odchudzicsie
yamaha XT 600 a kawasaki KLR650
Czy posiadacze lub znajomi posiadaczy yamahy xt 600 i kawasaki klr 650
mogliby sie podzielic uwagami na temat tych motocykli.Jako mlody starzem
motocyklista od dwuch lat wjezdzalem sie w dwa kola na yamasze 350 xt (89) i
stwierdzilem ,ze pora juz na awans w hierarhii motocyklowej i kupno czegos
mocniejszego.Budrzet pozawala mi na wydanie okolo dwudziestu tysiecy na fure
(najlepiej z salonu).Sentyment zaprowadzil mnie oczywiscie do salonu yamahy
gdzie nowa xt600 kosztuje okolo 24 tys ,ale z drugiej strony wybor kawasaki
klr650 jest bardziej kuszacy bo poprostu motocykl jest tanszy - okolo
20tys.Bede wdzieczny za wszelkie uwagi i komentarze.
Przy okazji.Zauwazylem wiele pytan o motocykle dla siebie osob
ponadwymiarowych.Polecam powyzsze bryki wlasnie dryblasom i dlugasom (ja
198,125)
deconi
Czołem !
Nie byłem posiadaczem żadnego z wymienionych sprzętów, ale miałem okazję kilka
razy przejechać się i na jednym i na drugim, bo kilku kolegów - fanów enduro -
takie posiadało. Przewaga Yamahy jest miażdżąca jeśli chodzi o niezawodność i
to jest główne kryterium na którym oparłbym się wybierając moto spośród
wymienionej przez Ciebie pary. Dodatkowo XT 600 powinna znacząco stanieć na
koniec roku (jeśli jeszcze będą dostępne w salonach), bo od nowego roku wchodzi
XT 660 R, następca tego modelu, ale jeszcze nic nie wiadomo o jego cenie. Ja
wybrałbym Yamahę, zaś co do opisu używanego Kawasaki KLR 650 znajdziesz go w
wydaniu specjalnym ŚM "Motocykle Używane".
www2.gazeta.pl/czasopisma/1,42472,1608016.htmlpzdr
Szymon
Czy warto sprowadzac motor z UE
Prosze o porade, czyli o odpowiedz na tematyczne pytanie, jesli odpowiedz to
tak to z jakiego kraju i jakie sa szacunkowe koszty takiej operacji.
Interesuja mnie male motocykle takie jak Suzuki GS 500 lub Honda CB 500 lub
450 moze jakies Enduro 650 np. Kawasaki KLR 600.
co jest grane ?? obawiam sie najgorszego :(
witam niedawno kupilem moto Kawasaki KLR 650 klopoty zaczely sie od tego ze uszczelki pompy wody byly sparciale w skutek czego wyciekal olej z silnika (przez otwor w pompie) i ubywal plyn chlodniczy ktory dostawal sie do oleju po wymianie uszczelek pompy wody olej juz nie wycieka ale mimo 2 krotnego polukania ciagle na kolor kawy z mlekiem (2 razy swiezy nie uzywany olej)i mam wrazenie ze plynu chlodniczego troszke ubylo (ale jeszcze nie sprawdzile m dokaldnie) czy stalo sie to najgorsze czyli pekniety cylinder albo glowica ?? moze tytlko uszczelka pod glowica ?? jak myslicie ?? mozna to jakos sprawdzic ??
2 pytanie jak bardzo powinno dmuchac z otworu wlewowego oleju bo u mnie dosc mocno dmucha
pozdro
jeszcze raz wkleję ten adres gdzie mozna znalesc sporo informacji nt motocykli
z silnikami diesla - Royal Enfield, MZ Robin, Kawasaki M1030M1 (owo KLR 650),
Dnepr-Hatz Diesel, Diesel Harley:
journeytoforever.org/biodiesel_bikes.html
mysle ze na poczatek strona jak znalazł, jest na niej kilka linkow któe moga
byc poczatkiem wspanialem przygody ;-)
APRILIA 450 RXV
BETA 450 RR
CAN - AM DS 650
CAN - AM DS 650 X
CAN - AM OUTLANDER 800
GILERA RC 600 R
HONDA 250 CRFX
HONDA 400 XR
HONDA 450 CRF
HONDA 450 CRF X
HONDA 450 CRFX
HONDA 450 F XE
HONDA 450 X
HONDA 650 XR
HUSQUARNA TE 510
IMPALA METRAKIT TRX 680 CC
KAWASAKI 650 KLR
KTM 125 EXC
KTM 400 EXC
KTM 450 EXC
KTM 525
KTM 525 EXC
KTM 525 EXC MECA SYSTEM
KTM 525 EXC RACING
KTM 525 EXCA
KTM 525 RALLY
KTM 525 XC
KTM 600 RALLY
KTM 625 SX
KTM 640
KTM 640 LC4
KTM 650 RALLY
KTM 660
KTM 660 RALLY
KTM 660 RALLY REPLICA
KTM 660 RALLYE
KTM 690 RALLY
KTM EXCA
KTM EXCBA
KTM LC4
KTM LKM13L30J111
KTM RALLY
PAI 525 XC
SUZUKI 400 DR-Z
SUZUKI 450 DR Z
SUZUKI 450 LTR
TOT CURSES 450 ENDURO
TOT CURSES RIEJU
YAMAHA 350 YFZ
YAMAHA 450
YAMAHA 450 WR
YAMAHA 450 WR F
YAMAHA 525 EXC
YAMAHA YFM 700
najwiekszy zasieg +
oczywiscie wiem ze mozna zwiekszyc zbiornik, ale wolalbym to miejsce
przeznaczyc na bambetle.
no i wiem takze, ze enduro jest szerokim pojeciem
www.bikez.com/bike/index.php?bike=24385
www.moto22.com/2007/02/17-kawasaki-klr-650-2008-solo-para-usa
www.testberichte.de/produktindex/produktindex_450.html
;)
w sumie to bede chcial w przyszlosci zamienic motor na mniejszy-lzejszy (bo od
gsa to panskich jajec mozna dostac podnoszac), terenowy ale nie do skakania i
na zawody tylko taki co to nawet powoli, ale piach, blocko i dziury zmeczy
spokojnie, zeby nie byl ostatnia padaka na szosie, no i zeby zasieg mial
wlasnie jak najwiekszy.
tak ze big i vee raczej odpadaja. podobalo mi sie nx4 falcon co kiedys
szynszyll polecal contacttome tylko zbiornik ma troche maly (15dm3).
to tak moze tytulem dojasnienia.
pzdr
Gość portalu: easy napisał(a):
> Jeżeli enduro to które.
Proponuję zacząć od Suzuki DR 350, Suzuki DR 650, lub Yamahę XT 600. Proponuję
sezon pojeździć po terenie, ostrożnie, jednak konsekwentnie, wyciskać z motocykla
coraz więcej, bardziej kopny biach, większy zjazd z góri, lub podjazd. Takie
ćwiczenia w terenie pozwalają błyskawiczne poczuć moc i ciężar motocykla, a błąd
zwykle niewiele kosztuje (pomijając np. wjechanie w mur, czy drzewo). Choć nie są
to zawrotne prędkości, to zabawa jest naprawdę przednia, a motocykl nauczy
respektu i pokory, oraz odsłoni swoje możliwości (wydajność hamulców, możliwość
skrętów, czy przyspieszenie). Po Jednym sezonie (jeśli okaże się, że jazda w
terenie, to nie to) można przesiąść się na Hondę Transalp, Africę Twin, Yamahę
TDM, czy Kawasaki KLE 500, czy KLR 650.
Zaproponowałem endurki, gdyż jest to dla człowieka z temperamentem
najbezpieczniejszy sposób na zaadoptowanie się w świecie jednośladów.
Naturalnie (przy ciągłej samokontroli i doskonaleniu) można zacząć odrazu od
szosowych enduro (podobnie jak offroadowe enduro preferowane ze względu na
wzrost), czyli motocykli wymienionych jako ostatnie.
pozdrawiam
Paweł Kot
Gdzie po Ameryce Lacinskiej...? Od Meksyku do Argentyny???
Jesli tak, to do ktoregos z portow Teksasu bedzie Cie kosztowalo ok 1200
dolarow a pozniej to juz na wlasnych kolach. Musisz tez przeslac (statkiem) z
Panamy do Colombia gdyz nie da sie pokonac Darien Gap. Po przejechaniu calej
trasy o droge powrotna dla motocykla nie musisz sie martwic nawet, gdy
bedzie to BMW GS, bo niczego innego nie polecam (no, moze jeszcze Kawasaki KLR
650 po pewnych przerobkach.) Nie ciagnalem motocykla do Ameryki Poludniowej -
choc jezdzilem w Argentynie i w Chile wypozyczonymi motocyklami - ale
przejechalem kilkakrotnie cala Ameryke Srodkowa od US do Panamy, ze szczegolnym
uwzglednieniem Nicaragua, Honduras i El Salvador na wlasnych dwoch kolkach.