Indeks odchudzicsieKarnawał Rio de Janeiro zdjęciaKarnawał 2007 ClubbingKarnawał Śląski -filmkarnawałowe sukienki dla dziewczynekKarnawał zwierzątKarnawał w Brazyliikarnawał-przebraniaKarnawałowa zabawaKarpacki Okręg Przemysłowykarpacz pegaz
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grecja.xlx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Dnia Fri, 10 Feb 2006 14:28:23 +0100, Ania K. napisał(a):


    | :D zaraz po Wielkim Poście*
    Ale to jeszcze karnawał :)


    no sama mówiłaś o pączkach, to mi sie skojarzyło :))


    Ale zaraz, a nie przypadkiem przed Wielkim Postem?? No pewnie, że tak.


    true... nie doczytałem :D


    | ja też, a one taakie dobre :D
    Moje są najdelikatniejsze na świecie ;P


    nie wątpię :D

    J. co sie bawi w Adama Słodowego :D



    At 08:57 99-05-19 +0200, you wrote:


    Chodzi mi oczywiscie o Bruegla Chlopskiego, ktory namalowal takie arcydziela
    jak "Przyslowia niderlandzkie",  "Zabawy dzieciece", "Walka karnawalu z
    postem" itp.


    lycos (www.lycos.com), a teraz takze altavista (www.altavista.com) maja
    wyszukiwarki do plikow graficznych. to powinno pomoc.

    pozdrawiam
    maciek.

    ***
    Aby robic dobre strony www nie wystarczy znac dobrze html --
    -- trzeba jeszcze umiec spastykowac.




    polonika@WYTNIJTOpoczta.onet.pl wrote:

    Przecież od zawsze był, Poloniko, post; od zawsze był karnawał. Czy to
    że nam się wymieszały, że - jak by sie mogło zdawać - nie zauważamy
    często różnicy pomiędzy jednym a drugim, nie jest przypadkiem znakiem
    czasu?


    Nigdy bym nie pomyślał, że karnawał może się komuś  pomylić z postem :-)
    Nie trafiony przykład IMO !

    seth



    "elmo"


    | dzień to nie to samo co noc
    | trwa podniebna walka waleczny bój
    | co jest ważniejsze czy święte dni
    | czy zwykłego dnia trud

    | ma coś w sobie dzień
    | noc też własny niesie urok
    | widać konstelację gwiazd
    | bo jasne ich jest piękno

    mógłbyś zostać psalmistą, dwa wersety już masz;)

    pozdrówki
    elmo


    no nie zupełnie skoro treść wiersza
    jest naigrywaniem się z naiwności
    świętego oficjum (inkwizycji)
    lub możliwości intelektualnej
    osób uchodzących za autorytety każdego
    kościoła na ziemi, każdej religii ;-)
    to jest wiersz o łapaczach wiatru,
    co chcieli by noc oddzielić od dnia
    czyniąc walkę postu z karnawałem.
    łapacze wiatru co trąbią na bój
    to ci o których śpiewała armia

    atma



    Użytkownik "STUK" <s@post.pl.nospamnapisał ....

    Ale otsochozzzzzzzzziiiiii?


    Napisałem w poście powyżej (chociaż jeszcze karnawał :-))))))


    Mozesz przeciez ubezpieczyc sie od wypadkow lub na wypadek smierci.
    Ale nie sa to juz oczywiscie ubezpieczenia komunikacyjne.
    Aha - nie ubezpieczysz sie sam na wypadek kradziezy ;-))))


    Ale ja bym chciał tylko takie dodatkowe....



    Biskupi: można się dziś bawić, choć to piątek
    PRZEZ CALY BOZY ROK MIELISMY DZIEKI PRALATOWI JANKOWSKIEMU WIECEJ ROZRYWKI
    NIZ KARNAWAL W RIO.BAWILISMY SIE CALE 365 DNI WLICZAJAC OKRESY POSTU I
    ADWENTU.DZIEKUJEMY ,I OBY NOWY 2005 ROK DOSTARCZYL NAM NOWYCH UCIECH
    DUCHOWYCH W WYKONANIU KABARETU SW BRYGIDY!!!



    dzikowy napisał:

    > > Chodzi o jakość.
    >
    > Jakość jest przereklamowana w sektorze rozrywkowym. Zorganizuj koncert muzyki
    kameralnej obok koncertu disco-polo. Zgadnij, gdzie będą pustki?

    O czym Ty mówisz?! Bo ja o jakości dystansu, czy też czucia.

