odchudzicsie
http://allegro.pl/show_item.php?item=65823740
Jerzy Kondracki
KARPATY
Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa, 1989
wydanie drugie, poprawione
okładka miekka, stan dobry
SPIS TREŚCI:
Poznanie Karpat
Charakterystyka ogólna i podział regionalny Karpat
Zewnętrzne Karpaty Zachodnie
Centralne Karpaty Zachodnie
Wschodnie Karpaty Zachodnie
Zewnętrzne Karpaty Wschodnie
Wschodnie Karpaty Wschodnie
Centralne Karpaty Wschodnie
Karpaty Południowe
Góry zachodniorumuńskie (Apuseni)
Wyżyna Transylwańska
Zakończenie
Mapy podziału regionalnego Karpat
Wybór literatury
Spis fotografii
Spis rycin
Skorowidz nazw geograficznych
Ale nie ładowałem GpMapy ani CNE ...
W zasadzie do turystyki można byłoby wgrać jeszcze CNE. W ubiegłym roku kilka razy przydał mi się przy obliczaniach dystansu po bieszczadzkich szutrówkach. GPMapa ma natomiast niezłą bazę noclegową. Oczywiście można odfiltrować pensjonaty, hoteliki i zrobić z tego własną mapkę, ale z czystego lenistwa wgrywam całą GPMapę do outdoorowca.
W sumie mój zestaw do turystyki:
- Topo_Pl_100
- CNE PL+CZ+SK
- GPMapa
- Topo Slovakia v.2
- Czech Topo v. 1.2
- Mapa bazowa DEM z Colorado (to cholerstwo "waży")
- Karpaty (z MapCenter)
Jak widać zestaw na południową Polskę wystarczający z nawiązką.
Łącznie to 526 MB.
Zaletą tego zestawu jest to, że nie muszę myśleć co mam w odbiorniku i jadąc w ten czy inny region naszych gór - sprzęt wrzucam do plecaka i już
" />
">Jest nim natomiast to, że Rosja w ciągu najbliższych kilku lat powróci nad polską granicę. Poprzez Białoruś oraz w regionie Karpat.
Nie ma to jak straszenie.Rosja nigdzie nie "wraca" bo mamy z nią granicę od północnego-wschodu (może pan Friedman nie spojrzał na mapę?), jest też od ładnych "kilku" lat w unii z Białorusią- tzw "ZBiR", ma tez do tego dołączyć Kazachstan. Póki co niewiele z tego wynika, a nawet gdyby-to skoro zachód sie integruje w NATO i UE, to i na wschodzie powstają inicjatywy integracyjne, niekoniecznie robione w akcie wrogości do kogokolwiek. Z tym zagrożeniem to zabawna sytuacja w naszym kraju-z jednej strony wypisywanie iz na wschodzie tylko złom,korupcja i wódka, a za chwilę straszenie. Rosja kupi do 2015 48 Su-35 to takie zagrożenie? Nawet gdyby kupili 10 razy tyle, to nie zrównowazy to potencjału NATO w Europie, a tutaj mówimy o kilkudziesięciu maszynach.
">Polska musi stawiać na Amerykę. Nie ma innego wyboru. I za friko wysyłać żołnierzy tam gdzie zechcą Amerykanie. Ja jednak widzę wybór, mniejszym złem jest stawianie na unijny pakt obronny-mam nadzieję,że coś takiego realnie powstanie w przyszłości.
Generalnie to ten facet snuje jakieś fantasmagorie, "Ameryka zrobi z was mocarstw, wytransferuje technologie itp" zaklinając rzeczywistośc. Póki co to w USA nie chca załatwić na naszą korzyśc głupich spraw typu ułatwienia wizowe. Jeżeli jest mowa o Polsce to najcześciej w kontekście niezwróconego majątku żydowskiego ewentualnie zwiekszenia naszego kontyngentu w ramach ISAF.
JZ tych krajów o które pytasz byłem w Norwegii i Szwecji, w Czarnohorze na Ukraunie i w Fogaraszach w Rumuni.
