odchudzicsie
nie umie sobie ułatwić życia licząc na skróty czy przestawić liczby i np. jeśli ma 9+17 będzie tak to liczył,a nie doda do 17 dziewiątki -i to wszystko na palcach icon_neutral.gif
tabliczka mnożenia to dla niego czarna magia,bo nie umie wzrokowo zapamiętywać liczb tylko słowa
Jakbym czytała o Paulinie...
Dzięki Mika - na początek zrobimy memo
zrobic ja odpowiedzialna za drobne zakupy, ma wiedziec ile ma pieniedzy i jak kupi cos za np 3 zl ile powinna jej pani wydac, zaczac od najprostszych mozliwosci np dac 2 zl i poprosic o kupno 2 bulek,
jesli nie lapie groszy, wyszukac w sklepie rzeczy ktorych wieloktornosc to cala zlotowka (u mnie wlasnie bulka kosztuje 50 gr)
Problem też polega na tym, że reszta ze sklepu to też czarna magia.
Nie daje sobie pannica wytłumaczyć, o co chodzi... Przykład. Poszła do sklepu miała 5 złotych. Dostała dwa złote reszty. No i fajnie. Ale dwa tygodnie później chce iść znowu do sklepu i znowu ma 5 złotych, i jest święcie przekonana, że skoro dostała wtedy 2 złote reszty, to z 5 złotych ZAWSZE się tyle dostaje. Wszystko przez to, że ja całe życie (jej) nie noszę gotówki, i zawsze płacę kartą...
Mnie zawsze, Generale zastanawiało, jak to się stało, że Niemcy, mając prawie całą Europę, zostawili w spokoju taką Szwajcarię. Coś takiego chyba było nieopłacalne, bo omijać toto co chwilę, zresztą mogli ją ze wszystkich stron zaatakować i zająć pewnie w ciągu paru dni kapitulacją Szwajcarii (bo jak tu walczyć jeżeli ze wszystkich stron wróg). Co to dla Hitlera, który spowodował śmierć niezliczonych milionów, złamać neutralność Szwajcarii.
Von Paulus z tego co kojarzę chyba nawet się nie dowiedział o swoim awansie na feldmarszałka.
Program z historii jest tak marnie ułożony, że aż zęby bolą, przy przerabianiu II wojny światowej się na temat dowódców dowiedzieliśmy tyle, że był Rommel, bo były Afrika Korps, coś tam było na marginesie napisane o Eisenhowerze, o operacji Torch, oraz porównanie Rommla z Montgomerym (nie pytaj). Najśmieszniejsze jest, to, że jak się zaczęliśmy kłócić o bitwę o Monte Cassino, a mi się lata pomyliły i rzuciłem nazwą Market Garden, to mi pani historyczka powiedziała, że nigdy o czymś takim nie słyszała. W podręczniku też nic nie ma. Ręce opadają, jak widzi się ten polski system edukacji. Przed reformą chyba było lepiej. Teraz to co 3 lata nowi nauczyciele, program marny, a młodzież coraz bardziej odporna na naukę :P. Trzecia klasa gimnazjum, a co trzecia osoba w szkole nie umie tabliczki mnożenia...
Tak się rozpisałem, że zapomniałbym o pytaniu.
Ten tekst : Et tu Brute, contra me? (Juliusz Cezar podczas partii brydża, w której Brutus skontrował jego szlemika w piki)
jest Twój?
Jeżeli jest Twój to wnioskuję, że grywasz/grywałeś w karty. Jaka jest Twoja ulubiona gra karciana, lubisz grać w karty?
W najlepszej opcji stery, ale raczej to są artefakty... Sprawdź temperatury, zejdź z zegarami na niższe.
Karta do 250 nowa, czy może być używka?
P.S. 2x 1gb (razem 2 gb) - tak jak by nikt na forum nie operował tabliczką mnożenia do dwóch :E :P
Ten post był edytowany przez Ponton16 dnia: 09 Styczeń 2010 - 20:15
Hmm z jaka prędkoscia maksymalna działa PCMCIA? Jestem ciekaw czy jak w lapku dokupie karte z wejsciami USB 3.0 to bedzie smigać w tym standardzie?
PCMCIA: 133MB/s
ExpressCard podłączony do PCIEx1 ma do 2,5Gb/s, ale skoro pytasz o PCMCIA, to pewnie złącza na ExpressCard nie masz.