    > > Jest spokojnie i bezpiecznie? Nawet jeśli, nie każda zachcianka musi być
    spełniana.
    >
    > Ponieważ? Każda zachcianka, która nie jest zabroniona jest dozwolona, a wiesz
    jakie mam nastawienie do zakazywania.

    Mówiłam o wewnętrznym poczuciu, nie wiem, autocenzurze czy cuś. Nie jesteśmy
    tylko zwierzakami, to co w wątku obok.

    > Bo jak się komuś zachce zapolować na policjanta? tak dla jaj, a że
    > > się palec omsknie...
    >
    > Ale taka rozrywka jest zakazana. Inscenizacja w formie wojny paintballowej
    gliny vs. gangsta stanowi legalną furtkę.

    Aaa! Czyli zdajesz sobie sprawę, że to furtka, więc wiesz do/z czego.
    Normalne rzeczy nie potrzebują furtek.

    > > Walka postu z karnawałęm rozgrywa się też w środku, ale może u Ciebie nie.
    >
    > Przecież Ci już napisałem, że w spokojnych czasach karnawał wygrywa.

    Co to jest karnawał więc?

    > Znów nie wiedzisz różnicy,
    > > pomiędzy cukierkową rozrywką, a rozrywą pod gilotyną.
    >
    > Widzę różnicę w odbiorcy, niemniej nie będę nikomu narzucał zmiany preferencji.

    Nie tylko w odbiorcy. Można se kupić pacynkę czarownicy i powiesić nad łóżkiem.



    jaskier32 napisał:

    > to jest rzeczowe, bo nie lubię takich zgrywusów. Ja rozumiem, że polak może nie
    > wiedzieć kto jest jakims tam imamem w pakistanie, a pakistanczyk kto jest
    > papieżem, ale jezeli co roku mówi się o karnawale, poście, środzie popielcowej
    > itp to naprawdę trzeba być wybitnym osobnikiem aby tego nie zapamiętać. Nie
    > mówię tutaj o aspekcie religijnym tylko o suchym fakcie.

    sorry wiem że jest środa popielcowa ale jakby mnie ktos spytał o co w tym biega
    to ani w ząb. Po prostu interesuje mnie to jak np wybory na burmistrza w Golance
    Górnej




    Gość portalu: k3 napisał(a):

    > szkoda, ale chyba link sciagneli...ja w kazdym razie zadnego 'Tlustego
    > Czwartku' nie widze....




    Dla uproszczenia skopiowalam cala strone, na ktorej znajduje sie artykul :




    Gazeta.pl > Kobieta > Kuchnia > Tłusty Czwartek

    Tłusta tradycja
    05-02-2002 13:29
    Ostatni czwartek karnawału jest dniem rozpusty, zabawy i niepohamowanego łakomstwa. Objadano się na
    zapas, gdyż każdy myślał z trwogą o zbliżającym się surowym i długim poście.
    W Krakowie stateczne mieszczaństwo spotykało się w domach, gdzie oddawało się zajadaniu smażonych na
    smalcu pączków oraz ciastek podługowatych i kruchych, zwanych chrustem lub faworkami. Najgłośniejsze i
    najbardziej swawolne hulanki wyprawiano na Rynku. Prym wiodły kwiaciarki i przekupki, które mimo kałuż i
    błota urządzały radosną biesiadę, zwaną babskim combrem. Zajadano smażone smakołyki, obficie lała się
    wódka, do tańca grała najęta kapela. Samotni mężczyźni omijali tego dnia Rynek, gdyż rozochocone kobiety
    porywały każdego do szalonego tańca. By się wyzwolić, nieszczęśnik musiał suto się okupić - pieniędzmi
    albo wódką. Zabawy i pijatyka przeciągały się do późnej nocy.


     Wersja do druku     Wyślij znajomym     Podyskutuj na forum




    Nad tytulem, napis "Tłusty Czwartek" jest w szarym kolorze. Wystarczy na niego kliknac.



    nie wiem
    No właśnie nie wiem. Walka postu z karnawałem, znaczy realizmu z idealizmem,
    dorosłości z infantylizmem. Niepoważne, wiem. Przepraszam wszystkich i lepiej
    może zamilknę. Ale moment ważny chyba, bo zmiany się szykują, nie wolno
    siedzieć cicho. No zwyczajnie nie wolno. Choć tak łatwiej i wygodniej.
    Mnie to cholerne radio naprawdę leży na sercu czy tam na innym uchu i trudno mi
    zobojętnieć.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •