odchudzicsie
Witajcie Ataromaniacy...
Chciałbym zawiadomić o inwazji trzech poznańskich grzybiarzy na LL (co
gorsza jeden z nich którego ksywa zaczyna się na b jest przebrzydłym
commodorowcem).... będziemy siać zamęt, pic piwo i podziwiać wasze
dokonania... przygotujcie się bo będziemy przeprowadzać wywiady do
TheVoica#2.... A po co to wszystko piszę? aby publicznie zaapelować do
niejakiego Mr.Byta/Marsmellow aby podniósł swoje pupsko i przybył tam
również aby wspólnie z nami się bawić....
to wszystko
Biter/Marsmellow^Scoopex
witka,
no mili panstwo, o ludzie.......bedziem jak nic - "druzyna z marienburg" w
oma'59.......a i gleiwitz sie wybiera z butelczyna (niejedna)
ponoc........sie bedzie dzialo - ponoc mamy jechac calowac neptuna w pupsko
(delikatnie piszac ;o)))) )......i moze znowu pasikonik z matkiem (mors
jak nic w posturze i nie tylko) wskocza do zatoki naszej coraz czystszej, a
jakze ;o))
Witam wszystkich niezmarzliwych...
zima jest i mam nadzieje ze dotrzyma do piatku!!
bo inaczej zlot bedzie letko zimowy.. ale Walentynkowy na pewno!
rowniez zapraszam i pozdrawiam
piter....oma '59 i devon '74
GG:1641206
na powaznie do an
TO PO CO latasz po innych forach i opowiadasz bzdury o sobie, a przy okazji o
calym Epsim srodowisku? Na to ci czasu nie brakuje....ile razy powiedzieli Ci
na Gorzowskim forum to co i tu?? ALBO ZMIEN KOBIETO NICKA!!!!!!
co do orientacji politycznej: mozesz miec jaka chcesz ale po co znowu klamiesz?
sama piszesz na Grzw. ze zawsze bylas "na lewicy"....
Dobra rada: ty przestaniesz, przesmiewcy tez. Proste. Bieglas, bieglas...
dobieglas... bien. Ciesz sie. Na pupsku i po ciuchu. Nie rob obciachu. I nie
probuj wiecej serwowac lzawych historii... ostatnia byla przegieciem:((((
A zreszta, co tam, posmiejemy sie:))
nie widac bo dieta jest taka ze nic dziecka nie uczula
ale...np przy chorobie ma dusznosci
a jak zjem cos nie tak - to misiek ma czerwone policzki i pupsko mu
sie odparza tak ze mam 4 dni leczenia - ale najbardziej boje sie
bolow brzuszka...dlatego trzymam diete i rozszerzam ja delikatnie
bardzo.
hmm.., moja 10,5 miesięczna to i owszem, pomacha do Teletubisiów, zrobi "hejo"
i "pa pa", zaśmieje się na widok słonka, po czym obróci się do nich pupskiem i
pogna za mną do drugiego pokoju.
Ale poczekam jeszcze ze dwa miechy...
Poza tym o wiele bardziej przykuwa jej uwagę reklama.
Młody wreszcie ruszy kuper - pierwsze 6 kroczków!
Noooooo nareszcie :) Chwalem się :P Oliwier mając 14 msc i tydzień,postanowił
odebrać psu piłke,którą ten mu zabrał i...jak gdyby nigy nic - wstał,chwiejnie
przemaszerował kawałek,padł na pupsko.Po czym pociagnął psa za sznaucerowatą
brodę,zabrał mu piłkę i dumnie rozglądał się dookoła,czy wszyscy patrzą i
padają z zachwytu :P Taaaaaa-daaaaaaaaam :D
Mojemu, jak w wieku dwóch tygodni miał odparzoną pupę, skórę
uratował bepanthen maść na zmianę z alantanem. Przy czym na
noc pupsko smaruję dość grubo bepanthenem. Od jakichś dwóch
miesięcy w nocy nie zmieniam pieluchy, więc spędza w niej
ok. 10 godzin, a mimo to nic się nie dzieje.
szpital w domu, co to jest?
dzieci mi się rozlożyły :-((( najpierw Kuba, jeden dzień gorączki i bolące
gardło, teraz wrócił do normalnego zimowego stanu "Zdrowy-Tylko-Kaszle"... za
to Zośka od wczoraj ma gorączkę, niby niedużą koło 38 ale leci przez ręce,
ciężko się ta gorączka zbija, nic tylko albo śpi albo jęczy... teraz na noc
dostala najpierw nurofen, nic nie pomogło to jeszcze czopek w pupsko i
Pyrosal i śpi pod dwoma kocami żeby się wypocić - co za cholerstwo??? czy to
grypa jest czy co bo poza tą gorączką to ma tylko nie za duży katar i nic...
moze ktoras potrzebuje SWIMMERSY?
chetnie pozbede sie juz tego, a ze zbliza sie sezon plazowania moz
ktoras potrzebuje je. mam 11 sztuk 11-15 kg (paczka jest otwarta,
ale sztuk wszystkie, nie wiem jak to sei stalo, moze sprawdzalam czy
pupsko mojego syna w nie wejdzie ).
5 sztu LIbero (szwedzka wersja swimmersow) na 10-16 kg, ale sa one
nieco wieksze niz odpowiedzik huggisowy.
Koszt-to tylko przesylka.
Mój rudzielec jest wiecznym dzieckiem. Ma trzy lata i kaprysy jedynaka.
Przychodzi, kiedy ma ochotę pociamkać w ucho kogoś z nas. Od ponad półtora roku
nie może się pogodzić z obecnością małego ludzika w domu i demonstruje to
czasem obrażoną miną. Jak tylko ludzik idzie spać, kotu zbiera się na
wariactwa. Robi się krótki i zaczepia nas, skacząc bokiem (znacie to, prawda? ;)
Poza tym, wcale nie jest pieszczochem, a już nie ma mowy o wskakiwaniu na
kolana, albo - uchowaj Boże - myzianiu go po brzuchu.
I jeszcze jedno: jeśli coś piszemy lub czytamy, przychodzi i siada pupskiem
dokładnie na środku tekstu. To chyba ma znaczyć "teraz ja, ja, ja!"
I strasznie głośno awanturuje się, jak mu coś nie pasuje - micha jest pusta,
albo jemy coś, na co on miałby chętkę. Poza tym to nałogowy złodziejaszek i
chuligan.
pretty01 napisała:
> Proszę cię... Nie mają nic innego do
> roboty, tylko myśleć, jakby tu Calamę w pupsko dziabnąć :)
>
jesienią chciały mnie zamordować!
i tez niby już spały :(
skrzydełka im powyrywam!
wszystkim!
i żądła też!
i paski przemaluję!