odchudzicsie
Cechy zdrowego psa
1. dobry wygląd zewnętrzny, żywe i wesołe zachowanie, zainteresowanie otoczeniem, czysta i gładka skóra pokryta na całej powierzchni lśniącą, przylegającą sierścią;
2. oczy bez wycieku, jednakowej wielkości, żywe, reagujące na światło, powieki przylegające do gałki ocznej, rogówki przejrzyste, zwilżone;
3. nos wilgotny i zimny, bez wypływającej wydzieliny z otworów nosowych (śluzu, ropy);
4. dobry apetyt, normalne przyjmowanie pokarmu i oddawanie kału (bez rozwolnień, bez obstrukcji), mocz przezroczysty, barwy jasno lub ciemnożółtej;
5. oddech swobodny i równomierny 16—22 razy na minutę, przyspieszony jedynie po szybkim biegu, w czasie podniecenia, a podczas upału dopuszczalne ziajanie;
6. reakcja na zawołanie i inne sygnały normalne;
7. temperatura ciała u psów wynosi od 38 do 39°C, tętno u zdrowych psów od 90 do 120 uderzeń na minutę; na tętno wpływa wiek psa, temperatura otoczenia oraz stan psychiczny (strach, radość).
Wszelkie zmiany w ogólnym zachowaniu się psa i jego samopoczuciu, zewnętrznym wyglądzie, przyjmowaniu pokarmu i wody, oddawaniu kału i moczu, w sposobie i szybkości oddychania, oraz zmiany temperatury ciała wskazują, że pies jest chory.
Ja przeszłam z Amelką przez coś podbnego w maju. OB-85 (jak u Was). Brak jakichkolwiek innych objawów poza brzydkimi kupkami, ale to u nas akurat była norma i takie były nawet wtedy jak Amelka była zdrowa (była pod tym kątem badana). Brak kataru, gardło tylko lekko zaczerwienione, tyle że gorączka dobrze spadała po środkach przeciwgorączkowych. Acha wyszło jej jeszcze dodatnie CRP i lekko podwyższone leukocyty. Lekarka przestraszyła się wysokiego OB i dała nam skierowanie do szpitala, bo stwierdziła, że zanim ona zrobi badania tu i tam to trochę potrwa, a w szpitalu nam to zrobią szybko i kompleksowo (jak się potem okazało były to jej pobożne życzenia).
Gorączka była już 6-ty dzień. W Prokocimiu nas nie przyjęli, ale walnęli antybiotyk (jak się dowiedziałam od mojej pediatry - źle, bo zrobili to czego ona chciała uniknąć czyli podania antybiotyku bez poznania przyczyny). W końcu wylądowałam na Strzeleckiej. Tam mała miała robiony posiew z kału i wyszły pałeczki ropy błękitnej. Leczenie i opieka - cóż dużo pozostawiała do życzenia, ale zrobili nam też USG i RTG klatki piersiowej. Pomijając, że złapała tam rota wirusa i zapalenie krtani leczono nas w końcu na tą bakterię. Choć i tu też moja lekarka rejonowa była zdegustowana bo stwierdziła, że skoro posiew był robiony w 3 dobie podawania antybiotyku, to równie dobrze przyczyną mogły być inne bakterie które zostały już zastopowane, a te pałeczki sobie urosły w jałowym środowisku. No nie wiem, ale w końcu jakoś jej to wszystko przeszło, choć nafaszerowali ją bardzo antybiotykami najpierw Zinacetem (chyba) potem Amikiną na pałeczkę ropy.
Mojej koleżanki syn złapał to świństwo (tj. pałaczkę ropy błekitnej) parę lat wcześniej i właśnie chorował na uszy. Zanim znaleźli tę bakterię co chwilę łapał infekcję uszów i też przestawał słyszeć, poprawiło się po wyleczeniu. Ja bym mimo wszystko porobiła posiewy bakteryjne, nawet jeśli gorączka ustała.
Życzę zdrówka i powodzenia.
Acha przygotuj się, że OB może mu tak szybko nie spadać, u Amelki dopiero po dwóch miesiącach wróciło do normy. Ważne jest żeby spadało.
DROBNE SKALECZENIA
Objawy: małe krwawienia
Leczenie: Ranę należy zdezynfekować 3% wodą utlenioną i zasypać pabiamidem.
ZATWARDZENIE
Objawy: zwierzątko ma wzdęty brzuszek, z trudem się wypróżnia, bobki są twarde i małe
Leczenie: zwiekszamy ilość jabłek i marchwi
ROZWOLNIENIE
Objawy: kał jest konsystencji rozluźnionej
Leczenie: podajemy tarte jabłko i suchary lub rozgotowany ryż
ZAPALENIE MÓZGU
Objawy: Gryzoń nieprawidłowo trzyma głowę, przechylając ją w jedną stronę, ma zaburzenia równowagi
Leczenie: Należy u
ć zwierzę gdyż leczenie nie daje rezultatu.
ROBACZYCE
W przewodzie pokarmowym myszoskoczka mogą występować różne pasożyty wewnętrzne, które nie zawsze powodują widoczne objawy chorobowe. Pasożyty dostają się do organizmu zwierzęcia wraz z zanieczyszczoną paszą. Jeśli Twój myszonek ma "robaki" należy udać się z nim do weterynarza. Zabiegi profilaktyczne polegają głównie na stałym utrzymywaniu klatki w czystości.
INFEKCJE OCZU
Pierwszym objawem jest wielogodzinne mrużenie oczu, sklejanie się powiek, łzawienie, czasem wydzielina ropna, zapuchnięcie powiek. Myszoskoczek drapiąc się w oko pogarsza tylko swój stan. Infekcja jest szybko postępująca i często zauważona za późno. Konieczna jest wizyta u weterynarza, który powinien przepisać odpowiednie krople do oczu. Choroba wcześnie rozpoznana daje szanse wyleczenia.
ROPIEŃ (WRZÓD)
Ropień powstaje, kiedy w miejscu rany powstaje infekcja bakteryjna i pod skórą wytwarza się ognisko ropne. Ropa z wrzodu powinna być odciągnięta przez weta.(czasem nawet kilkakrotnie) konieczne jest też podanie antybiotyków. Niektóre wrzody pękają zanim zostaną leczone, może to spowodować ostrą infekcje i w następstwie śmierć myszoskoczka. Wtedy trzeba natychmiast zastosować leczenie antybiotykami. Jeśli ropień zostanie wcześnie zauważony i odpowiednio leczony, rokowania są pomyślne.