odchudzicsie
Ech, życie nie zawsze jest takie szczodre... chodzi mi wyłącznie o naszą klasową reputację. Najczęściej lubiane są szczupłe, i ładne osoby. Ja jestem ich przeciwieństwem, i żaden fajny chłopak z mojej klasy nawet na mnie nie spojrzy.
Nie chodzi mi tu o jakieś związki, tylko o dobrego przyjaciela. Niestety. Ja jestem osobą, która nie używa wulgaryzmów ani różnych innych odzywek. Ja jestem raczej spokojna i cicha, nie mam dużo modnych ciuchów. Nie jestem szczupła, ale nie jestem też tak strasznie znowu gruba. Nawet jeśli chodzi o koleżanki... one wolą kumplować się z osobami, które są bardziej przebojowe. Kumpluję się z osobą popularną w klasie.. ale po kilku tygodniach stwierdziłam, że ona mnie po prostu wykorzystuje. Siada ze mną, jak nie ma pracy domowej, lub książek. Na Technice wyrywa mi przyrządy kreślarskie...
U nas przykładem klasowych 'gwiazdeczek' jest Karolina i Olga, próbuje je doścignąć Kaśka, i wciska się pomiędzy nie.. Wszyscy je lubią, ale ich charaktery są puste. Dla szpanu tną się żyletkami, ostrymi przedmiotami etc. Każdy fajny gość je lubi, a ja jestem tylko piątym kołem u wozu, do którego odezwie się raz na ruski rok, w celu ściągnięcia odpowiedzi z Techniki.
Nie cierpię makijażu, drażni mnie on niesamowicie. Nie będę chodzić w rybaczkach jesienią, ani z dekoldami na ok.6 .
Nie będę lać w siebie masę perfum. Cóż, jak poprawić sobie reputację ? Jak sprawić, by chłopak chociaż raz powiedział ' Część " ? Czy pragnę tak wiele ? Chodzę do 6 klasy. Czytałam rady w pewnym wątku, ale są bezsensu w mojej sytuacji chłopaki interesują się tylko ładnymi dziewczynami, które są przebojowe i używają wulgaryzmów.