Indeks odchudzicsieKatedra w HildesheimKatedra BaginskiKaśka do zamiataniakarpacz.bahusKathy Schenkerkkoszty uzyskania przychodukartonowe modele tramwajów dowlandKazimierz LoeweKatastrofy Ekologiczne zdjęciaKazaa Grokster
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • loviesia2000.opx.pl
  •  

    odchudzicsie

    No.... to opcja z Vanem zdecydowanie... Akdamar od roku remontuja jakos i caly w rusztowaniu stoi co zdecydowanie efekt psuje, ale rozumiem ze to zobaczyc sie chce... najwieksza atrakcja to Nemrut Dagi - to koniecznie i tu radze by wszyscy ktorzy moga zobaczyli to zawczasu bo juz buduja droge na sam kraterek i coraz wiecej turystow-smieciarzy tam dociera ale nie no - ten Nemrut to rzecz fantastyczna!!! caly Van jest niesamowity

    Kars - samo miasto dosc duze i takie europejsko nasze, Ani natomiast sympatyczne ale tez rewelacja na miare highlightu nie jest, a dojazd z Dogubayazit do Kars jest latwy i naprawde zadnego problemu nie ma... Kackary to fajna rzecz ale ta pogoda no...

    najpierw tak tu sobie myslalam zeby glosowac na wersje 1 ale jak ty potem masz do trabzonu jechac to nie wiem czy jest sens tak nisko nad Van sie opuszczac... czy nie lepiej jednak Kars, Artvin, Yusufeli... i tam rzeczywiscie lazic - bo tak na zbicie karku to tak tez malo fajnie ze tak powiem

    czyli wlasciwie problem jakis z decyzja masz

    pzdr

    E.



    Karsy Małe i Karsy Duże, wsie i folw., pow. stopnicki, gm. i par. Pacanów.
    W 1827 r. Karsy Małe miały 12 dm., 70 mk., a Karsy Duże17 dm., 119 mk.
    W XV w. Karsy Małe należały do par. Janina i miały dwóch dziedziców: Jana Karskiego i Jana Korzeniowskiego h. Janina (Dług. II 380), Karsy Duże zaś w par. Pacanów należały do Piotra Pacanowskiego h. Jelita (Dług. II 422).
    Dobra Karsy Wielkie podług opisu z r. 1866 składają się z folwarków: Karsy Duże lub Pacanów i folwark Dolny, dawniej miasta obecnie osady Pacanów, wsi: Karsy Duże i Rataje Karskie. Rozległość folwarczna wynosi m. 994, grunta orne i ogrody m. 692, łąk m. 142, pastwiska m. 74, nieużytki i place m. 86. Osada Pacanów osad 201, z gruntem m. 453; wieś Karsy Wielkie osad 12, z gruntem m. 93; wś Rataje Karskie osad 48, z gruntem m. 262.
    Dobra Karsy Małe podług opisu z r. 1866 składaja się z folwarków: Karsy Małe, Książnice, Komorów i Gacę; wsi: Karsy Małe, Książnice i Komorów. Rozl. folwarczna wynosi m. 2160. Wieś Karsy Małe osad 20, z gruntem m. 213; wieś Książnice osad 23, z gruntem m. 213; wś Komorów osad 58, z gr. m. 769.

    Bibliografia (spis)
    SGKP



    Nie wytrzymam...

    Bez szans na "suchą" pogodę; będą przymrozki

    W najbliższych dniach nie prognozujemy dużych opadów deszczu, jednak cały czas spodziewamy się przelotnych opadów i nie możemy liczyć na słoneczną i "suchą" pogodę - powiedział główny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Rafał Bąkowski. W weekend na Podlasiu należy spodziewać się przymrozków.

    Jak powiedział podczas konferencji prasowej Bąkowski, choć mamy jeszcze astronomiczne lato, to przewidywana temperatura maksymalna na sobotę i niedzielę sięga zaledwie 18 st.-19 st. Celsjusza. - W nocy z soboty na niedzielę na Podlasiu można spodziewać się przymrozków - powiedział synoptyk.

    Zgodnie z prognozami IMGW, w nocy z piątku na sobotę opady deszczu sięgną od 1 do 6 mm, ale tylko w w wąskim pasie północnym. - W sobotę średnie opady w Polsce wyniosą do 5 mm, a lokalnie na południu do 15 mm. W nocy z soboty na niedzielę z opadami muszą liczyć się województwa południowe i południowo-wschodnie. Tam opady wyniosą one od 5 do 10 mm. W niedzielę przelotne deszcze pojawią się w województwach wschodnich i południowo-wschodnich - wyjaśnił Bąkowski.

