odchudzicsie
Coz zycie jest ciezki ale mysle ze nie bedzie zle, kombinowalem az nadto (2 razy rozwalilem system) wiec litosci !!! i pomocy.
wynik normlany nieiwem o co ci chodzi , taka karta graficzna 1 słowem kiepska a wynik odpowiedni wiec nei iwem o co ci chodzi , nieiwem jakie masz fsb proca ale max moze jescze1000pkt nas niej wydusisz nainnych sterach i wyzszym fsb cpu ale wynik dobry
Ja bym sie klucil... Patrzac tak po forum widze ze niektorzy z podobnym konfigiem maja ok 9-10k.
Czy na pewno jest to 128 bitowa karta??
a jaką ten znajony....spec od kompów ma w swoim sprzecie karte?
oraz co ci polecił......jak znam zycie...pewnie Geforce 5200 albo 5600 hehehe
Pozatym......zapamietaj jedną rade.....takie lolki w servisach zawsze uwazają się za MC..........a zazwyczaj tacy kolesie gowno wiedzą o sprzecie i OC......kiedyś......tesz .......jeden MC powiedzial mi ze jak podrece swojego bartka do szyny 200 to z procka pojdzie dym.......i ze nie ma takiej mozliwosci.....aby podkrecic.......a jak pokzalem mu ile poterafie wykrecic.....z mojego bartka i radeona to kolec malo co...nie dostal zawału.....i od razu polecial po swoich kolegów.....innych magików.......potem siedzieli przy moim kompie ze 2 godziny i podniecali sie.....oraz zadawali pytania jak to mozliwe.......
Tak wiec zawsze słuchaj opini ludzi na forum.....tutaj mało kto jest lolem.........zazwyczaj sami doswiadczeniu uzytkownicy.....a tak pozatym to komu wiezyc.....temu co taką samą karte posiada.....ma w kompie...wie jak sie sprawuje ...jakie ma z nią ewentualne problemy,,,,czy temu kto tylko słyszał.......i nie widzial na oczy.....ale za to duzo moze powiedzieć....???
Pozatym na forum jest tak....ze jak cos jest do dópy ....to sie tego nie poleca.....a z tego co sie orientuje to tego 9700 ma bardzo duzo osób i mało kto się skarzy i nazeka
PS......Pozdrów swojego kolege..........speca....
czesc, po kilku dniach zmudnej pracy,poskladalismy wreszcie mojego kompa,ale jak to zwykle bywa nie moze byc za pieknie,wiec moj panel sterujacy nie dziala,i poki co nie mam pojecia dlaczego..... moze cos przeoczylem....wiatraki nie dzialaja... zaden z nich... wyswietlacz lcd nie wykazuje oznak zycia......
jedyne co sie swieci w panelu to dwie ledy na wysokosci wysuwanej kieszonki na karty pamieci.....
zanim zjade goscia na funty za to co mi sprzedal, musze miec pewnosc ze panel jest zrabany, klopot w tym ze panel kupilem w Polsce a mieszkam poza granica kraju....wiec ewentualna wymiana to wieki czekania....
zrobilem tak.... podpialem zasilanie sata i power sata, usb i iee....oraz kabelek od czytnika kart pamieci.... nie podpinalem audio in czy out(nie wiem czy ma to jakies znaczenie) bo akurat audio w panelu jest mi nie potrzebne....
czekam na jakas pomoc.... z gory dzieki:)
A próbowałeś reinstalować control panel? Albo lepiej stery i control panel? Może to coś pomoże... Innych pomysłów brak :(
eh zachcialo mi sie instalowac te nowe Catalysty 3.4 to mnie podkusilo, zadnej roznicy w wydajnosci a same klopoty :?
Po zainstalowaniu ich i po zobaczeniu ze mam problem z odswiezaneim, powrocilem do porzednich ale odziwo mialem na pulpicie takie bardzo cieniutkie paski poziome wzdluz calego ekranu (cos jak siatka na papierze milimetrowym tylko z samymi poziomymi liniami) tak wiec zaladowalem jeszcze raz catalysty 3.4 i linie zniknely ale problem z odswezaniem pozostal. Do odinsatlownia sterow uzywalem Driver Cleaner moze cos zle zrobilem. Mam karte Ati pierwszy raz w zyciu i w sumie nie weim jak najskutecznie usunac stare sterowniki :oops:
Dzięki za zainteresowanie. Wygląda na to, że wdarł się jakiś błąd związany z poprzednimi sterownikami ATI /CCC i dopiero następne czyszczenie rejestru, ręczne - bardzo drobiazgowe - usuwanie plików i katalogów mających ati w nazwie z katalogu WINDOWS, SYSTEM 32, dysku C:, Documents and Settings, Program Files, zastosowanie narzędzia Windows Install Clean Up wraz z odinstalowaniem karty graficznej w menadżerze urządzeń oraz świeżą instalacją sterowników ATI, przyniosło pożądany efekt. Wyeliminowanie tego problemu zabrało mi kilka godzin życia mam zatem nadzieję, że stracony czas nie poszedł na marne i komuś jeszcze przyda się moje 'bojowe' doświadczenie :) .