Pokrótce:
Skandynawia: Łosiek- Kaśka ma rację. Obozować możesz zarówno w Szwecji jak i w Norwegi w każdym możliwym miejscu z wyjątkiem: bliżej niż 150 metrów od domostw, w miejscach z wyraźnym zakazem (np parkingi na pn od Trondheim), no i na np polach uprawnych. W Parku Narodowym Jotunheimen w Norwegi można biwakować wszędzie, z tym że w bezpośrednim sąsiedztwie (czyli 1km w górę i dół doliny) jest to płatne- do zniesienia. Szlaki biegną głównie dolinami, żadko któy wspina się na szczyt. Wędrówka po za szlakami może być uciążliwa (bagna, borówczyska po kolana, brak punktów orientacyjnych, brak przepraw przez rwące, górskie rzeki). Chyba tylko dla twardzieli i reniferów.
Czarnohora- najwyższe pasmo ukraińskich Karpat, Park Narodowy. Oficjalnie zakaz biwakowania. Ponoć zdarzają się przypadki łapania w miejscach popularnych biwaków: Pop Iwan, Niesamowite jeziorko. Wstęp płatny. Obszar parku podzielony jest bodajże na trzy strefy, i opłatę wnosi się dla każdej ze stref w innym miejscu (czyli jak chcesz wykupić opłatę w budce strażnika w strefie A to tylko na tę strefę). Ale można się jakoś dogadać. Szlaki dobrze wydeptane, z oznakowaniem gorzej.
Fogarasze- najwyższe pasmo Karpat w Rumuni: Swoboda totalna; żadnych zakazów, żadnych opłat, żadnych parków. Szlaki dobrze oznakowane (przynajmniej te w rejonie głównej grani)
Aha, jeszcze Włochy. Ale to bardzo szeroki temat, bo to i Mont Blanc (Monte Bianco) i Etna. W Alpach włoskich jak to w Alpach. Biwakować wolno, ale pod warunkiem, że nie śmiecisz i że nie ma wyraźnego zakazu. We Włoszech regiony mają pewną samodzielność i mogą być w tej materi różne przepisy. Musisz sprawdzać konkretnie. W Dolomitach właśnie jest zwyczaj, że cię nie będą ścigać, jak się rozbijesz wieczorem i rano zwiniesz, ale z pozostawieniem dziko rozbitego namiotu na cały dzień możesz mieć problemy. Szlaki oznaczone jednym kolorem. Bez mapy nie masz większych szans, by trafić do celu, zwłaszcza, gdy masz zamiar poruszać się bocznymi szlakami. Główne oznakowane w miarę dobrze, boczne gorzej. W strefie lodowców oczywiście tylko wydeptane ścieżki.
" />Karpacka Biesiada, czyli … Zlot miłośników Karpat Wschodnich
Będzie to pierwsze oficjalne spotkanie miłośników Karpat Wschodnich skupionych wokół portalu www.karpatywschodnie.pl. Twórca portalu – Jacek Wnuk wspólnie z zaprzyjaźnionymi i znanymi podróżnikami, w dniach 21-23 listopada br. organizują spotkanie - „Karpacką Biesiadę”…
- W programie przewidujemy spotkania z miłośnikami karpackimi, pokazy slajdów, dyskusje, biesiadę i pieszą wycieczkę po Beskidzie Niskim – informuje Jacek Wnuk, pomysłodawca i organizator Karpackiej Biesiady.
Na miejsce spotkania wybrano oddaloną o około 25 km od Krosna Zawadkę Rymanowską. Biesiada potrwa dwa dni. W tym czasie uczestnicy zlotu karpackiego będą mieli okazję posłuchać opowieści karpackich pasjonatów, spotkać się z nieprzeciętnymi ludźmi, obejrzeć i wysłuchać prezentacji karpackich tematów i relacji z wypraw. Wspólną wędrówkę – przejście przez wieś łemkowską, zwiedzanie cerkwi, wejście na Cergową i okoliczne punkty widokowe - poprowadzi Witek Grodzki. – Będzie to nietypowa impreza skupiająca pasjonatów z Polski, Czech, Białorusi i być może z Ukrainy – podaje Jacek Wnuk.
