odwolac?
Niestety nie wiem.
Odwolac to sie moze, ale podstaw nie ma.
Traktat unijny obowiazuje od 1.05.2004.
J.
rk pisze:
Witam.
Finalizuje właśnie zakup samochodu z Luxemburga. Właściciel przywiezie
samochód do Polski i tu mam problem. W internecie są opisane procedury
gdy samochód kupuje ja za granicą i przywożę do Polski. Nie ma opisane
co należy zrobić gdy sytuacja jest odwrotna. Gdy właściciel sprzedaje
samochód w Polsce nie ma szans na wywozowe tablice, czy dokument
potwierdzający wyrejestrowanie samochodu.
Z tond też moje pytanie, co powinienem dostać od sprzedawcy:
- umowa kupna sprzedaży
- dowód rejestracyjny ?
- karta pojazdu ?
- zaświadczenia o wyrejestrowaniu pojazdu (właściciel może wyrejestrować
i jechać samochodem?)
Dajcie znać jak to powinno wyglądać.
Z góry dziękuje.
rk
na tuska głosowałeś? w cuda wierzysz?
zastanów się czy to nie podejrzane, że właściciel chce ci przywieźć
samochód pod dom, zapewne jeszcze w atrakcyjnej cenie i idealnym stanie.