pozdrawiam
Dodam tylko, że przed instalacją nowych sterów, trzeba odinstalować stare i (!) opróżnić katalog Windows\Temp, dopiero później zrestartować kompa i zainstalować nowe stery; czyli po deinstalacji starych sterów na pytanie, czy zrestartować kompa odpowiadamy NIE i opróżniamy katalog przed restartem.
" />Trafiłem na to dziś w Empiku:
http://www.empik.com/monopol-na-zbawien ... 22450128,p
Monopol na zbawienie - Szymon Hołownia
Dlaczego Monopol na zbawienie?
W największym skrócie, by podekscytować i na chwilę zająć uwagę tych, dla których życie to gra, gdzie trzeba zdobywać punkty, być w stałym pędzie do mety. Aby zbulwersować tych, których bulwersuje wszystko. Wreszcie by zagrzać do boju tych, którzy w tytule będą się doszukiwać śladów katolickiego triumfalizmu. Monopol na zbawienie - czy to znaczy, że do nieba mają szansę trafić tylko katolicy? Odpowiedź na jednym z pól gry`.
Szymon Hołownia
Z książką powiązana jest gra planszowa. Każde pole zbliża do nieba, duszy przegrać nie można, a zabawa jest przednia (żeby nie powiedzieć "boska").
Wiecie coś może o samej grze? Na okładce były ładne grafiki chyba kart akcji.
UF! Panowie i panie, co tak skromnie?
Nic z tego, moi drodzy. Mowilam, ze jestem z tych samych stron i sztuczki karcianej nauczyl mnie moj Tata. A w pokera, moi drodzy, gralam tez od dziecka. I, moze trudno Wam to bedzie zrozumiec, ale gra toczyla sie na pieniadze. Poczatkowo przewaznie przegrywalam, ale nie trwalo to dlugo. W pokera gralam talia 24 kart, nigdy wieksza, (nie moglam grac wtedy w oczko, bo nie umialam jeszcze dodawac).
Ile plagiatow dokonalas w swoim zyciu, damo?
Oskarzaliscie mnie tu juz o jakies podszywanie sie za osoby, ktore w rzeczywistosci nie istnieja. Coz za nonsensy!
A co robi Meliniak, notorycznie? A aliaze semantyczne, czyjego byly autorstwa?
" />
">Mądry autor napisał po co są wszystkie religie świata "Granica między dobrem a złem przebiega przez środek naszego serca" nawet w sercu najlepszego człowieka tkwi cząstka zła , oraz nawet w sercu najgorszego tkwi jakiś mały skrawek dobra - religie próbują ujarzmić to zło i wydobyć dobro
Piekne slowa i zgadzam sie z nimi, oprocz tych ostatnich, religie a zwlaszcza katolicka powinny zaczac ujarzmiac zlo zaczynajac od siebie.
Wracajac do tematu, wiara w Boga jest potrzebna czlowiekowi, czlowiek to zwierze stadne i potrzebuje pana z batem i marchewka. Chociaz ma niby wolna wole, woli zeby za niego rozwiazywano problemy i fajnie jest tez zwalic swoje winy na kogos innego, czyli najlepiej na Boga. Oczywiscie to wina tylko Boga, poniewaz on stworzyl DOBRO i ZLO.
Jezeli dobrze nam sie wiedzie, zdrowie i kasa tak jak nalezy, bardzo rzadko dziekujemy Bogu...
przypominamy sobie o nim gdy dotknie nas jakies nieszczescie,wtedy krzyczymy; Boze! za co? dlaczego ja? i zaczynamy sie modlic co 5 minut (osobiscie proponuje nagrac na CD i puszczac na okraglo, w tym czasie mozna grac w karty naprzyklad)
Inna sprawa ze NIE WIERZYC w nic robi zycie czlowieka jakies puste...
podczas tasowania kart, które dla Ciebie rozłożyłam wypadła mi karta mówiąca o samopoczuciu psychicznym. Powinnaś zachowac równowagę i nie poddawac się chandrze. Unikaj niepotrzebnych kłótni.
