Indeks odchudzicsieKatedra Medycyny Rodzinnej Zabrze 3 MajaKatedra św. Jakuba w OlsztynieKatedra i Zakład Protetyki StomatologicznejKatedra Warszawa ul.ŚwiętojańskaKatedra Chrystusa Króla KatowiceKatedra Ekonomii Na Ar W PoznaniuKatedra św. Mikołaja w ElbląguKatedra Etnologii i Antropologii KulturowejKatedra Świętego Floriana WarszawaKatedra św Anny w Warszawie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • diakoniaslowa.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    Byliśmy na konsultacji u profesora Tomasza Trojanowskiego w KATEDRZE I KLINICE NEUROCHIRURGII I NEUROCHIRURGII DZIECIĘCEJ w Lublinie.Pierwsze co uderza to miły personel i profesor który jest przemiłym człowiekiem. Bardzo sympatyczny i rzeczowy. Byliśmy pewni podziwu za jego cierpliwość i wyczerpujące wytłumaczenie przypadku Kasi.Co prawda profesor też był zaskoczony naszą wiedzą, nawet zapytał czy żona jest lekarzem. Żona odparła, że cała nasza wiedza bierze się tylko z literatury, internetu i niestety przypadków jakie dotknęły nasze otoczenie. Ale do rzeczy.
    Po opisaniu od samego początku historii Kasi Profesor z dziwnym zdumieniem przeglądał wyniki biopsji, opis choroby, sposób leczenia i zdjęcia na płytce. Przeglądał i i pytał. W jakim stanie jest Kasia, czy i której strony ciała ma niedowład, jakie ma zaburzenia. Kiedy usłyszał, że Kasia oprócz wyłysienia i zmęczenia nie ma żadnych innych objawów trochę się zdziwił, po czym spojrzał na nas i powiedział: może to co powiem będzie brzmiało przewrotnie ale nie wydaje mi się żeby to był glejak wielopostaciowy. Po pierwsze Kasia nie ma objawów wskazujących na GW, po drugie w tym wieku GW bardzo rzadko występuje, po trzecie zdjęcia wskazują na coś innego a po czwarte .... przepraszam skończę później.



    Prof. Trojanowski
    Katedra i Klinika Neurochirurgii i Neurochirurgii DzieciecejAkademii Medycznej im. prof. Feliksa Skubiszewskiego
    20-954 Lublin, ul. Jaczewskiego 8
    tel/fax: 81 - 742- 59 - 04, 724 - 41 - 76

    Centrum Onkologii w Warszawie
    ul. Rentgena
    Rejestracja chorych pierwszorazowych (wejscie od ulicy Pileckiego)
    tel. 22 - 546 - 20 - 00; 546 24 04; 546 21 39; 546 20 39; 546 22 26



    Prof. Trojanowski
    Katedra i Klinika Neurochirurgii i Neurochirurgii DzieciecejAkademii Medycznej im. prof. Feliksa Skubiszewskiego
    20-954 Lublin, ul. Jaczewskiego 8
    tel/fax: 81 - 742- 59 - 04, 724 - 41 - 76

    Centrum Onkologii w Warszawie
    ul. Rentgena
    Rejestracja chorych pierwszorazowych (wejscie od ulicy Pileckiego)
    tel. 22 - 546 - 20 - 00; 546 24 04; 546 21 39; 546 20 39; 546 22 26



    http://wiadomosci.wp.pl/kat,67714,wid,8 ... caid=142eb

    Powstanie niezwykłe centrum badań mózgu

    Lubelscy naukowcy tworzą niezwykłe centrum badań mózgu. Tu supernowoczesny sprzęt wcześnie wykryje choroby układu nerwowego. Tu zostaną opracowane nowe metody ich leczenia. Tu będą myśleć nad stworzeniem sztucznego oka czy ucha - informuje "Dziennik Wschodni".

    Podobny ośrodek działa już w Jerozolimie w Izraelu, a drugi powstaje właśnie w Paryżu. Lubelskie Centrum Neuroinżynierii Klinicznej będzie trzecim w Europie. Zjednoczyliśmy siły trzech uczelni, bo współczesna medycyna nie może się rozwijać bez techniki. A technika coraz więcej może czerpać z nauk o człowieku - mówi prof. Józef Kuczmaszewski, rektor PL.

    To centrum stworzy szansę rozwoju nowoczesnej technologii medycznej, która przez lata była u nas zaniedbywana. I to pomimo znakomitych kadr - podkreśla prof. Tomasz Trojanowski, kierownik Katedry i Kliniki Neurochirurgii i Neurochirurgii Dziecięcej Akademii Medycznej w Lublinie.

