odchudzicsie
Tu samodzielna katedra mniemanologii stosowanej. Dziś kolejny wykład o przewadze Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia. Dzień dobry mili słuczacze ...
Przcież różnice między Prescottem a Northwoodem to jakieś pojedyńcze procenty! Ile to jest fps-ów w FarCry?
Bierz Northwooda. Najlepsze argumenty były na początku topicu a teraz to już jest (bez urazy) dyskusja o tym, ile diabłów zmieści się na końcu szpilki. :)
Stanisławski skręca w prawo. "Samodzielną katedrę mniemanologii stosowanej" można znaleźć w "Najwyższym Czasie", organie Unii Polityki Realnej, między felietonem Stanisława Michalkiewicza a Kącikiem Prawdziwej Kobiety (w numerze świątecznym autorka Barbara Buonafiori zaczyna tak: "Feministki to jak wiadomo idiotki...").
Co mniemanologia sądzi o kocie premiera Jarosława Kaczyńskiego? "O pochodzeniu kota niewiele wiadomo. Mówi się poufnie, że jest on z żoliborskiej sekty kotów dachowych, silnie, jak wszystko, co żoliborskie, socjalizujących".
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4097259.html?as=7&ias=7&startsz=x
(link do ostatniej strony artykułu)
Ciekawe, czy tak długo jeszcze możecie... To zaczyna przypominać dyskusję z katedry Mniemanologii Stosowanej o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy
Nikt tu nikogo nie atakuje przecież, ale chyba należało się spodziewać, że ludzie uznający szkolenie pozytywne, czyli bez awersji, wyrażą swoją dezaprobatę na widok szarpnięcia czy potrącania, bo to jest TAKIE a nie INNE forum, i tyle noooo
Co nie znaczy, że pracujecie źle! Pracujecie po prostu inaczej... A i tak sposób pracy i swoje podejście trzeba dopasować do konkretnego psa, a nie działać według jakiegoś szablonu, bo "tak każe dana metoda".
"Pozytywni" też awersję stosują. Nawet niechcący: Nadepniesz przypadkiem linkę i szarpniesz psa - awersja. Niechcący trzepniesz psa ręką, czy nadepniesz mu na łapę - awersja. Odciągniesz psa od agresywnego psa - awersja, ale nie ma innego wyjścia. I tak dalej.
Nie dajmy się zwariować...
Trzeba po prostu myśleć, obserwować psa, próbować go poznać, i robić tak, żeby czuł się z nami bezpieczny, szczęśliwy i kochany...
Mój pies nie ma mocnej psychiki, i wiem, że bodźce P+ mają na niego fatalny wpływ, bo się zamyka, wycofuje, odmawia działania. Albo odwrotnie - nakręca się ponad normalny poziom i trzeba go wyciszać. Dlatego wiem, że Wasze metody nie są dla niego dobre. Ale na pewno dla innych psów są - i tyle...
Odszedł twórca mniemanologii stosowanej
Jan Tadeusz Stanisławski, znany satyryk, aktor, autor i kabareciarz, twórca mniemanologii stosowanej i autor popularnych rozważań na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy, zmarł po długiej chorobie. Miał 71 lat.
Działalność teatralno-kabaretową rozpoczął w słynnym STS, w późniejszych latach występował w kabarecie Pod Egidą oraz Kabareciku Olgi Lipińskiej. W latach 70. obwołał się profesorem i jedynym wykładowcą Katedry Mniemanologii Stosowanej. Jego wykłady O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy przyciągały przed radioodbiorniki tysiące słuchaczy, powodzeniem cieszył się również cykl programów telewizyjnych Zezem, nagrodzony w 1978 r. Złotym Szczupakiem na Festiwalu Polskiej Twórczości Telewizyjnej w Olsztynie.
Stanisławski wystąpił w dwudziestu filmach, m.in. Zezowatym szczęściu i C.K.Dezerterach. Pisywał także teksty piosenek. Największymi przebojami stały się utwory Czterdzieści lat minęło i Cała sala śpiewa z nami. W ostatnim czasie pisywał felietony z cyklu Telerancja oraz Z Mokotowa do Jackowa.
Zmarł w Warszawie 21 kwietnia 2007 roku.
I to by było na tyle.
[']['][']
Moja ukochana trójeczka straciła dziś Jana Tadeusza Stanisławskiego - to ten Pan od wyższości świąt Wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia. Profesor katedry mniemanologii stosowanej. Dobrze że pozostały taśmy z jego audycjami.
Odchodzą sic ! hurtowo. Przynajmniej będą w dobrym towarzystwie..
23.04.2007 Trójka poświeca dzień jego twórczości - zapraszam do słuchania !
[quote="MARK"]ok, Robert, jeszcze pociagne temat bo widze masz spory zasób wiedzy i doswiadczenie w sprzecie, [/quote] Tylko mi tu NIE SŁODZIĆ proszę :) [quote]nie bede pisał na PW bo moze inni forumowicze tez skzystaja, wiem zegoliat 2 to starszy model teaz jest 3 (mowa o juniorach 2x10), jak uwazasz jaka byłaby rozsadna cena za ta pake? [/quote] Według mnie przyzwoita cena za tą paczkę to jakieś 1800 zł. Jeśli jest naprawdę w IDEALNYM wręcz stanie (chodzi mi o głośniki) warto za nią dać max. 2000. Mowa oczywiście o paczce z case'em. Dla przykładu: Junior III 210 jest w Niemcowie za 250 Euro i jakoś nikt nie licytuje... http://search.ebay.de/search/search.dll?query=swr&catref=C3&from=R2&sacategory=46660&BasicSearch= [quote] a jak ma sie junior goliat 2 do Edena xlt? z góry dzieki, widze ze musze kupic nowa klawiature(meka pisanie przerywa)!! :idea: (gdyby mi poszła paczka moze bym sie zainteresował tym juniorkiem!) :mrgreen: :??[/quote] Hm... na Juniorze jeszcze nie miałem przyjemności grać , więc na niewiele zdadzą się moje słowa. Grałem na jej "większym bracie" , Goliath III . O tej paczce powiem tylko jedno: WARTO JĄ MIEĆ ! Nie wiem jak to się przekłada na różnicę między Goliath II Jr. i Eden 210 XLT - ale różnica pomiędzy Goliath III 410 a Eden 410 XLT jest bardzo minimalna. W Edenie troszkę niżej schodzi "dół" , takie mam wrażenie... SWR jest odrobinkę twardszy w brzmieniu. Te drobne różnice usłyszałem dopiero mając obydwie paczki podłączone do tego samego wzmaka i tego samego basu i na dodatek w tym samym czasie i pomieszczeniu... W sumie - grają bardzo podobnie , a to brzmienie mi się właśnie podoba :x "I to by było na tyle..." - jak zwykł był mawiać Jan Tadeusz Stanisławski , profesor Samodzielnej Katedry Mniemanologii Stosowanej (Kto Go jeszcze pamięta...?)