odchudzicsie
No cóż...
Z kumplami w nocy na dworze, kiedyś się w to bawiliśmy. Tylko już kupowaliśmy lepsze guny które 20 kroków mogły by przebić karton ;] . Oczywiście nie wszyscy byli w takie cacka wyposarzeni ale wiecie, nie każdy ma tyle kasy. Bawiło się w to 10 osób do 16 osób gdzieś tak. Powiem że to było całkiem spory kawałek ziemi wszyscy wkładali magazynek i była naparzanka ;D . Potem zbieraliśmy te kulki, wiecie ile w tych czasach kosztują (bądź trudno je zdobyć) . Najczęsciej żeby było ciekawiej szliśmy na garaże hehe, po dachach skakaliśmy i wtedy była jazda. Raz jakiś nachlany gościu mówił żebyśmy zeszli a wszyscy
Taa...
...Tylko się popatrzyłem a ten dziadu już był naparzany kulami . Niestety mam podłych kolegów. Dodam że ochrone na oczy mieliśmy googielki bądź maske, bluzy grube i spodnie dresowe, oczywiście wyglądaliśmy jak menele którzy chodzą i marzą po ścianach. Czasami chodziliśmy gdzieś dalej do lasu który był obok ale to tylko w duzych grupach i w dzień albo o zachodzie słońca i jak się ściemniało do domu wracaliśmy.
PoZdRo!!!
Też miałem salto Ale z drugiej ręki
jateż jatez :D czerwonego :D
i Pelikana mialem, bordowego hehe
bagażnik wkłądało sie jakiś kawałek plastiku albo karty do gry które sie obijały o szprychy takzwana "pśtrykawka"
sie wie :D ja jeszcze czasem wozilem podriurawiona butelke plastikowa wypelniona woda <lol> ale co to mialo imitowac to nikt nie potrafi wytlumaczc :D
plastikowe kulki zakładane na szprychy, przy powolnej jezdzie tak fajnie stukały przesuwając się w górę i w dół
o jaaa, brachol mial w bmxie w kolorach teczy buehehehehe
Edytka:
http://allegro.pl/it..._1_pln_bcm.html
jaaaaacieee <łezka w oku>
http://allegro.pl/it...00_sprawny.html
i pelikan tez jest 8)
bodziekk: pokretlo osadzone jest na kulkach (a te na sprezynkach, a te w dziurkach). idea jest taka, ze pokretlo klika dzieki przeskakiwaniu kulek we wglebieniach w pokretle. kulki moga sie chowac dzieki ugieci sprezynki. jesli scisniesz to wszystko do kupy, pokretlo przestanie sie obracac, bo kulki nie maja sie jak schowac. zreszta co to za pytanie, mi wystarczy fakt, ze kiedy skrecilem za mocno, pokretlo nie obracalo sie. nie pytalem go, dlaczego takie uprate.
w moim widelcu nie bylo zadnego kawalka jalowego. przy nieobciazonym widelcu wszytsko chodzi gladko i nie ma potrzeby "krecic na sile" ani wykorzystywac "jalowych obrotow".
widzę że temat się rozkręca... a z tych jarzeniówek to chyba na głowę nie tylko kulki poleciały
A tak serio to mam pewien pomysł ale nie wiem czy jest to warte uwagi. Otóż mam wykrywacz metali który można by wrzucić w jakiś scenariusz. Jest domowej roboty ale działa.
Wystarczyłoby naprodukować min wrzucić do nich jakiś kawałek metalowy może być śruba i zabawa gotowa.
Np. Oddział przedzierający się przez zaminowane pole "ziemniaków"
Przykład celności aks74u na systemie 6,04 27cm (gumka sylikon systemy, dystanser elementa) przy M120 i 28 kulki guardera
Bez optyki, orientacja według przyrządów celowniczych
Cel puszka po piwie faxe 1l
Odległość 30-35 m zawsze trafienie w sam środek
Odległość 50-56m maksymalna odległość dla mierzonego trafiania w obręb puszki, zwykle kulki mają już rozrzut wynoszący obwód puszki plus do 10 cm wokół niej.
Także na RK3 może być tylko lepiej
W kwestii hop upu to w chińskim dboysie jest lepszy niż np G&P M4/M16, ale słabszy niż w TMkach.