    - Fala wezbraniowa na górnej Wiśle minęła już Kraków i obecnie znajduje się w rejonie miejscowości Popędzynka - powiedział synoptyk. Fala kulminacyjna przez Warszawę przepłynie około 6-7 września i ze wstępnych prognoz wynika, że wyniesie ona około 697 cm.

    Zapowiedział, że w ciągu najbliższych 2 dni na Wiśle powyżej Krakowa prognozowane jest stopniowe obniżanie się poziomu wody, zaś w środkowych i dolnych odcinkach - dalsze wzrosty. - Jest to związane ze spływem wody z górnych odcinków zlewni - powiedział.

    W dorzeczu górnej i środkowej Odry prognozowane jest stopniowe opadanie wody. Na dolnej Odrze fala wezbraniowa, minęła Koźle i kieruje się do Krapkowic.

    Jak wyjaśniał synoptyk, w piątek o godz. 8 rano przekroczenie stanu alarmowego zanotowano w dorzeczu Wisły na 33 stacjach wodowskazowych, maksymalnie w Karsach na Wiśle o 126 cm. W dorzeczu Odry na 9 stacjach wodowskazowych, maksymalnie w Ścinawie na Odrze o 33 cm.

    - Na terenach nieobwałowanych oczywiście możliwe jest występowanie wody z koryta rzeki. Nie prognozujemy jednak przelania się wody przez wały, bo poziom wody jest zbyt niski by doszło do takiej sytuacji - zapewnił Bąkowski.



    Ciekawy opis wycieczki - wszystko co napisał lesny78 to prawda .

    Też odbyłem w tym roku (11.08-01.09) podobną wycieczkę: Łódź - Lwów - Kamieniec - Odessa - (prom) - Poti - Batumi - Achaltsikhe - Borjomi - Gori - Stepantsminda (Kazbegi) - Tbilisi - Mtcheta - Borjomi - Vale - Kars - Idgir - (Ararat) - Dogubeyazit - Erzurum - Trabzon - Samsun - Safranbolu - Istanbul - Ruse - Brasow - Sighisoara - Debrczyn - Łódź.

    Rady, których nie znalazłem u lesny78:
    1. o jakość dróg pytać miejscowych. Nie polecam jechać drogami, o których mówią "oczień płocha" .
    Taką drogą jest np. odcinek 167 km drogi krajowej od Batumi do Achaltsikhe. Planowałem 3 h, a jechałem 12 h + nocleg na przełęczy Dawid Goredzia 2025 m. Nawet sami miejscowi nie wierzyli, że "Ten" samochód (Ford Siera) przejechał "Tamtą" drogą. Przez około 40 km niemal się "czołgalismy" autem
    2. zakup wina: w Upliscyche wynajeliśmy przewodnika za 20 lari - o imieniu Stalber, który po wycieczce zachęcał nas do kupna domowego wina. To, którym nas poczęstował było rewelacyjne, ale to które nam sprzedał, to był już ocet winny... Nauka: przed zakupem należy odlać trochę wina z butelki i sprawdzić jego jakość

    21 dni, 6900 km + 1080 mil morskich.
    Koszt dla trzech osób (przejazd samochód osobowy Ford Siera (benzyna 9-10 litrów na 100 km), prom (prawie 900 USD!), noclegi w hotelikach, wjazd (JEEP) pod Tsminda Sameba, wjazd (JEEP) do wiosek na Ararat, jedzenie zazwyczaj gotowe miejscowe + prezenty (np. kindżał za 60 USD, dywanik za 110 Euro, kilkanaście oryginalnych płyt z muzyką ludową - średnio po 10 USD)) to 2000 USD + 900 Euro + 1000 Zł (ubezpieczenia, zabrane jedzenie, bak benzyny). Nie liczę do kosztów: filmów, sprzętu itp.

    Po przyjeździe do kraju, tak jak i u lesny78, naprawa samochodu: układu wydechowego - bardzo oberwał i musiał być spawany w kilku miejscach oraz wymiana zimeringa przy silniku, gdyż po którymś tam ciosie zadanym autku przez gruzińską drogę zaczął wyciekać nam olej.

    Mapka jest dostępna w moim serwisie http://www.pasjonat.pl w dziale podróże/fotoreportaże. Zdjęć jeszcze nie ma, bo mam bardzo duże zaległości z ich publikowaniem.
    W tym roku po raz pierwszy robiłem eksperymenty z kamerą - nakręciłem 7 godzin materiału filmowego z wycieczki - bajka - złota malina gwarantowana

    Jeśli ktoś ma jakieś pytania, proszę pisać chętnie odpowiem.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •