odchudzicsie
nickname (nazwa dja): Bridge
imie i nazwisko: Kamil Tarapacz
miejscowosc: Będzin wiek: 23 lata
doswiadczenie: 5-6 lat .. ciężko stwierdzić ;)
w jakich clubach grales: (kolejność przypadkowa)
- Energy2000 (Przytkowice)
- Galeon (Kawęczyn Sędz.)
- Ibiza (Kielce)
- Audytorium (Kielce)
- Imperium (Busko-Zdrój)
- Infinity (Svidnik - Słowacja)
- Imperio (Kamenica - Słowacja)
- Sirius (Brezno - Słowacja)
- VIP (Zabrze)
- Lech (Wadowice)
- Dragon (Czarny Dunajec)
- Sigma (Lipnica Wlk)
- Best (Gniezno)
- Olimpia (Mirosław)
- XXL (Brzeźno)
- Omega (Brudzowice)
- Metro (Cieszyn)
- Metro (Będzin)
- Nemesis (ex-Rezydent) (Będzin)
- Spiż (Katowice)
- Moderna (Dębica)
- RTG (Wójcin)
- Fantasy Park (Sosnowiec)
- Nemo (Dąbrowa Górnicza)
- .. wiecej grzechów nie pamiętam, żadnego nie żałuję xD
Ja chciałam poinformowac tych którzy nie wiedzą, a sa zainteresowani że niedawno, bo w czerwcu została otwarta nowa dyskoteka - SPIŻ. Posiadają swój mini browar, restaurację i dyskoteke z 2 salami w jedym budynku
Byłam już tak milka razy i naprawdę polecam tym co lubia muzykę taka jak techno, dance, rnb, hh...
Więcej szczegółów oraz cenniki i mapka dojazdu znajdują sie na ich stronce: SPIŻ
Polecam i zapraszam Może się keidyś spotkamy na jakiejs imprezce heh
No wlasnie desperados z butelki. Kroisz ciecki kawalek cytryny i wciskasz w szyjkę. I piwko plynie sobie przez cytrrynke i jest jeszcze lepsza Mozesz wierzyć. Przez to gadanie o piwach a raczej pisanie co chwilę mam ochotę na piwo, ale moja patrzy na mnie z byka po sylwestrze jak mówię, że napiłbym się piwa. Piłem niemieckie piwa takie malutkie - pychotka Ale w polsce tez sa małe browary. W Katowicach jest bierhalle i Spiż - knajpki gdzie robia piwa na miejscu i muszę powiedzieć, że palce lizać
Co do absyntu mam bardzo złe wspomnienia, ale uwielbiam zielonego czarodzieja
" />Dnia 18.03 o godz 15.00 na stadionie libiaskiego Gornika odbedzie sie mecz charytatywny pomiedzy druzynami Gornika Libiaz a Katowicka GieKSa.Celem tego spotkania, bedzie zbiorka niezbednych srodkow na dalsza rehabilitacje jednego z nas, czyli Daniela, ktory ulegl powaznemu wypadkowi drogowemu.
W trakcie meczu jaki w przerwie zbierane beda datki, przewidujemy takze kilka atrakcji dla widzow takich jak mozliwosc zakupienia wojskowej grochowki czy piwa Spiz, ktory wazony jest w katowickim mini-browarze przy Opolskiej.
Wiecej szczegolow wkrotce!
ZAPRASZAMY wszystkich chetnych!
PS.Temat jest zwiazany ze szczytnym celem, wiec nie zainteresowanych prosze o nie robienie napinki w temacie.
Co do knajp, pubów, restauracji to się zgadzam, ludzi jest tam duźo, jednak ciężko jest znaleźć jakieś fajne klubowe miejsce na impreze chociażby typu krakowski Frantic (po paru piwkach milo jest gdzieś się poruszać ). Tym samym w Katowicach wygląda to troszke tak jak na wyspach (a przynajmniej takie mam wrażenie) - piwka w pubie i do domu. .
Już o tym pisałem wcześniej - w Katowicach zdecydowanie brakuje własnie takich klimatycznych lokali na max 200-250 osób z parkietem (coś w stylu Longmana, 2B3), których mnogość jest w Krakowie. U nas wybór jest mały i ja jako osoba, która już nie czuje się dobrze na masówkach w stylu "Spiż", gdzie średnia wieku to 18 lat nad tym boleje. Szkoda, bo uważam, że osób myślących jak ja jest więcej i jeśli powstałyby takie kluby (oczywiście na odpowiednim poziomie) spokojnie utrzymałyby się na rynku....
Wczoraj odwiedziłem lokal MASPALOMAS na Chorzowskiej. Godzina 17-18 ludzi 0 ( słownie zero ). Z ciekawości zapytałem obsługe czy tak zawsze to wygląda. Uzyskałem odpowiedź, że jest coraz gorzej,ludzie nie przychodzą. Podobno w całych Katowicach jest podobnie. I mnie uświadomiono, że jeśli tak dalej pójdzie to się zlikwidują i oni i inne knajpy w Katowicach. Zostanie CityPub i Spiż. Hej !
Bidzis -sam powyżej dodałeś,że nie znasz za dobrze Katowic. W Twoich postach to widać.W postach powyżej licytujesz się nad ilością centrów handlowych w danym mieście.Fajnie ,że w miastach ościennych powstają miejsca gdzie można dokonać zakupów.Jednak w Katowicach masz dostęp do najbardziej eksluzywnych (jak na Polski rynek)marek.(Versace,Hugo Boss,D&G,Ewa Minge,Max Mara,Gianfranco Ferre itd)Pod tym względem więc przebijamy resztę miast.Ponadto powstają galerie kreowane przez projektantów(Apoteoza Stylu).W celu zakupu nowego autka dla grona ludzi z większym portfelem również polecam odwiedzić Katowice.Niebawem z tego co wiem oferta się poszerzy o salon Infiniti, Bentley.Kultura i rozrywka na dzień dzisiejszy nie odbiega od reszty miast i w najbliższym czasie będzie się solidnie rozwijać.Infrastuktura drogowa jest jedną z lepszych w regionie i ciągle ulega poprawie.Uczelnie wyższe wzbogacają się o nowe gmachy.Przestrzeń publiczna powoli(z wiadomego powodu:) ale ciągle ulega poprawie.Jako centrum finansowe dominujemy nad resztą miast.Pod względem bazy hotelowej również w Kato jest najlepiej.Najniższe bezrobocie plus najwyższe zarobki.
Odnośnie klubu Onyx,który wg Ciebie ściąga całą Silesie i pół Polski.Jak dla mnie jest to masówka jakich nie brakuje w Katowicach.Spiż także ściąga wielu ludzi z ościennych miast.W Onyxie nie będziesz miał okazji spotkać osób medialnych,z świata polityki,kultury,sportu.Tak więc w Katowicach z jakością klubów nie jest chyba najgorzej skoro właśnie tę grupę ludzi można dostrzec w Katowickich klubach,pubach.
Info ze strony głównej
"13 ZLOT !!!
Miło nam zaprosić wszystkich użytkowników naszej strony i forum na 13 zlot miłośników Katowic i Górnego Śląska. Spotkanie odbędzie się 13 lipca (środa) o godzinie 19:00. Miejscem zbiórki jest fontanna Żabki na ulicy Stawowej. Gorąco zachęcamy do przybycia na zlot pod znakiem liczby "trzynaście"."
Dodam, że w planach jest pub "13" na Mikołowskiej....a dla wytrwałych Spiż
Zapraszamy
Spiż - sprawdzony patent
Data: 2005-05-23
Na ponad 2,5 tys. mkw. powstaje w Katowicach minibrowar połączony z dyskoteką. Inwestycja Bogdana Spiża może wprowadzić spore zamieszanie w branży rozrywkowej
Po Wrocławiu przyszedł czas na Katowice. Prawdopodobnie na początku czerwca swoje podwoje otworzy minibrowar Spiż przy ul. Opolskiej. Jego goście będą mogli na własne oczy zobaczyć jak powstaje zamawiane przez nich piwo.
- Wszystko jest prawie zapięte na ostatni guzik. Postanowiliśmy zachować fabryczny charakter wynajmowanych pomieszczeń. Wszystko jest tak zaprojektowane, aby odwiedzający nasz lokal klient mógł zobaczyć, jak wygląda proces warzenia piwa - mówi Bogdan Spiż.
Klub połączony z restauracją zajmuje dwa piętra w biurowcu Opal przy ul. Opolskiej. Na jego potrzeby zaadaptowano pomieszczenia po starej drukarni. Dolny poziom zajmuje dyskoteka, na górze zlokalizowano bary i restauracje.
- Zamierzamy przyciągnąć klientów nie tylko piwem sporządzanym według starej receptury, ale także kuchnią. Najbardziej niezdrową, najbardziej kaloryczną. U nas będzie można zjeść tłuste golonki, dziczyznę. Codziennie w piekarniku będzie się piekł cały prosiak - zachwala swój lokal Spiż.
Właściciel liczy, że popołudniami ściągnie do siebie świat biznesu z pobliskich biurowców, wieczorem natomiast w dyskotece będzie się bawić katowicka młodzież. Przekonuje także, że nie martwi się o frekwencję. - To sprawdzony patent. We Wrocławiu, nawet w najgorszych latach, nie odczuliśmy zmniejszenia obrotów. Myślę że w Katowicach będzie podobnie - twierdzi.
(mcl)
po drugie praktycznie zawsze w klubach sa ludzie ( tymczasem w Katowicach juz parokrotnie sie zdazylo ze jezdzilem od klubu do klubu i wszedzie byla prawie pusto a jezeli chcialbtym posluchac muzyki w samotnosci to bym zostal w domu)
Jak ma nie być pusto skoro wszyscy w Krakowie siedzią
Co do Genesis to potwierdzam - byłem raz i dziękuje wystarczy.
a Spiż - mam nadzieję, że właścicielowi będzie się chciało prowadzić tematyczne wieczory a i towarzystwo nie zrobi się "dresiarsko-blacharskie"