odchudzicsie
Wiesz wybacz ale moim zdaniem ktos kto chce wyludzic towar wart duzo
wiecej za 1zl jest zwyklym oszustem i jest na to art kodeksu karnego !
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiagniecia korzysci majatkowej, doprowadza
inna osobe do niekorzystnego rozporzadzenia wlasnym lub cudzym mieniem za
pomoca wprowadzenia jej w blad albo wyzyskania bledu lub niezdolnosci do
nalezytego pojmowania przedsiebranego dzialania,
podlega karze pozbawienia wolnosci od 6 miesiecy do lat 8.
Art. 304. Kto, wyzyskujac przymusowe polozenie innej osoby fizycznej,
prawnej albo jednostki organizacyjnej nie majacej osobowosci prawnej,
zawiera z nia umowe, nakladajac na nia obowiazek swiadczenia
niewspólmiernego ze swiadczeniem wzajemnym,
podlega karze pozbawienia wolnosci do lat 3.
Tak wiec panowie zanim cos napisze troche pokory prosze wobec slepej
temide i debilnego regulaminu allegro i badzcie ludzmi , szmaty z ORMO
nikt nigdy nie polubi.
Przeciez nikt nikomu nie kaze wystawiac tego za zlotówke. Jesli ktos z
oszczednosci kilku groszy tak robi, to trudno. Na ALLEGRO jest cos takiego,
jak cena minimalna lub cena startowa.
On Mon, 23 May 2005 15:28:00 +0200, in alt.pl.allegro "Henryk
"Plumski" Plumowski" <k@OUTpoczta.fmwrote in
<d6sls4$2@inews.gazeta.pl:
| już wyjaśniałam. żeby mieć dowód, móc wystawić negatywa, opisać sprawe
| i być może jedną osobe uchronić od bolesnych skutków używania
| kosmetyku niewiadomego pochodzenia i składu.
Popieram.
Potem ktoś dostanie wysypki na twarzy i nie będzie wiadomo z czego.
czy raczej rozejdzie się fama, że to od kosmetyków Lancome, Dior czy
Shiseido.
| naprawdę uważasz, że jak pójdę na policję w moim mieście i wyjaśnię,
| że pani z Łodzi sprzedała mi za 35 zł nieoryginalny błyszczyk, to coś
| się stanie? ja to raczej planuję przesłać do producenta oryginałów.
Tak.
Sprzedaż nieoryginalnych produktów to również przestępstwo.
o, w rzeczy samej:
Art. 286. § 1.KK
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do
niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą
wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do
należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze
pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu.
amg
W dniu 12/21/2006 10:51 AM, Miroslaw Szejduk wrote :
Wystawil twoje organy juz na aukcj znowu
http://www.allegro.pl/item152150948_ulatwia_nuke_genialne_casio_ctk_1...
Czym przy okazji popełnił czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk ;-)
On Tue, 11 Jul 2006 20:52:21 +0200, "Robert Tomasik"
<robert.toma@gazeta.plwrote:
| Tylko w wypadku ujawnienia naraża się na zarzut oszustwa na szkodę
| Skarbu Państwa.
| Jakiego oszustwa? Czy on bedzie z tych biletów korzystał?
Gorąco sugeruję lekturę art. 286 kk. Tam nigdzie nie jest napisane, że
sprawca ma odnieść korzyść. Bo straty Skarbu Państwa są oczywiste i
mam nadzieję, że nie przeczysz.
No jeśli 'kupi' ten bilet, to tak. Jak nie kupi,. to Skarb Państwa
zaoszczędzi.
On Mon, 20 Oct 2008 16:40:15 +0100, "marek" <ma@berdyczow.com
wrote:
| To jest zwyczajne oszustwo, za które powinno się kończyć w kryminale.
3/4 OT, to nie jest "oszustwo", uzywasz niewlasciwego slowa.
Nie?
Kodeks Karny , Art. 286:
§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną
osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za
pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności
do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Andrzej Bursztynski napisał(a):
lev@k wrote:
| A odkąd to policja zajmuje się wykroczeniami gospodarczymi?
| Oszustwo z art 286 kk to AFAIK występek (przestępstwo) a nie wykroczenie..
A jaka jest wielkość wpłaty za towar? Z opisanej sprawy wynikało,
że zbyt nikła by uznać za przestępstwo. Swoją drogą - szkoda, że nie wiadomo
jak dalej się sprawa potoczyła.
Pierwsze słyszę, aby warunkiem uznania czegoś za oszustwo była
odpowiednia wysokość szkody.
On Mon, 26 Nov 2001 20:16:08 +0100, ipsz wrote:
| Szkoda, że nie rozumiesz, że nie samo cofanie, a oferowanie do sprzedaży
| samochodu z cofniętym licznikiem bez informacji o tym fakcie jest
| przestępstwem.
