odchudzicsie
Raz? Jakby mi tak powiedziała, to bym ją wysmiała. Grunt to przyzwyczajać Moi wiedzą, że jestem nienormalna i nic mnie nie powstrzyma przed pojechaniem na koncert . Cierpliwości Madlen, może to się zmieni , bo jeszcze parę miesięcy temu nie chcieli mnie puścić do Katowic na pare godzin, a to godzinka drogi.
ten post to nie do końca pasuje ale nie wiem gdzie sie moge wpisac:(
czy ktoś wybiera się na koncert samochodem z katowic (lub przez katowice) i mogłby zabrac dodatkowe 2 osoby? (cena oczwiscie do ustalenia)
odpowiedzi prosze na gg lub pw
pozdr:)
Tez bym sie chetnie z kims zabral, z katowic albo z sosnowca
[ Komentarz dodany przez: Kubrick: Pią Mar 20, 2009 9:44 pm ]
Ciezka sprawa,dla mnie pierwsza plyta ktora przesluchalem na starej zjezdzonej tasmie to "Seventh Son... w 90 roku potem juz polecialo i lata 80 wobec mnie to ich zlota era nie ma slabych plyt z tamtych lat od "Killers" przez "Number...,"Piecie..,itd itd Potem powalilo mnie "Fear of the Dark"a "Be Quick Or Be Daed"to chyba ich najlepszy opener o reszcie nie wspomne,potem era Blaze (bylem wtedy po raz pierwszy na koncercie Maiden w Warszawie 95'( The X Factor z biegiem lat sie swietnie broni i ja sie nie dziwie bo to dosc oryginalny album w ich tworczosci,Vittual XI bez echa choc nie pozbawiona dobrych numerow potem rewelacyjna Brew New World i znowu koncert rowniez w warszawie potem za***isty koncert w Katowicach na "Give me Ed...,taki sobie koncert na Dance of Death choc plyta calkiem niezla i teraz troche szokujacy choc z kazdym przesluchaniem coraz lepszy ostatni album i znowu koncert tym razem w Holandii mam nadzieje ze bedzie odjazdowy.I wybierz tu numer jeden ????Nie da rady
"W niedzielę, 31 maja, w katowickim Mega Klubie charytatywny koncert zagra zespół Kat i Roman Kostrzewski.
Dochód z koncertu będzie przekazany na rehabilitację dwuletniego Maksa chorego na mózgowe porażenie dziecięce (www.maksymilian.ocom.pl)."
http://muzyka.onet.pl/10175,1969473,newsy.html
Żelazny :>
Wybrałem sie z Mietkiem na koncert Limp Bizkit 22 marca 2004 roku do Katowic. Oczywiscie 2 godzinne stanie w kolejce, nastepnie "miażdzące kości" przeciskanie sie ku wejsciu, wysłuchanie chyba najgorszego suportu w historii ( nawet dałem wyraz swemu niezadowoleniu i posłałem na cały głos "soczystą" wiązankę wokaliście, który ładnie mnie wysłuchał i powiedział że jeszcze tylko 2 piosenki ) a nastepnie stanie i czekanie na "gwiazdę" ponad godzinę żeby sie dowiedzieć że KONCERT ZOSTAŁ ODWOŁANY
No ale na "pocieszenie" dla mnie przy wyjsciu usłyszałem że pewna grupa ludzi przyjechała aż z Gdyni na ten koncert - ci to dopiero mieli "świetny humor"
dla mnie rozczarowaniem było pojechanie do Warszawy na koncert G3 w 2004roku. Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się widzieć ludzi w garniturach i kobiety w garsonkach na płycie podczas koncertu, którzy potrafią jedynie stać i oklaskiwać... hm, Satriani, Vai na scenie, a pod sceną - stypa...
ale gdyby nie G3, to bym wtedy Doorsów nie zobaczyła, którzy grali tydzień później
Ja jestem z Podkarpacia
Zgadzam się, Rzeszów jako węzeł komunikacyjny to porażka, więc motywacji niewiele mam do zarzucenia. W Stalówce też jest niewiele lepiej (skąd w ogóle wzięła się na trasie?). Generalnie trzeba było z tym uderzyć do Persefony już na etapie planowania, mogło to zaowocować chociażby zmianą godziny.
Tak z drugiej strony przypadł Wam w udziale piątek, kiedy to Poznań miał poniedziałek, Katowice - niedzielę etc. Tamtejsi przyjezdni mieli większy powód do narzekania. W Katowicach koncert kończył się równie późno, komunikacja była niemal równie głupia (na pociąg do oddalonego o kilkanaście kilometrów Będzina czekaliśmy do 4.30), a następny dzień był pracujący.
Inicjatywa bardzo przedsiębiorcza i nawet sensowna, trasa jednak promuje Aurum.
W sprawie bardziej "przyziemnej" (czyt. w sprawie AGT) mam male pytanie. Czy ktos moglby udostepnic "mapke dotarcia" do klubu, w ktorym odbedzie sie koncert w Katowicach? Ja np. bede jechal PKS'em i taka mapka od dworca PKS w Katowicach bylaby bardzo pomocna...
http://img165.imageshack....82/mapa2ut4.jpg
Mniej więcej tak.
Dodatkowe niepodnóżkowe brawa dla Ani za dobre kojarzenie tudzież dobrą pamięć
Aż tyle tych papierków nałapałeś? Ja tam z tym jednym miałam duży problem
5 papeierkow to duzo? my wytargalismy w katowicach po pól reklamówki
po secie widac, ze nadal maja jaja i grają dobre kawałki;). pozazdroscic koncertu:)
A z Fenderem sie zgodze, ten fryz Billiego to tragedia