    Głównym elementem ośrodka będzie najnowocześniejszy w naszej części Europy jądrowy rezonans magnetyczny. Pozwoli on na realizowanie prac, które mogą wywindować wiedzę o chorobach układu nerwowego na niezwykle wysoki poziom. I na stworzenie nowych technik badania takich chorób - wyjaśnia prof. Trojanowski. A dla pacjentów będzie szansą na lepsze leczenie. W Lublinie pojawi się dostęp do techniki medycznej, o której do tej pory mogliśmy tylko marzyć - dodaje prof. Trojanowski.

    W centrum znajdzie się też drugi rezonans: do prowadzenia badań na zwierzętach. Oprócz tego, chcemy się zająć badaniem mózgu z punktu widzenia techniki i informatyki - tłumaczy rektor UMCS prof. Wiesław Kamiński. Naukowcy z uniwersytetu już od 10 lat badają symulacje kawałków kory mózgowej odpowiedzialnych za widzenie. Niedawno nawiązali współpracę z badaczami z Oxfordu. Moim marzeniem jest stworzenie neuroprotez, z których mogłyby korzystać osoby niepełnosprawne. Imitowałyby oko albo ucho - wyjaśnia dr Grzegorz Wójcik z UMCS.

    Na budowę lubelskiego centrum potrzeba dwóch lat. I ponad siedmiu milionów dolarów. Pieniądze mają pochodzić z funduszy europejskich, z Ministerstwa Zdrowia, a także z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Szefowie obu resortów już udzielili poparcia projektowi - informuje "Dziennik Wschodni". To fantastyczna sprawa. Pokazuje, jak uczelnie potrafią współdziałać i razem tworzyć niezwykle ciekawe rzeczy - podkreśla Ewa Kafarska, rzecznik MNiSW.(PAP)



    " />Jak dotąd sprzętem do radiochirurgii stereotaktycznej (nie jest to Gamma Knife) dysponują następujące polskie ośrodki:


    Centrum Onkologii w Gliwicach
    Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie
    ul. Wybrzeże Armii Krajowej 15
    44-101 Gliwice
    tel. centrala: 32 278 86 66, 32 278 87 77
    fax: 32 231 35 12
    e-mail: http://www.io.gliwice.pl/

    oraz
    Klinika Neurochirurgii AM w Lublinie
    Katedra i Klinika Neurochirurgii i Neurochirurgii Dziecięcej
    ul. Jaczewskiego 8
    20-954 Lublin
    tel. 81 724-41-76, fax. 81 747 59 04
    e-mail: nchir@asklepios.am.lublin.pl



    Gliwice cieszą się większym uznaniem i mają lepsze wyniki jeśli chodzi o radiochirurgię stereotaktyczną i właśnie ten ośrodek polecam, jeśli chodzi o Polskę. Jednak to nie jest Gamma Knife!!! Gliwice posiadają tylko przyspieszacz liniowy a to nie to samo co GK. Jednak osoby mające nerwiaka były też tam poddawane naświetlaniom i sobie chwalą.

    Centrum Onkologii w Gliwicach
    Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie
    Zakład Radioterapii w Gliwicach

    Sekretariat Kierownika Zakładu Radioterapii
    tel. (32) 278 80 01
    prof. dr hab. n. med.
    Bogusław Maciejewski
    Rejestracja i informacja telefoniczna:
    od poniedziałku do piątku od 7:00 - 18:00
    tel. 32 278 81 06, 07


    Zakład Radioterapii jest obecnie największą i najnowocześniejszą tego typu jednostką w Polsce i jedną z największych w Europie. Większość chorych leczonych w Zakładzie jest napromienianych przy zastosowaniu trójwymiarowych wysokospecjalistycznych technik konformalnych obejmujących niekoplanarne i dynamiczne układy wiązek, indywidualnie modyfikowanie ich kształtu oraz modulację intensywności dawki.
    ________________________________________

    Wyposażenie

    Zakład Radioterapii wyposażony jest w:
    • dziewięć przyspieszaczy liniowych, w tym sześć z opcją wykonywania radioterapii sterowanej obrazem, dwa z możliwością realizacji wielołukowych dynamicznych technik napromieniania RapidArc oraz dwa z możliwością bramkowania oddechowego przy napromienianiu ruchomych guzów (np. guzy płuca),
    • trzy symulatory (z przystawką tomograficzną umożliwiającą trójwymiarowe planowanie niezależnie od CT),
    • trójwymiarowy system planowania leczenia (współpracujący z tomografem komputerowym i tomografem rezonansu magnetycznego) umożliwiający modulację intensywności dawki (IMRT) sprzężone systemem nadzoru i administracji Varis w jedną linię terapeutyczną.
    Aparatura prawie w całości oparta jest na sprzęcie jednego producenta (Varian) i spełnia nawet najbardziej wygórowane wymagania. Wszystkie przyspieszacze posiadają kolimatory wielolistkowe (MLC) sterowane z poziomu planowania leczenia, poprzez system Varis, co pozwala na podanie jak najwyższej dawki na guz i jak najniższej na otaczające tkanki zdrowe przy praktycznym wyeliminowaniu możliwości pomyłki wynikającej z zastosowania niewłaściwych danych.
    ________________________________________

