odchudzicsie
Warunki dobre, nad Zakopanem chmury, ale są nisko, także na Kasprowym już jest słońce i w ogóle ładnie, chociaż i na dole, i na górze jest zimno. Wyciąg na Gąsienicowej otwierają dopiero jutro, a na Goryczkowej dziś nawet chodzi, ale w kasie coś mieli z systemem i im się nie chciał połączyć , ludzie się wkurzali, jeden powiedział, że jest dziennikarzem i że to opisze, a ja w końcu olałem (nawet już im się udało to uruchomić, ale co tam) i zjechałem na dół.
A nowa kolejka to żadna rewelacja. Trochę większe wagoniki, czy ładniejsze, to nie wiem, no i może jest szybsza, chociaż też nie jest to jakaś duża różnica.
Siedzę i zastanawiam się, co teraz robić.
Moja propozycja:
2-3 dniowa (zależy jak kto śmiga):
Zakopane-> Giewont-> Dolina Kondratowa (i tu może być nocleg, wcale nie w schronisku , trzeba się dobrze rozejrzeć, żeby dostrzec opuszczoną bacówkę )-> Przełęcz pod Kopą Kondracką-> Kasprowy-> Świnica-> przełęcz pod Zawratem ( w miejcu gdy ze szlakiem czerwonym przecina się szlak niebieski jest płaska powierzchnia w sam raz na namiocik o ile jest dobra pogoda )-> Zawrat Kozi Wierch-> w dół Szerokim Żlebem....-> do Doliny Pięciu Stawów Polskich ( I znowu szansa na nocleg, dla mieszczuchów schronisko, dla lubiących warunki polowe jest schron , który jest bardzo blisko Wielkiego Stawu. Idąc Szeroim Żlebem widać go na tle wielu porozrzucanych głazów na prawo do Wielkiego Stawu)-> Szpiglasowy Wierch-> i ceprostradą nad Morskie Oko...-> a potem do Zakopanego w pociąg i do domu...
ps1. Spanie w miejscach niewyznaczonych do tego w TPN grozi podobno nawet 1500zł mandatem
ps2. Ja byłem we wrześniu, trochę tłoku było, ale głównie w dolinach, wyżej czasami ludzi jak na lekarstwo, szczególnie wcześnie rano
ps3. Spanie na dziko wiąże się z bliskim kontaktem z duuużym brunatnym miśkiem, bynajmniej nie pluszowym...
Zasięg Ery jest tragiczny na najświeższym odcinku autostrady A2 między Strykowem k/Łodzi a Koninem. W wielu miejscach zasięg wypada zupełnie, lub spada do 1-kreski, co praktycznie uniemożliwia wykonywanie połączeń. Tymczasem zasięg Plusa i Pomarańczy jest prawie non stop na full. Zresztą widać to optycznie - maszty Plusa i Orange są postawione co kilka kilometrów, a masztów Ery na całej tej trasie można naliczyć 3 lub 4.
Kolejne miejsce, gdzie bardzo brakuje stacji Ery to Murzasichle koło Zakopanego. Problem dotyczy zwłaszcza dolnej części miejscowości (od Poronina). Obserwacja Cell Info obrazuje problem - telefon ciągle przelogowuje się do różnych stacji, z Kasprowym Wierchem włącznie, ponieważ brakuje BTSa w samej miejscowości. Jedynym opem, który posiada swoją stację w samym Mursasichlu jest Plus.
http://www.tur-info.pl/p/ak_id,5894,...j_nowicki.html
Swoją drogą, gdyby decyzja w sprawie budowy tej kolejki zapadła pare dni później to kolejki by nie było do dziś.
Lepiej jak gromady jeżdżą na Kasprowy i tam deptają , niż mają się po całym parku porozchodzić .
Podejście niedokońca zdrowe... funkcję taką powinna przejąć otulina parku, w przypadku TPN - Zakopane, Kiry, Murzasichle
Otulina "strefa ochronna granicząca z formą ochrony przyrody i wyznaczona indywidualnie dla formy ochrony przyrody, w celu zabezpieczenia przed zagrożeniami zewnętrznymi, wynikającymi z działalności człowieka."
Cześć
Wczoraj wróciłem z Zakopanego.
Trochę bajek sie tu pisze ale i dużo prawdy. Lubie Zakopane bez tłumu na Krupówkach i kramów z miernotą i ja sie chce to sie da.
- wczoraj wracałem z Zakopanego samochodem, ostatni dzien ferii warszawskich. Wyjazd z Zakopanego 7,50 rano w Warszawie o 13,05. Droga jak na zime idealna na całej długości ruch niewielki.
- jeździłem na Harendzie prze tydzień (wymogi obozu). Warunki na stoku idealne (ratrakowanie w środku dnai przed 16,00) Poza weekendem kolejek (oprócz orczyka dla poczatkujących) zero. Spotkałem paru znajomych, którzy jeździli w innych miejscach - zadowoleni efekt psuje brak sniegu na Kasprowym.
- odwiedziłem park wodny Bukowinie (nie lubie takich atrakcji) i jestem pod wrażeniem zachwytów Kacperiona i kolegów. Fajna organizacja bez tłoku a tarzanie się w sniegu i walka na snieżki w kąpielówkach jest po prostu fantastyczna.
- jeździc sie po Zakpnaem samochodem równiez da chc nie trwa to minuty jak trafisz sanie np.
Przykład iskającego górla tez mnie nie przekonuje bo jak znajduje on cągle idiotów do iskania to iska - sam bym tak robił.
Bez przesady z tym tragizowaniem. My mamy jedno Zakopnane a takich Cortin jest we Włoszech Morisku z pięcdziesiąt więc nie ma co porównywać.
Pozdrawiam i usmiechu - nawet w Zakopanem życze.
Wielkie dziekie Marcin za info! Musze gdzies wyslac rodzicow na narty - szkoda ze na Pilsku tak kiepsko bo to fajna gora :(
Kontynuuje moj wywiad dotyczacy warunkow - Kasprowy i Bialka Tatrzanska
Jak tam warunki? Z tego co czytalem, na Kasprowym i ogolem w Zakopanem jest swietnie, w Bialce podobno tez fajnie (taki mini offtop: ogolem polecacie Bialke, bo tam nie jezdzilem nigdy?). Ma ktos najswiezsze organoleptyczne pomiary grubosci pokrywy snieznej i warunkow narciarskich? :D
Witaj Michale,teraz na forum ! W Białce,Małym Cichym,Gliczarowie,Kozińcu w Czarnej Górze,Bukowinie,Harendzie - po prostu wszędzie na Podhalu i w Gorcach rewelacyjne warunki.Jeździłem w ostatni piątek i weekend na Szymoszkowej i w Białce - naprawdę znakomite warunki.Trochę zbyt dużo ludzi,głownie "sąsiadów ze wschodu" (Oni mają teraz Święta) .Polecam.
Witam Grupę i całą resztę.
Wklejam jedno zdjątko z Zakopanego z Gubałówki obok górna stacja Szymoszkowej.
Mam zamiar wybrać się na Week 19-20 do Zakopanego na Kasprowy,o ile będzie ładna pogoda i będą działać wyciągi.Zapraszam chętnych Mam wolne miejsca w aucie.Wyjazd w tygodniu odpada za dużo pracy.
Musol wieje jak trzeba wreszcie się doczekałeś dobrej pogody,tylko nie zrób krzywdy Antosiowi na tej desce bo z kim będziemy na narty jeździć:D
Ja już powoli przesiadam się na rowerek.
Pozdrowienia.
Nartostrada z Kasprowego już zamknięta i to raczej już do zimy,obserwując pokrywę śnieżną przed wczoraj było 160 cm wczoraj 158 a dzisiaj już 150 !!