A samo USB3.0 fajne. Można połączyć kompy szybciej niż przez GigabitEthernet.:) Szkoda że na niezbyt dużą odległość. ;)
EDIT: Też dobry jestem, jedną szybkość podają w MB, a drugą w Gb. Ale nie zmienię tego. :P Poćwiczmy tabliczkę mnożenia.
Ten post był edytowany przez Pan Adaś dnia: 19 Wrzesień 2007 - 09:48
Aroganja x 2 ??? wiemy że dzwoni ale gdzie??i tu jest problem. :hmm:
Poki co poznalismy 3 Metody renderingu.
1.W systemie VOOdo2 SLI SCAN LINE INTERLEAVE –przeplot lini skanujących firmy 3dfx
2.ATI zastosowała technikę renderingu klatek naprzemiennych - AFR (Alternate Frame Rendering). Pierwszy układ generował klatki nieparzyste, drugi - klatki parzyste.itd
3 Ponieważ kilka lat temu NVIDIA nabyła 3dfx (która w międzyczasie zmieniła w swej nazwie literkę "D" z dużej na małą), firma może teraz korzystać ze skrótu SLI. Jest to jednak zupełnie inny system, niż znany z Voodoo2. SLI oznacza teraz "Scalable Link Interface".
Podstawowym renderingiem w SLI jest podział obrazu.
Do SuLac0!! – to przecież Arael w poście 133 patrz p.2 skojarzył pamięci wewnetrzne kart z trybem SLI..To co piszę to przeciez tabliczka mnożenia żadne rewelacje. Brak wiedzy Panowie!!!! A ambicje wielkie.Trzeba trochę postudiowac.Klepanie w klawiature to troche za mało Polecam Politechnikę Gdańską. Pozdrowienia - malawiedza. Bez odbioru.:thumbdown:
- że akapitów nie stawia się tam, gdzie najładniej wyglądają
Sliczne!
Mnie w podstawówce nauczono samych przydatnych nudziarstw jak: plynne pisanie slów ze zlaczonymi literami, przypadki w jezyku polskim, liczenie z ulamkami i procentami, tabliczka mnozenia, nauki, których liznelam jedynie ociupine z domu, z ksiazek i z powierzchownych obserwacji lasu, czyli historia i biologia - a takze samonaped grzecznej uczennicy czyli wstawanie kiedy budzik zadzwonil, pakowanie sie i chodzenie do szkólki, odrabianie lekcji. Dla rozrywki, bicie kolegów.
Potem wyjechalam i strasznie sie rozleniwilam oraz niestety stracilam etyke dobrej prymuski - ale za to z palcem w nosie zaczelam sie uczyc rzeczy fajnych a praktycznych, czyli mówienie jako tako w 3 jezykach obcych, tró chemia, fizyka, robienie wyrabistych doswiadczen fiz-chem, lutowanie, oldschoolowe wywolywanie filmów, gotowanie i stolarstwo na pracotechnikach, robienie "gazetek" i pisanie wypracowan na kompie z Windoza 3.1, praca w grupie, dalsze bicie kolegów i gra w karty na przerwach. Potem poszlam do liceum i dalej, ale chyba nie ma sensu wyliczac wszystkiego, czego sie po drodze naumialam? A jeszcze wiecej zapomnialam
Tego pana od zniesienia edukacji trzeba wysmarowac w smole i pierzu za takie pomysly. Edukacja w Polsce lezy i kwiczy i trzeba ja naprawic i uleczyc, ale nie mozna usuwac, bo bedziemy miec kompletny regres i drugi Afganistan
Hej mam do was sprawę ;p zawsze co 3 lata jeździłem na takie testy do rozwiązywania ostatnie w 6 klasie, teraz jestem w 3 gimnazjum i mam jechać w lutym na kolejne ostatnie jak sie nie myle. Widziałem na kartę
orzeczenie o kształceniu specjalnym oO. I tam była diagnoza na drugiej stronie i pisało "Uczeń słabo coś tamm.. ponizej przeciętnej" Problemy z logicznym myśleniem. Zna świetnie tabliczkę mnożenia, ułamki itp itp. itp i tam byla diagnoza etc... co to jest po co mi to ? Na testach wiem ze mam o 50% chyba jak sie nie myle wydluzony.. o co kaman mama powiedziala ze to nie o dysleksji czy coś tam.
Brat takze ma ale jednak wysoki poziom itp, i w szkole średniej ma być koniec tych orzeczeń po co mi to? co to wskazuje?