Karty po rozłożeniu pokazały mi, że jeszcze nie tak dawno marzyłaś o miłości, ale powinnaś zachowac czujnośc, że to może byc tylko złudzenie.Nie powinnaś bujac w obłokach, twoja miłośc jest w zasięgu ręki i powinnaś jej pozwolic przyjśc do siebie, obserwuj i działaj. Jeśli chodzi o pracę doceniono Cię, w pracy czeka sukces, jednakże będziesz musiała dokonywac wyborów. Od Ciebie będzie wszystko zależało, czy Ci się powiedzie tam, czy nie. Jeśli chodzi o twoje pytania, to karty pokazały mi, że musisz byc czujna, ostrożna, późnym popołudniem lub wieczorem będziesz musiała podjąc ważną decyzję. Niewykluczone że będą jakieś spory z przełożonym. Najbliższa przyszłoś jeśli chodzi o twoją pracę wg kart nie będzie różowa, ponieważ wskazują na porażki w ważnych sprawach. Ponadto, czekają Cię spore wydatki. Widac również niewielkie kłopot, rozczarowania, które dostraczy Ci twoje otoczenie. Możliwe również kłopoty zdrowotne. Tutaj mam problem ponieważ, karty pokazują mi cały czas blondynkę i nie wiem czy jesteś to Ty czy twoja szefowa.
I na koniec karty pokazują mi, romans kobiety samotnej, możliwe że rozwódka. Ma ona silny charakter, wie czego chce w życou i wprowadza to w życie, aby osiągnąc swój sukces.
W podsumowaniu: szczęśliwy zbieg okoliczności
Tak karty – TAROT pozwalają, umożliwiają przewidzieć "życiowe zakręty" i służą nam jako rada, wskazówką, podpowiedź lub materiał do analizy własnych przemyśleń na postawie, których możemy podjąć właściwe zapobiegawcze decyzje.
Dzięki interpretacji kart TAROTA, kabale mamy uzyskujemy większy horyzont a co zatem idzie więcej możliwości i pole manewru.
Karty nie decydują za nas, nie ubezwłasnowolniają nas…
Decyzja nadal, pozostaje tylko w naszej gestii, ale można jej dokonać w sposób bardziej świadomy i mieć większy wpływ na nasze życie..
Podaje adres do korespondencji
tarot78@wp.pl
wprowadził się jakiś koleś z dwójką dzieci więc z nim jest spokój bo sam wie co to znaczy
A tu na dole tez jest dwojka dzieci, a tak trzaskaja drzwiami ze az glowa boli. Musialam posciagac zdjecia z polek bo za kazdym razem sie przesuwaly az pewnie ktoregos razu by spadly. Zwrociilam im uwage ale to nic nie dalo. To strasznie niewychowani ludzie. Ona kiedys byla moja dobra kolezanka ale od czasu jak tu mieszkam to juz nie jest. Ona codziennie sie drze na te dzieciaki i niewazne ze jest juz po 22 ona drze sie jakby byl dzien, a jej maz, codziennie napity i awantury i wyzywa ja od szmat od glupich i wogole wiele brzydszych slow. MYSZKA napisalas kiedys z czego oni maja te sciany, chyba z papieru, A sufity to chyba puste pomiedzy, bo ja slysze wszystko nawet jak nie rozmawiaja uniesionym glosem. Takich sasiadow miec to jak jakas kara. JADZIA wspoczuje sasiadow, jak moze im prtzeszkadzac biegajace dziecko, masakra, dopoki nie beda mieli wlasnych to nie zrozumieja. Dobrze ze nie mam sasiadow nad soba
Najlepiej mieszkać samemu ale cóż zrobić jak się nie ma wyboru Nie ma sie wyboru, ale gdzie szukac takiego domku?! jak to wszystko pietrowe i dom przy domu, przynajmniej tu u nas w okolicy, a zeby caly domek zajac to ile kasy trzeba placic....ach zycie.....
bo faktycznie moze byc problem z jakimis oplatami
ja juz mam problem bo w nowej karcie zmienia sie numer karty a ja mam direct debit a stara karta juz nie aktywna jest, i chyba musze sie wybrac do banku, a tak mi sie nie chce.......