    Leczenie guzów mózgowia

    Stosowany w Zakładzie system Brain-Lab pozwala na stereotaktyczne radiochirurgiczne leczenie guzów mózgowia i podstawy czaszki niedostępnych postępowaniu chirurgicznemu. System ten składa się z trójwymiarowego systemu planowania leczenia, sprzężonego z tomografią komputerową i tomografią rezonansu magnetycznego (z możliwością wykonywania fuzji obrazów) pozwalającego na planowanie modulacji intensywności radiochirurgii (IMRS) oraz z mikrokolimatora wielolistkowego współpracującego z jednym z przyspieszaczy.
    ________________________________________

    Oferta

    Oferta usług Zakładu Radioterapii obejmuje wszystkie możliwe procedury wchodzące w zakres wysokoenergetycznej radioterapii megawoltowej o niskim linowym przekazywaniu energii, włączając w to napromienianie całego i połowy ciała, napromienianie skóry całego ciała, radiochirurgię stereotaktyczną, IMRT, wielołukowe techniki dynamiczne RapidArc, niekonwencjonalne sposoby frakcjonowania oraz radioterapię chorób nienowotworowych.
    Realizujemy radioterapię sterowaną obrazem (IGRT) chorych na nowotwory o różnych umiejscowieniach, a w przypadku chorych na raka stercza opartą o implantowane złote znaczniki.
    Prowadzimy pełnoprofilowe leczenie promieniami nowotworów o wszystkich umiejscowieniach anatomicznych, zarówno jako leczenie samodzielne jak i w skojarzeniu, w różnej sekwencji, z chirurgią i/lub chemio - bądź hormonoterapią. W części przypadków teleradioterapia jest też kojarzona z brachyterapią (również w przypadkach guzów mózgowia). Leczenie skojarzone jest prowadzone nie tylko w kooperacji z innymi komórkami organizacyjnymi Instytutu Onkologii, ale także z klinikami Akademii Medycznej i szpitalami na Śląsku.
    Zakład Radioterapii prowadzi radioterapię śródoperacyjną przy pomocy specjalnej niezależnej od przyspieszaczy liniowych aparatury oraz pozaczaszkową sterotaktyczną radiochirurgię (Exac Track) i hypertermię.



    W walce z glejakiem liczy się każdy dzień

    * Vanessa Nachabe-Grzybowska

    Tajemniczy kod C71 oznacza nowotwór złośliwy mózgu

    Pierwotne guzy mózgu, zwane glejakami, stanowią ok. 2% wszystkich nowotworów złośliwych w Polsce. Glejaki atakują podstępnie i bezobjawowo. Przy obecnym poziomie medycyny całkowite wyleczenie chorego z nowotworu mózgu, stanowiącego blisko połowę chorób nowotworowych układu nerwowego, nie jest możliwe.
    - Mimo znacznych wysiłków specjalistów z całego świata, nie udało się znacząco poprawić zasadniczo złych wyników leczenia - przyznaje profesor Tomasz Trojanowski, kierownik Katedry i Kliniki Neurochirurgii i Neurochirurgii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, krajowy konsultant w dziedzinie neurochirurgii. - W nowoczesnej terapii antyglejakowej celem jest przedłużenie czasu życia w możliwie dobrym stanie klinicznym.
    Profesor Trojanowski zaznacza na wstępie, że nie ma światowego standardu leczenia glejaków, natomiast szeroko znane są i stosowane najbardziej skuteczne sposoby postępowania. Tak samo leczy się chorych w krajach rozwiniętych, takich jak USA, Japonii, i tak samo w Polsce.

    Badania trwają

    - Najlepszy możliwy sposób leczenia glejaków to operacyjne usunięcie masy guza, uzupełniane radioterapią i w niektórych przypadkach chemioterapią - podkreśla profesor Trojanowski.
    Na całym świecie prowadzi się intensywne badania nad sposobami postępowania z chorymi na glejopochodne nowotwory mózgu.
    Badania potwierdzają jedynie, że w przypadku glejaków wielopostaciowych nieco lepsze wyniki uzyskuje się u osób młodych i w dobrym stanie klinicznym. Jak się okazuje, rozległe usunięcie guza - ponad 95% jego masy widocznej w tomografii rezonansu magnetycznego - wydłuża czas przeżycia.
    Zdaniem prof. Tomasza Trojanowskiego, powiększa się wiedza o czynnikach genetycznych decydujących o właściwościach biologicznych poszczególnych glejopochodnych nowotworów mózgu. Jedną z najczęściej spotykanych w glejakach wielopostaciowych jest homozygotyczna delecja supresorowego genu P16.

