odchudzicsie
U mnie już od dawna wiadomo, że półmetek to iniciatywa pozaszkolna, organizowana przez samorząd (czyt. przewodniczącego) dla uczniów norwida.
piszac ze to samorzad organizuje czy tam przewodniczacy laczysz impreze ze szkola tradycja stalo sie ze przewodnik ludu, czyli osoba z samorzadu ktora ma jakby to powiedziec najwieksze zbiorcze udzialy szkolne podejmuje sie sam od siebie. nikt mu nie kaze przeciez tego organizowac (oficjalnie).
Sam fakt ze nie jest to wszystko rozglaszane na lekcjach ani sprzedaż nie odbywa sie w wyznaczonym miejscu mowi sam za siebie ze nie powinno sie kojarzyc z pania dyrektor. Jest to impreza "szkolna" a nie szkolna dziwne takie to wszystko ale to tylko my zrobilismy tak ze sie ktos moze do tego przyczepic.
dlatego kaza to brać przed 17 rokiem zycia bo i tak wtedy rosniesz. wiec kupujesz takie cos , rosniesz te 2cm ( bo i tak bys urosl) i myslisz ze to od tego
a przeciez to zwykly cynk i kwas foliowy
w aptece kupisz za 40zl a nie jakies gowno za 200
inna sprawa, za te pieniadze lepiej kupic cos porzadnego jak juz tak bardzo chcesz - to animal mstak :D ale to i tak niewiele pomoze
...hmmm limit 3 wyczerpałem, a przydałoby się jeszcze nogi wzmocnić, tutaj przysiady (mogą być z frontkick`em), skakanka, unoszenie nóg leżąc na boku dla poprawy przywodzicieli.
... dlatego wybralem 3 zeby troche przemyslec bo nie problem bylo by zapodac temat wymieni swoje ulubione cw. na silowni ...a co do martwego ciagu to nikt go nie kaze robic niepoprawnie nauczyc sie dobrej techniki od ludzi ktorzy maja pojecie a nie od skoksowanych kolegow z piwnicznych silownie ( wiem ogolnie powiedziane...)...martwy atakuje cale plecy barki dwoglowe ud lydki posladki biceps przedramoina... pozdrawiam
- Oj...Nic się prawie nie zmieniło. No nic, muszę trenować.- mówię cicho i składam pieczęci. Po chwili pojawiają się obok mnie cztery klony. Patrzę na nie z uśmiechem:
- Okej, każdy z nas ćwiczy Rassengana. Najpierw zgromadźcie chakrę i wypuśćcie ją w postaci wiru, a wasz partner uformuje z energii kulę, na koniec wystarczy uderzyć tym w przeciwnika i rozproszyć siłę witalną.- wyjaśniam i przydzielam pary. Wiem, że będzie to mnie kosztować bardzo dużo chakry, dlatego po tej próbie odpoczywam. Najpierw kumuluję chakrę w centrum mojego ciała. Później wysyłam ja do lewej ręki i każę klonowi uformować glob. Sam próbuję to przyśpieszyć i chcę zmienić kierunek płynięcia chakry i jej kształt. Na koniec biegnę na manekina i uderzam pociskiem w brzuch.
/Zrobiłem tutaj dużo klonów, które ćwiczą tą samą technikę, która wymaga dużo chakry, dlatego proszę MG o napisanie, o której godzinie będę mógł napisać kolejny post. Z góry dziękuję./
Napisałem Ci :
Prawo zwyczajowe.
A po drugie dzięki temu wnioskowi Dowódcy mogą napisać "Popieram" albo "Nie popieram" i poczuć, że niby mają wpływ na wyznaczenie żołnierza do służby poza granicami. No i medialnie (PR nic więcej) ładnie wygląda jak jadą sami "ochotnicy". Co nie zmienia faktu, że można żołnierza wysłać na rozkaz i już. Prawo daje taka możliwość ale nigdzie nie jest zapisane, że tylko tak można kierować. Wniosek to jest takie uspokojenie "sumienia" władz i nic więcej. Zresztą jak sam napisałeś "każą pisać przełożeni" a nie "chcą pisać podwładni".
Pozdrawiam
[ Dodano: Sob 03 Paź, 2009 ]
Był w bardzo dobrym nastroju - jedną ze spraw wygrał, drugą niestety zawieszono, bo nie stawił się pozwany. Zamiast tego przedstawił Sądowi zwolnienie lekarskie, a więc była to z jego strony normalna gra na zwłokę. Bardzo dobrze znał te wybiegi
Najpierw piszesz o pozwanym, a potem nagle piszesz o Cezarym, jednak czytelnik musi się tego domyślać, bo nie użyłaś jego imienia, co wprowadza zamęt i każe myśleć, że to właśnie pozwany, który nie stawił się na rozprawę, bardzo dobrze znał te wybiegi i był adwokatem.
hehe to jak Akumulatory Exide ze to centra produkuje, tylko dziwnym trafem te akumulatory czesto szybciej padaja od centry.
