odchudzicsie
Moja dzidzia jest z 31 tyg .Gosia zaraziłaś mnie tym ciastem z truskawkami i też upiekłam przepis znalazłam na forum to moje pierwsze ciasto wcześniej tylko piekłam karpatke z torebki a jak przy tym nabałaganiłam szok taka jestem niezgrabna . Jak wróci mąż to będzie w szoku .Dziewczyny czy Wam też jest tak gorąco mam otwarte wszystkie okna i tak mi duszno A co będzie jak przyjdą upały
Dorott, widzę że pięknie się dietujesz.
staram się
jutro ma urodziny mój mąż i piekę dziś 2 ciasta, karpatkę i ciasto brzoskwioniowo-śnieżkowe na biszkopcie..chyba padnę przy tych miskach ale się nie poddam
Marta jakie ciasto?? jaki zakalec??? ja ciast nie piekę ewentualnie karpatkę z proszku zrobię bo to zawsze wychodzi
no ja jutro piekę karpatkę i cynamonowe:) za mnie też proszę trzymać kciuki
a szyszki Mola nie rób mi tego nie zrobisz nic mojego chyba że szyszki to ciasto toffi
Witajcie po świętach
Ciasta mi wyszły wyjątkowo smaczne, sernik toffi paluszki lizać, nie został nawet okruszek, a babeczki też pyszotka, zadowolona byłam bo wszystkim smakowały i wreszcie wiem, że warto kupić takie z paczki, zwłaszcza te dr oetkera bo są naprawdę niezawodne. Polecam Na swoje urodziny znowu je zrobię i może wtedy na karpatkę Mi się odważę
czyli chcesz gotowe zrobić? tzn. dokończyć Ja nigdy nie robiłam więc sie nie wypowiadam ale jak chcesz to mogę CI podać przepis na karpatkę też (prawie)zawsze wychodzi tylko trochę roboty jest, ale smakuje pysznie:) do tego szyszki które jak sie dzisiaj okazało (ciocia robiła) nie zawsze wychodzą ale są pyszne:) a jak nie wyjdą to i tak można zjeść i tak bo ise nei piecze:)nie wiem czy akurat na święta pasują, ale u nas tradycyjnych ciast typu mazurek sie nie robi:)
Biszkopt:
5 jajek
1 szkl. cukru
1 szkl. mąki tortowej
4 łyżki oleju
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić z cukrem na sztywno, dodawać po 1 żółtku, olej na końcu mąkę z proszkiem do piecz. Piec około 30 minut w prostokątnej blasze wyłożonej pergaminem. Biszkopt wyjąć i w tej samej blasze upiec ciasto wiórkowe.
Ciasto wiórkowe:
5 białek
1 szkl. cukru
200 g wiórek kokosowych
100 g suchego maku
Białka ubić na sztywno z cukrem, dodać wiórki i mak, wymieszać. Piec około 30 minut na blasze wyłożonej pergaminem.
Krem karpatka:
1 masło
1 żółtko
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 szkl. mleka
W połowie szklanki zimnego mleka rozrobić mąkę, resztę mleka zagotować z cukrem i mieszając wolno wlewać mleko z mąką, gdy zgęstnieje zdjąć z ognia i ostudzić. Masło zmiksować z żółtkiem i nadal miksując dodawać po łyżce budyniu, aż do uzyskania gładkiego kremu.
Biszkopt podzielić na dwie części na dolną wyłożyć połowę kremu, na to położyć ciasto wiórkowe, pozostały krem i przykryć wierzchem biszkoptu. Całość polać polewą czekoladową.
To moje ulubine ciasto.
Ostatnio z krakersami lajkonika.2 warstwy.
Ja uzywam gotowej karpatki, bez gotowania, tylko dodaje więcej mleka, czyli 0,5 litra.
A jak się ją wymiesza z niewielka ilościa ubitej śmietany, to krem poezja.
Uzwam też budyniu gotowego, Na 0,5 lira budyniu dodaje dodatkowo 2 płaskie łyzki pszennej maki.
Tłuszcz olewam bo tuczy.
Druga warstwa, to krem krówka z niewielka ilościa masy krówkowej. W sumie mniej słodkie.
Na to juz bez krakersów bita śmietana, posypana płatkami migdałowymi Poezja.
Ostatnio zaczęłam robić ciasto, i okazało się , ze masy krówkowej brak.
Do kremu jogurtowego dodałam truskawek,a własciwie sosu truskawkowego z lidla, który jest bardzo aromatyczny.
Ciasto było, lekkie świeze i wielka blache wchłonieto natychmiast.
Polecam bo naprawdę warto.