TMki nie mają HU,one mają "magiczny system dodający 50% zasięgu"
a jedyna wada HU w tej Boyice to to że jak ustawimy na max'a to trzeba uważać żeby go nie przekręci za bardzo-mogli dać kawałek plastiku więcej, ale już trudno...
a,no i jak na taką lufę to bardzo ładnego cela masz, chyab że to celowanie trwało 20sekund dla jednego strzału:P
Skoro wszyscy dawają swoje chore pomysły to i ja się podzielę:
1.Rozkręcamy pedał
2.Wywalamy kulki
3.Zamiast kulek dajemy nsiąknięty i wsmarowany smarem kawałek szmaty.
4.Skręcamy konusem
Enjoy!
Patent nie testowany.
AAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHHHAHAHHAHAHAHAHA
kazdy kolejny post to coraz glupsza rozkmina
nie ma sensu kombinowac z pedalami
jezeli masz kulkowe to tylko kulki dokupic albo podmienic i tyle
temat powinien byc dawno zamkniety ale z drugiej strony niezle ,,smiechu warte" tutaj jest
" />I jeszcze inne "kwiatki" z tego forum o Smoleniu: "Witam!
Jakieś dwa lata temu byłem na zamku Smoleń- koło Pilicy (jura krak- częst.)- i przy ścieżce- szlaku dla zwiedzających znalazłem (było po niezłej ulewie!) ołowianne kulki. W tym czasie były tam badania archeologiczne- tj. już się skończyły, bo byłem bardzo późną jesienią.
Potem w GW był artykuł nt. badań na tym zamku- znaleziono wytwórnię "amunicji do muszkietów". Skojarzyłem, że to chyba właśnie są kule muszkietowe.
Średnica ok. 1 cm. Pewnie odrzut z produkcji- bo są niezbyt symetryczne "
dalej: " Witam
do Jury - ja też tam chodziłem, konkretnie na drodze
zamek-Złożeniec (w lesie). Znalazłem około 40 sztuk tych kulek ze szrapnela. Natomiast kawałek dalej trafiłem na obóz wojskowy z I WŚ. (kilkanaście olbrzymich ziemianek).
Prawdopodobnie rosyjski."
" />Dzisiaj wyfrezowałem pobór wody do chłodzenia. Zrobiłem to z kawałka duralu. W tej łódce chłodzenie będzie nieco wymuszone. Troszkę się obawiam, czy otwory wykonane równo z dnem będą wystarczająco pobierały wodę w czasie pracy. za otworami poboru wody zostawiłem małe wybrzuszenia, które na pewno poprawią efekt pobierania wody do chłodzenia.
W tej łódce planuję zastosować zbiorniczek wyrównawczy. Z uwagi na brak miejsca w kadłubie, zrobiłem najmniejszy zbiorniczek jaki dało się zrobić. Wykorzystałem do tego celu pojemnik po filmie foto. Zwykle taki pojemniczek jest częścią składową większego zbiornika. Tu jest on jedynym zbiornikiem. Do tego pojemnika mieści się ok 12-13cm3 paliwa. W większych łódkach jest to stanowczo za mało. W tym przypadku taka ilość paliwa powinna wystarczyć.
Ciekawostką jest pływak. Kolega Frank W. wpadł na pomysł,żeby wykorzystać jako pływaki puste kulki stosowane w dezodorantach perfumach itp tzw "fawkulce" Patencik o tyle prosty ,co niezawodny! Kulka idealnie pasuje wymiarami do pojemnika po filmie i jest całkowicie odporna na chemię. Takie kulki kol. Frank będzie rozprowadzał na zawodach, bo ma ich tyle ,że starczyłoby na 100 lat ( sam widziałem)
c.d.n...
" />
aloj:słucham Gaby Kulki - watpie, by ktoś zna, niestety mało popularna artystka. Jesli kto ciekawy - www.gabakulka.com
Natknąłem się na nią na last.fm, całkiem ładnie śpiewa - przyjemnie się słucha jej głosu. Z utworów szczególnie podoba mi się "New To Somebody", zresztą to jej najpopularniejszy kawałek