Biesiadę Karpacką zainauguruje wystąpienia Jacka Wnuka i Pawła Kopecia. W prelekcjach tematycznych towarzyszyć im będą: Łukasz Stachurski – „Carpathia Barbarica” – niezwykły świat barbarzyńców w regionie Karpat Wschodnich w czasach Imperium Rzymskiego, Bartłomiej Machowski – „Czarnohora – różnice w modelu turystyki polskiej i ukraińskiej na przykładzie najwyższego pasma górskiego Ukrainy”, Siregiej Sidoruk (Białoruś) – Wyprawy białoruskiego klubu turystycznego w ukraińskie Karpaty, Wojciech Krukar – Mapy Karpat – Nazewnicza przyroda, Tomasz Dębiec – Na rowerze od Bieszczadów po Czarnohorę, Piotr Fiałkowski – Zimą przez grań Czarnohory, Marek Kołodziejczyk – Śladami niedźwiedzia i wilka, Michał Gajewski – Zmagania ze śniegiem i wiatrem na Borżawej, Barbara Zygmańska – Obozy wędrowne w Karpaty Wschodnie, Ales Kucera (Czechy) – Karpackie kolejki leśne – magiczna przygoda i Dariusz Dyląg – Gorgany – koniec dawności.
Na południu Polski przejdą nawałnice
Po upalnym dniu, począwszy od popołudnia po godziny nocne, nad południową Polską przejdą potężne burze z gradem i silnym wiatrem...
Podczas, gdy w większości kraju upały dobiegły już końca, na południu, wschodzie i w centrum dzisiejsze popołudnie po raz ostatni przyniesie temperaturę przekraczającą w cieniu 30 stopni. Zakończenie się fali tropikalnych upałów już wczoraj przebiegło niezwykle gwałtownie w całej północnej części Polski. Dzisiaj bardzo podobnie będzie na południu kraju. Od godzin południowych aż do późnych godzin nocnych burz z intensywnymi opadami deszczu, gradobiciami i porywistym wiatrem spodziewamy się w województwach: dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, łódzkim, świętokrzyskim, lubelskim i mazowieckim. Jednak szczególnie niebezpiecznie będzie w woj. opolskim, śląskim, świętokrzyskim i w południowych regionach łódzkiego, gdzie niewykluczone są nawet trąby powietrzne. W ciągu tylko jednej godzin może spaść 30 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi, grad mieć średnicę 1-3 centymetrów, a wiatr w porywach osiągać 80-100 kilometrów na godzinę. Podobnie jak wczoraj musimy być na to, że deszcz będzie powodować podtopienia, grad uszkadzać karoserie samochodów, zbijać szyby w oknach, uszkadzać dachówki i niszczyć uprawy, a porywisty wiatr łamać drzewa, zrywać dachy i uszkadzać linie energetyczne. Pamiętajmy, aby przed burzą właściwie zabezpieczyć drzwi i okna, uprzątnąć meble ogrodowe i inne przedmioty znajdujące się na zewnątrz, np. na balkonach. Osoby, które burza zastanie w samochodzie, powinny natychmiast zjechać na parking lub pobocze drogi z dala od pojedynczych drzew, tablic reklamowych i linii energetycznych. Należy uważać, by nie parkować nad studzienkami ściekowymi. Nie należy też opuszczać samochodu, sprawdzić tylko, czy drzwi i okna są w nim szczelnie zamknięte. Amatorzy sportów wodnych powinni zejść na ląd, gdy tylko pojawią się pierwsze symptomy burzy. Biwakujący nad brzegami jezior czy rzek powinni natychmiast przenieść obóz w bezpieczniejsze miejsce. Zagrożeniem dla życia i zdrowia jest też schronienie się przed burzą na przykład pod drzewem, w pobliżu wysokiego masztu i komina, przebywanie pod linią tramwajową, linią wysokiego napięcia lub w pobliżu tablicy reklamowej. Po dzisiejszej niepogodzie, od jutra burze spodziewane są już tylko w Karpatach. Na południu i wschodzie kraju, gdzie jeszcze dziś będą 32-33 stopnie, jutrzejsze popołudnie przyniesie co najwyżej 22-23 stopnie. Wreszcie będziemy mogli odetchnąć z ulgą, zwłaszcza, że kolejna fala upałów z pewnością nie nadejdzie przynajmniej w ciągu następnego tygodnia. Poniżej mapa intensywności burz oraz aktualne ostrzeżenia dla poszczególnych województw.
http://www.twojapogoda.pl/dane/grafikadnia/00001968b.png