Witam, to mój kamyczek do dyskusji,
1. Kasprowy Wierch - Zakopane
Góra super jak na nasze warunki, lecz w Zakopcu od dluzszego czasu narciarstwo zjazdowe umiera...
2. Pilsko - Korbielów
Góra OK, specyficzny mikroklimat, który powoduje, że śnieg na samej górze leży do kwietnia, ja jeździłem na Pilsku kiedyś po 20 kwietnia, tylko "z buta" musiałem zrobić 2 dolne wyciągi. Wystarczy trochę dudków, aby zamienić infrastrukturę z epoki Gierka na fajne 4-osobowe kanapy, wybudować dobry system naśnieżania i można śmigać.
3. Skrzyczne - Szczyrk
To miejsce miało już swoje 5 minut jak tu ktoś napisał, ale pomarzyć zawsze można, wystarczy w jedną całość połączyć COS z GAT i tak jak na Pilsku wymiana orczyków na kanapy + naśnieżanie i robi się super miejsce.
4. Szyndzielnia - BB
Jest nowa gondola i w zasadzie nic więcej, brak inwestycji.
5. Kotelnica/Bania/Kaniówka - Białka Tatrzańska
To jest najlepszy w Polsce przykład jak z takiego sobie miejsca można zrobić funkcjonujący naprawdę na dobrym poziomie ośrodek - zgadzam się z SB
6. Bukowina Tatrzańska
Wystarczy, aby poszli w kierunku takim jak w Białce Tatrz.
7. Wierchomla
To jest drugie miejsce w Polsce tak prężnie rozwijające się, widać, że właściciel ma plan rozwoju i konsekwentnie go realizuje, choć czasami ma drobne "poślizgi". Jest to w mojej ocenie ośrodek rodzinny.
8. Jaworzyna/Słotwiny - Krynica
Wystarczy połączyć oba miejsca i mamy już fajne miejsce do poszusowania.
To taka moja lista miejsc gdzie w Polsce można stworzyć lub rozwinąć dobry ośrodek narciarski.
Zakopane
Halny wyje, temp. +4, leje deszcz, śnieg spływa; na razie zapominam o nartach - jedyne pocieszenie, że zazwyczaj po halnym był opad śniegu.
Rano we wtorek sytuacja się zmieniła - lekki mrozik w nocy; na Kasprowym -4, widoczność dobra - także nie jest tak źle.
Była już rozważana budowa trasy alpejskiego zjazdu na stoku Kasprowego Wierchu i skończyło się to protestem Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tam ingerencja w naturę byłaby tak wielka, że groziłaby katastrofą ekologiczną. Niestety nie jesteśmy Austrią czy Szwajcarią i całe te nasze Tatry zmieściły by się w jednej alpejskiej dolinie. Jedyne wyjście z sytuacji to dogadać się ze Słowakami. Oni po swojej stronie mogliby tę trasę wytyczyć.
Jeżeli chodzi Dawid o kibiców to setki są liczbą bardzo umiarkowaną. Możesz śmiało liczyć z okazji olimpiady na grube tysiące. Szczególnie z krajów alpejskich, gdzie narciarstwo alpejskie jest ich sportem narodowym a i w Skandynawii ostatnio modne i popularne. Do tego dodaj kibiców z USA i Kanady i już masz niezły tłum.
O torze F1 nie będę już pisał skoro sam Kubica uznał to za poroniony pomysł to temat uważam za zamknięty.