    Kilka rodzajów

    Jak informuje dr Robert Juszkat, specjalista neuroradiolog z Katedry Radiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, glejaki (glioma) wywodzą się z komórek glejowych i są pierwotnymi nowotworami ośrodkowego układu nerwowego.
    - Początkowy etap rozwoju glejaków jest zwykle bezobjawowy, gdyż nowotwór nie zaburza czynności mózgu ani nie zwiększa ciśnienia wewnątrzczaszkowego - informuje dr Juszkat.
    Istnieje kilka rodzajów glejaków:

    * glejak wielopostaciowy (glioblastoma multiforme) - najbardziej złośliwa odmiana glejaka. Według klasyfikacji WHO, ma on IV stopień biologicznej złośliwości.

    * Gwiaździak (astrocytoma) - może występować w I, II lub III stopniu biologicznej złośliwości. - Wzrasta wolniej, często tworzy wypełnione płynem torbiele, nacieka swoje otoczenie. Niekiedy ulega dalszemu zezłośliwieniu do glejaka wielopostaciowego - tłumaczy prof. Stanisław Nowak z Katedry i Kliniki Neurochirurgii i Neurotraumatologii UM w Poznaniu.

    * Skąpodrzewiak (oligodendroglioma) jest nowotworem pochodzącym ze specyficznych komórek glejowych tzw. skąpogleju. Cechuje się stosunkowo wolnym wzrostem i skłonnością do zwapnień.

    * Wyściółczak (ependymoma) - wyrastając ze ściany komory mózgu, penetruje zarówno w jej głąb, jak i w otaczające tkanki. Utrudnia krążenie płynu mózgowo-rdzeniowego. Jest bardzo podatny na radioterapię.

    * Do glejaków zalicza się zwykle także prymitywne guzy neuroektodermalne (PNET - primitive neuroectodermal tumor). Ich przedstawicielem jest rdzeniak zarodkowy (medulloblastoma), występujący najczęściej u dzieci. Umiejscawia się w różnych częściach mózgowia, choć preferuje móżdżek. Wcześnie wywołuje objawy wzmożonego ciśnienia wewnątrzczaszkowego spowodowanego wodogłowiem.

    Nie tylko skalpel

    Prof. Tomasz Trojanowski stwierdza, że rozpoznanie glejaka złośliwego powinno być postawione w oparciu o rozpoznanie histopatologiczne na podstawie materiału uzyskanego w wyniku zabiegu operacyjnego lub biopsji stereotaktycznej.
    - Współczesne standardy leczenia glejaków złośliwych obejmują leczenie operacyjne i radioterapię - mówi profesor Trojanowski. - Glejaki cechuje wysoka tendencja do nawrotów po leczeniu pierwotnym, stwierdzenie to szczególnie dotyczy glejaka wielopostaciowego, w którym leczenie chirurgiczne z założenia ma na celu uzyskanie rozpoznania i usunięcie głównej masy guza. Uzyskanie całkowitej radykalności zabiegu, ze względu na sposób naciekania tego glejaka, jest praktycznie niemożliwe - dodaje profesor.
    Chemioterapia w przypadku osób z nieuleczalnym guzem mózgu stosowana bywa jako leczenie paliatywne w przypadku nawrotów, które nie mogą być ponownie leczone chirurgicznie lub napromieniane.
    - Rokowanie w tej grupie chorych jest złe, a leczenie ma na celu przedłużenie życia oraz poprawę jego komfortu - tłumaczy prof. Tomasz Trojanowski.
    Jak zaznacza profesor, jest kilka leków chemioterapeutycznych, które wykazują niewielki pozytywny wpływ na wyniki leczenia, np. pochodne nitrozomocznika, jednak ze względu na towarzyszące temu leczeniu objawy uboczne, niektórzy lekarze uważają, że stosowanie tych środków nie jest uzasadnione.
    - Uboczne skutki leczenia często pogarszają na tyle jakość życia pacjenta, że zysk w postaci przedłużenia życia nie jest zwycięstwem- zaznacza Trojanowski.
    Jak podkreślają specjaliści z Katedry i Kliniki Neurochirurgii i Neurotraumatologii UM w Poznaniu, wszystkie glejaki charakteryzują się wzrostem naciekającym tkankę mózgową. Tłumaczy to ich skłonność do odrastania w różnym czasie po zabiegu chirurgicznym. Z tego powodu leczenie operacyjne wymaga zwykle uzupełnienia o inne metody lecznicze, jak radioterapia, chemioterapia, a od niedawna - bioterapia.
    Bioterapia polega na wykorzystaniu środków biologicznych do walki z nowotworem. Do tego rodzaju leczenia należą: immunoterapia, terapia genowa, terapia hormonalna oraz terapia anty-angiogenna.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •