odchudzicsie
WIdze ze masz niby problem z Vista i grami z CDA.
Ja rowniez mam Viste i kazda gra, kazda plytka, i wszystko inne co z CDA i potrzebuje napedu dziala bez problemow. Piszesz ze DMC 4 nie dziala przez Viste no mi jakos dziala bez problemow.
A co do czytania ze nie otwiera ci plytki/instalatora to moze masz cos z napedem??
A zas do gier moze sciagniesz sterowniki karty graficznej, badz przestaw zgodnosc otwierania programow na win XP
@Adder2400
Ciesze się że się coś ruszyło
Jutro zajme sie testowaniem
Wspominalem ze sprawdzanie czy strona jest zbanowana nie dziala prawidlowo. Wszystko jasne. Gdy ustawimy by program odpytywal google.pl to wszsytko dziala wysmienicie, ja natomiast mam ustawione sprawdzanie dla google.com i tam niestety to sprawdzanie nie dziala, gdyz kazda strona wg programu ma bana (captchy od googla na pewno nie mam)
Na bieżąco pracujemy nad SemiAdderem - niektóre rzeczy zjamują więcej czasu, niektóre mniej stąd czasem 2-3 dni pozornego postoju.
w PN sprawdzimy co z ban - google.com
pozdrawiam
Enterso
Wojciech Kłodziński
A ja powiem ze takie rzeczy zupelnie mnie nie dziwia, ba nawet nalezalo sie tego spodziewac i wcale nie dyskredytuje to microsoftu.
Microsoft zrezygnowal z sporej czesci kodu z Windowsa XP piszac wiele rzeczy od nowa i sila rzeczy kod ten musi zawierac jakies bledy (nie sposob przetestowac tak rozbudowanego programu jak Vista). Tak wiec takie i temu podobne kwiatki beda jeszcze wychodzic przez jakis czas.
Dlatego tez kazda firma ktora ma informatyka od bezpieczenstwa ktory ma leb na karku nie przesiadywala sie na Viste i nie zrobi tego przez conajmniej rok. Az najpowazniejsze bledy zostana znalezione i zalatane. Podobnie sie ma sprawa z IE 7 czy office 2007. To jest po prostu normalne i dotyczy wszystkich programow nie tylko tych od Microsoftu. Ale główny problem jest właśnie z tymi opłatami. Wg. mnie, jeśli błąd jest ewidentny i do tego bardzo uciążliwy, to branie kasy za naprawienie tego nie jest fair.
Witam.
Też miałem kłopoty z '51 (ATMEL 89C52). Za żadne skarby nie chciał pracować stabilnie w środowisku przemysłowym.
Po długich próbach (teraz już zawsze) zrobiłem tak :
1. Odfiltrowałem zasilanie przez zastosowanie dławików 1mH zarówno na Vcc jak i Gnd.
2. Wszystkie układy wykonawcze załączam niskim poziomem, bo w przypadku resetu wyjścia mikrokontrolera ustawiają się na stan wysoki, więc w ten sposób zabezpieczam się przed przypadkowym załączeniem.
3. Wszystkie przekaźniki wyposażam w gasiki na zestykach (szeregowo RC 220om + 330nF włączone równolegle do zestyków).
4. Jeśli przekaźnik steruje stycznikiem, to bezwzględnie wyposażam go w gasik podpięty równolegle do cewki.
5. Wszystkie wejścia aktywne wyposażam w filtry dolnoprzepustowe RC i bramki Schmitta.
6. Jeśli to możliwe, stosuję pamięć podtrzymywaną bateryjnie np. zegar I2C PCF8583, wtedy mam RAM i RTC. W pamięci zapisuje każdą zmianę stanu wyjścia oraz możliwie aktualne miejsce w programie. Gdy przytrafi się reset, program podczas inicjacji natychmiast odwzorowuje wyjścia i skacze do miejsca, wktórym nastąpił reset. Żeby nie stracić wyjść, można zastosować zatrzaski lub lepiej I2C PCF8574 (jest naprawdę odporny na różne śmieci i nie zmienia stanu przy resecie procka).Taka procedura już nie raz uratowała mi życie, a nie zajmuje wiele miejsca w programie. Można sprawdzić po resecie stan wyjsc aktywnych ze stanami zapisanymi w pamięci i odpowiednio reagować.
Może się komuś przyda. Pozdrawiam.
No to ci odpowiem
Szukalem, znalazlem pare programikow ale nie nic specjalnego poniewaz nie udalo sie zlamac tego hasla wiec zapytalem, bo moze ma ktos sprawdzony sposob lub program na zlamanie tego hasla,a co do pytania " o kazda glupote" to raczej nie do mnie bo zadaje malo pytan na forum
pozdrawiam
Czyli rozumiem, że masz swój wyidealizowany pogląd, a inne tylko przeszkadzają Ci w jego propagowaniu. Skoro coś jest bezdyskusyjne niech takim pozostanie. Powalający argument.
Ale to nie jest mój pogląd. Ja się z nim tylko zgadzam i przedstawiam w dużym skrócie to do czego "doszli" mądrzejsi ode mnie.
A Ty uważasz, że informacja może istnieć bez kodu? Nie odpowiadaj na to pytanie bo wzbudzisz śmiech.
Pragmatyka (aspekt działania) - czyli działanie lub czyn. Gdy nadawca wysyła informację ma to na celu osiągnięcie jakiegoś działania u odbiorcy. Nadawca "kombinuje" w jaki sposób może doprowadzić odbiorcę do planowanego założenia (celu).
Tutaj nasuwają się pytania:
- czy nadawca określił jakieś działanie w sposób wyraźny, czy może jest ono implikowane?
- jaki sposób działania nadawca chce wzbudzić u odbiorcy?
- w jaki sposób reaguje odbiorca (do jakiego zachowania jest nakłaniany przez nadawcę)?
- w jaki sposób informacja wpływa na zachowanie odbiorcy?
Aspekt pragmatyczny informacji może być:
- jednoznaczny, bez marginesu dowolności (np. polecenie rodzica, program komputerowy, proces w komórce),
- z ograniczoną swobodą działania (np. instynkt u zwierząt),
- z maksymalną swobodą działania (np. wolna wola u ludzi).
Informacja jest w stanie wzbudzić działanie u odbiorcy. Ten reaktywny wpływ informacji obowiązuje zarówno systemy nieożywione (systemy komputerowe) jak również żywe (procesy w komórkach).
Każda informacja zawiera aspekt pragmatyczny.
cdn...
U nas ten problem rozwiazano tak, ze Kazaa wogole nie chodzi i kozystamy z innych podobnych programow np Emule.
w Łodzi Toya, z oferty której korzystam oferuje pakiet cyfrowy - większych powodów do narzekań nie ma , sprzęt działa dosyć stabilnie (pisałem o troche tym kiedyś http://hdtvpolska.com/index.php?showtopic=3156 ) oprogramowanie często jest aktualizowane, od czasu do dodają nowe programy a jakość obrazu jest naprawde przyzwoita i dużo lepsza w moim przypadku niż po zwykłym kablu więc w sumie ok . Chodzą tez już słuchy , ze od kwietnia pojawią sie w ofercie dekodery z dyskiem a na przełomie lipca/sierpnia ruszy hdtv choć tutaj ciągle większej pewności brak
hmm nawet nie wiem jak często aster wymienia oprogramowanie w swoich dekoderach (to motorola dv1000 czy jakoś tak). Same dekodery według mnie to straszny szajs, koszą za to jak za zboże i co ciekawe każą sobie płacić dwa razy za to samo (za pakiet cyfrowy jest dodatkowa opłata, a zawartość jest prawie taka sama jak w analogu). A najgorsze w moim przypadku jest to, ze ta oferta w ogóle nie jest dostosowana do dzisiejszych czasów, kiedy domów z więcej niż jednym tv jest sporo. Cała oferta jest dobra dla jednego tv. O ile jestem bardzo zadowolony ze świadczonych przez aster usługi dostępu do internetu, to jakość tv pozostawia wiele do życzenia. Dekoder posiada tylko wyjście euro (i obsługuje bodajże sygnał composite i rgb), brak w nim również wyjścia cyfrowego dźwięku, o hdmi też można pomarzyć. moim zdaniem ten dekoder reprezentuje stan techniki tak z 10 lat do tyłu i mam nieodparte wrażenie że został zakupiony na jakimś szrocie gdzieś na zachodzie...