Co do odległości jaka dzieli nas od gór to niestety nikt nie jest w stanie nam góry jakoś przybliżyć. A można budując dobre drogi a jeszcze lepiej szybką sieć kolejową. To takie moje marzenie. Wsiąść do pociągu mknącego 200 na godzinę i jakieś 3 godzinki i jestem w Zakopanem. Do tego wypoczęty i gotowy do kibicowania. Jeszcze do tego mogę rozgrzać się jakimś grzańcem bo przecież nie prowadzę w powrotnej drodze. W sumie jednodniowa wycieczka. Ech marzenia!!! a póki co niecałe 70 kilometrów do Torunia jadę 2 godziny. Co daje średnią niecałe 35 kilometrów na godzinę. Wolniej niż kolarze w górach. Bez komentarza.(widly)(widly)(widly)
Zakopane i Kasprowy
Miłośnicy białego szaleństwa doświadczyli najsłabszego od lat początku sezonu zimowego. Na szczęście zaczyna on nieco ożywać. Sprawdźmy, gdzie można już poszusować.
Niezadowoleni będą wciąż narciarze wybierający Sudety. Warunki wciąż są trudne, a śniegu niewiele. Najwięcej możliwości oferuje Zieleniec. Czynne są wyciągi II, Mieszko II, Winterpol 4, a od 5 stycznia Winterpol ma uruchomić dwa kolejne wyciągi. Na Szrenicy czynna jest I sekcja kolei linowej, a średnie warunki są w górnej części Puchatka. 4 stycznia ruszyć ma wyciąg P1 w Czarnej Górze.
W Beskidzie Śląskim można jeździć w Wiśle na Stożku, Malince (Bochnia, Extreme) i Soszowie, w Szczyrku na Salmopolu i Czyrnej oraz na Solisku, gdzie czynne są wyciągi nr IX na Hali Pośredniej (Juliany) i nr VII w Solisku (Golgota), warunki narciarskie na trasie nr 11 trudne, a na nr 10 dobre miejscami trudne. W Istebnej chodzą wyciągi Kuba (Kubalonka) i Szańce (Koniaków).
Na najlepsze warunki w Beskidzie Żywieckim można liczyć w Zawoi, gdzie czynny jest kompleks Wojtek. W Korbielowie na Pilsku udostępniony jest wyciąg nr I, czynny od godz. 9 do ostatnich 10 klientów, także w godzinach wieczornych.
Najlepsza sytuacja jest w Tatrach i na Podtatrzu. W Zakopanem pojeździmy na Nosalu (5 wyciągów), Harendzie (4 czynne trasy), górnej polanie Gubałówki, w Kotle Gąsienicowym oraz na Polanie Szymoszkowej, gdzie 4 stycznia otwarta zostanie duża trasa. Dobre warunki, ok. 40 cm śniegu, znajdziemy w Białce Tatrzańskiej i Bukowinie. W Białce czynne są 2 wyciągi, a w Bukowinie m.in. Zwyrtlik, UFO, Mały Kasprowy, Ku Dolinie, Przy Kolibie oraz wszystkie wyciągi przy Wierchu Olczańskim. Pozjeżdżamy też w Gliczarowie i Małym Cichym.
Pieniny oferują wszystkie wyciągi w Kluszkowcach i ok. 50 cm puchu. W Niedzicy działa średni wyciąg, a w Szczawnicy czynne są wyciągi na Szafranówce.
Przyzwoite warunki są w Beskidzie Sądeckim. Na Jaworzynie Krynickiej pozjeżdżamy trasami I, II, III i VIIA, a możemy też szaleć w Krynicy na Słotwinach. W Wierchomli działa krzesełko i wyciąg szkoleniowy "Stonoga". Czynny jest już jeden wyciąg w Rytrze. 2 wyciągi działają w Koninkach w Gorcach.
W Bieszczadach wyciągi pracują na zboczach Gromadzynia i Laworty w Ustrzykach Dolnych, w Weremieniu k. Leska i w Puławach k. Rymanowa.
W innych rejonach Polski narciarze mogą się wybrać do Bytomia oraz do Morska, gdzie warunki są trudne - występują miejscowe przetarcia na stoku, ale wyciąg jest uruchamiany przy min. 5 chętnych.