Nie jest zadnym przestepstwem. Przestan opowiadac bzdety.
Masz prawo ustawic go sobie jak chcesz i sprzedac taki
samochod. To ze kupujacy sie tym bedzie sugerowal to
zaden argument.
Mowisz o przypadku gdy sprzedawca na pytanie o przebieg nie
odpowiada nic i czeka az nabywca sam spojrzy na licznik,
czy o przypadku gdy sprzedawca twierdzi ze auto ma 120kkm, i na
liczniku faktycznie tyle widnieje, tylko ze z prawda nie ma to nic
wspolnego ?
Bo jest w KK taki maly zapis:
Art. 286. ç 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza
inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem
za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub
niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Oczywiscie cofania licznika "na uzytek wlasny" to nie dotyczy ..
Dlatego wszystkim mowie zeby nie zwracali
uwagi na przebieg bo w wielu przypadkach jest drugorzedny.
Na zasadzie:
- jaki przebieg?
- 50 tys,
- co pan za glupoty gadasz ..
- glupie pytanie to i glupia odpowiedz
? :-)
J.
Jeżeli nawet rzeczywiście byłeś im winien jakieś pieniądze, to takie
roszczenia przedawniają się po 3 latach (podstawa prawna: Art. 118 Kodeksu
Cywilnego).
Jeżeli w tym potwierdzeniu nie było jakiejś klauzuli co do opłat innych
niż
za oznakowanie pojazdu (jednorazowych), to ich żądania są bezprawne.
Na pewno bezprawne są, jeżeli nie podpisywałeś żadnej umowy czy
potwierdzenia (np. kupiłeś już oznakowany samochód).
Ja bym ich postraszył doniesieniem do prokuratury, jeżeli się nie odczepią
(np. z art. 286 ç 1 KK).
pzdr,
SławekM
A gdzież tam byłem im winien, za usługę znakowania zapłaciłem i dostałem
kwit potwierdzenia oznakowania.
Na kwicie poza moimi danymi i danymi samochodu nic nie było, nic o zasadach
na jakich będą przechowywane moje dane i nic o opłatach za przechowywanie.
Ot zwykły kwit.
Wydaje mi się że art. 751 KC również mówi o przedawnieniu roszczeń ale chyba
już po 2 latach.
Myślę, że napiszę do nich list coby przysłali mi kopię umowy na której
widnieje mój podpis.
kuby schrieb:
On Thu, 18 Apr 2002, Tomi wrote:
| Taaaaa ????? A ktory paragraf o tym mowi ???
A ten:
Art 286 par 1 kk
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do
niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą
wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego
pojmowania przedsiębranego działania,podlega karze pozbawienia wolności od 6
miesięcy do lat 8.
z tego paragrafu powinni siedziec wszyscy sprzedawcy magnetyzerow :-))
Pawel
Użytkownik zbihniew ?????? <zbihn@privacy.netw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:33qll3F42v29@individual.net...
Czy użytkownik może odpowiadać za przekroczenie limitu? (tzn. czy
teoretycznie mogą mu wysłać komornika? hehe) Wydaje mi się, że skoro
brak jest jakiejkolwiek umowy, a obowiązkiem systemu jest blokowanie
połączeń w odpowiednim momencie, to to nie problem usera, jak uda mu się
parę tysięcy debetu zrobić :D
Umowa jest, tylko ze nie zawierasz jej pisamnie, ale przez aktuwacje numeru.
Mysle, ze tutaj w gre wchodziloby roszczenie o bezpodstawne wzbogacenie
Z drugiej strony, może podeszłoby to pod
jakieś uzyskanie nieautoryzowanego dostępu do sieci czy coś (tzn. tak
jak z hackowaniem - niby korzysta się z możliwości, które po prostu są,
ale jednak jest ścigane).
Hacking w polskim KK wiaze sie raczej z pozyskiwaniem informacji, a nie
impulsow, zwlaszcza, ze ty sie przeciez nigdzie nie wlamales, prawda? Jesli
wykorzystujesz to, ze mozesz zrobic debet na koncie ktorego nie masz zamiaru
uregulowac to moznaby sprobowac zakwalifikowac jako oszustwo (art. 286 KK).
| kierujac tak swoje-swojej firmy, polaczenia jest ok, masz nawet na to
| pozycje w cenniku i ewentualnie zglaszasz fakt posiadania bramki, popatrz
| w regulaminie pkt o kierowaniu ruchu z innych sieci.
Regulamin, to czesc umowy. Za niedotrzymywanie umow cywilnoprawnych sa
sankcje wskazane w tychze umowach a w przypadku braku porozumienia, sad
*cywilny*. Gdzie tutaj art 286 par 1 kk?
kradziez impulsow?
w regulaminie masz zapis zabraniajacy kierowania z innych sieci a nie
wlasnej