odchudzicsie
Ja jako mama mogę mniej. Reklama mi się nie podoba. Złe przesłanie. Ale kasa z Unii poszła więc...
Mój szef to kawał bardzo zimnego człowieka, za nic ma pracowników i prawo pracy. Tak mu si.e zrobiło pół roku temu.
Mama w pracy według mnie też może, może nie więcej ale może być efektywnym pracownikiem. Bez brawury rzecz jasna. Tylko wyrozumiały pracodawca, mąż, dzieci stado babć, niań i mam w parcy może więcej!
Obstawiałbym firmę paintballową - szczególnie w Wawie, gdzie multum sfrustrowanych pracowników zechce się odstresować strzelając do swojego szefa na imprezie firmowej :)
Odnośnie "lepszych" fastfoodów - bez comiesięcznego haracza raczej się nie obejdzie.
No paintball to niezły pomysł. Wystarczy kupić kawał ziemi na której porobić jakieś barierki, murki i inne bzdety. Kupić broni, amunicji i mozna kręcić businesa. Sciskać kesz za wejściówkę, i za wypożyczenie broni i ubioru jeśli ktoś nie ma swojego. Ciekawe czy by wypaliło.
Już o paincie pisałem na początku tego topicku - byle nie w warszawie.
Tu jest firm i pól naprawde dużo. Żeby się wybić trzeba troche więcej niż w innych regionach. Ale graczy też jest nieporównywalnie więcej.
W wielu miejscach można trzepać kasiore na naiwnych i kazać im kupować kulki po np. 25gr/szt, tam gdzie jest więcej graczy taki numer nie przejdzie, trzeba pozwalać graczą grać na swoich kulach i zapewnić im dużo gazu aby się nie wypieli.
A koszty na start...raczej niewielkie, pomijając ziemie, to ok. 6 tys. za przenośne pole do speedballa, jakaś dmuchawa do pola to "grosze", jak się robi leśne gry to przeszkody można porobić nawet z starych palet do transportu, sprzęcik na 20 osób spokojnie zmieści się w 7 tys. zł., siatka to jakieś "grosze" (~1 tys. zł). Jeszcze duża butla na sprężone powietrze (a jak lepiej pójdzie-sprężarka) oraz druga na CO2, to już nie wiem jakie koszty.
Czesc!
Dawno mnie tu nie bylo ale znow jestem i raczej juz bede
a teraz kawal
/Ksiadz i Rabin mieli wypadek...
-Ksiadz wysiada patrzy Maybach zmiażdżony samochód rabina tak samo. Ksiądż na Rabina, Rabin na Ksiedza...
-Ksiądz ty to znak od szefa
-Rabin : Masz racje wiesz ja mysle ze musimy pogodzic nasze religie...
Rabin wycaga piersiowke daje ksiedzy
Ksiądż zdrowo pociagną patrzy sie na rabina i mowi Tynie pijesz?
Rabin zakrecil Butelke i Powiedzial
nie! ja se poczekam na Policje
Kiedy pisalem tego posta moj brat sie zapytal cvzy to ten rabin od Batmana
Czas na komentarz z mojej strony imprezka bardzo udana, wszystkie sety mi sie podobaly, jesli chodzi o muzyke to wygrał wodniq, jesli chodzi o technike to zdecydowanie nr 1 Baxter (co nie znaczy ze muzyka byla slaba, dobre tech-trance'y), bardzo mi sie podobal Live Act w wykonaniu Alana I Acida - Chlopaki swietny pomysl z ta trabka Silver zagral house'y a to juz nie moje klimaty ale technicznie bez zarzutow - dobry set, Casper i Protecto - niestety calego waszego seta nie slyszalem bo pojechalem do domu ale to co uslyszalem to bardzo mi sie podobalo. A co do mojego secika hmmmm wy wiecie najlepiej ale ja jestem srednio zadowolony, na ostatniej imprezce chyba troszke lepiej zagralem.
Podsumowanie : Odwalilismy kawal dobrej roboty, super organizacja i w ogole wszystko bylo super Podziekowania dla organizatorow glownie mowa tu o naszym Padeuszku, Wodniastym, takze wielkie podziekowania kieruje do Radka (szefa klubu). Juz sie nie moge doczekac kolejnych wspolnych baletow. Pozdro dla wszystkich ktorzy byli 18 listopada w lunecie !!
Hary aka Max Dave