Pozatym nikt tobie nie kaze kupowac takich zarowek, napisalem , ile moga kosztowac dobre zarowki, wiec czytaj z zrozumieniem. Ja placilem za swoje zarowki 60zł i to wlasnie za philipsa a wczesniej byla narva i tungsram i zupelnie inna jakosc swiatla maja phlipsa.
A Bosh boshowi nie rowny bo w polsce jest wiele podrob Bosha.
:o
No faktycznie, dobrze, że się z Sołtysem nie związałaś! :o :lol:
Bo z kim ja bym wtedy była? :o :evil: :lol:
Eeee tam, taka koszulka czy ciuchy nawet starsze niż 20 lat to i u mnie się często gęsto trafiają. :oops:
Mam taki sweter, który dostałam, będąc nastolatką - uwielbiam go do dziś, już zniszczony taki, a ja czasem po domu dalej go noszę. Ma coś koło 30 lat. :oops:
Ale Sołtys bije wszelkie rekordy, możesz mi wierzyć.
Całkiem poważnie zastanawiam się, czy nie powinnam go na terapię zawlec, bo nie jest normalne, jeśli ktoś walczy jak lew, żeby nie wyrzucić starych rzeczy roboczych, uwalanych farbą i podartych, a ma w odwodzie 4 lub więcej następnych, takich samych lub lepszych. :x
Jak idziemy do sklepu z ciuchami, to stale twierdzi, że nie ma rzeczy roboczych i każe sobie kupować.
Potem z garderoby na strychu wyciągam np. 4 kurtki, o których on tak dalece zapomniał, że w pełni poważnie pyta czyje to jest!!! :evil:
A co się dzieje w stodole - :evil: :evil: :evil:
Np. spróchniałe na amen :evil: poniemieckie deski podłogowe, pożarte prawie na wylot, poskładał sobie w kupę w stodole, zamiast do spalenia - "bo się przydadzą". :evil: :evil: :evil:
I to tak poskładał, że żeby przejść przez stodołę, trzeba bokiem się przeciskać, całe przejście zastawione. :evil:
Idę walczyć zaraz. :evil: :evil: :evil:
:lol: :lol: :lol:
Można założyć własną firmę z siedzibą u siebie w domu. I wyjeżdżać tylko do klientów kiedy się chce i kiedy wiadomo, że trzeba, a nie wtedy, kiedy ci ktoś każe.
Tylko to już mocno poważna sprawa. Ale- kto wie? :lol:
I trzeba miec jakiś pomysł :o :roll:
A ja mam już drugi sezon kask taki czerwony firmy Quechua. Dałem za niego dość sporo coś koło 50 pln :p i kupowałem w wielkim pośpiechu, ale muszę powiedzieć, że jak dla mnie super lekki i wygodny (po lekkim liftingu). Po prostu przykleił mi sie do głowy i tak już zostało. Bez niego sie nie ruszam... nawet po bułki do spożywczego. Zresztą żona mi każe zawsze go nosić żeby mi coś złego do łba nie strzeliło :rolleyes:
-Jeszcze nie cnie rozumiesz? Wasz mistrz zostal zamordowany, Wrath wychodzi z krzakow z mokra reka, potem okazuje sie ze potrafi zmieniac ja w ostrze. Zauwazylas co zrobil po odrabaniu lba zbirowi? Umyl reke. Wart zauwazenia jest fakt ze umyl TYLKO reke, nic innego. Tak samo jak po tym jak wrocil po- jak uwazam- zabojstwie Mistrza. Mial mokra reke. i tez tylko reke. A ten ten, jak on ma, nekromanta powiedzial mu ze atakowac ma tylko wtedy kioedy on mu kaze. Jeszcze nic nie rozumiesz? To Wrath zabil san-seia na zlecenie nekromanty. Chyba ze wyrwal sie spod kontroli.- wiedzmin zalozyl rece na piersi patrzac w twarz Rewri.- Ot cala prawda.
Cytat:
Wiem, że w tym obszernym wątku na pewno znajdę odpowiedź na moje pytanie, ale niestety nie mam czasu na czytanie aż 38 stron.
Wybacz ale prosiłbym o nie stosowanie więcej tak nędznej wymówki :evil: .
Pobieżne przejrzenie (nikt nie każe czytać od deski do deski wszystkie posty, przelecieć oczami każdy potrafi by wyłuskać tytuły) całego wątku i spisanie sobie na kartce najczęściej powtarzających się, polecanych tytułów to 10-30 minut.
Więc powoduje Tobą nie brak czasu a zwykłe (jakże ostatnio nagminne :( ) lenistwo i brak szacunku dla czasu forumowiczów.
Forumowiczów możesz mieć głęboko gdzieś (co właśnie udowodniłeś i co nie jest mile widziane) ale naprawdę twój chrześniak nie jest wart nędznych 10-30 minut?
Nie bój się ilości stron i śmiało - do roboty, a nie "bo nie mam czasu" a forumowicze mają mieć czas leniwcowi odpisywać? Podziwiam takich (piwo dla artursa).