odchudzicsie
" />Rebas już wie, teraz chcę z Wami podzielić się tą wieścią.
Otóż NASZE DZIECKO JUŻ SIĘ URODZIŁO z tym , że INYM RODZICOM - TERAZ MUSIMY JE TYLKO ODLALEŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochani na tę myśl czekałem wiele lat i w końcu jest. Wszelkie dylematy na temat słuszności co do adopcji ustąpiły jak ręką odjął. Nie mam już obaw. Dom Dziecka już nie jest dla mnie sklepem z dziećmi. Wystarczyło, że uświadomiłem sobie tą prostą ale jakże głęboką myśl "NASZE DZIECKO URODZIŁO SIĘ INNYM RODZICOM, ALE TO NIE BYŁO ICH DZIECKO, TERAZ MUSIMY JE TYLKO ODNALEŚĆ" Na nasuwające się wam pytanie czy ono rzeczywiście się urodziło odpowiadam : Nie wiem. Może już jest, a może jeszcze się urodzi, ale wiem jedno - nasze dusze już się spotkały i ono czeka na naszą miłość. Czeka aż zabierzemy je do naszego domu. Czas tu nie ma znaczenia. Odnajdziemy się niedługo i będziemy razem szczęśliwi.
Wielkie dzięki dla Rebasa, Krzyśka i Katarzyny Kotowskiej.
" />Cześć piazza_Navona.
Przeglądam trochę forum i trafiłam na Twój list. Jestem pod wrażeniem książki którą właśnie wczoraj przeczytałam jednym tchem - Katarzyny Kotowskiej "Wieża z klocków"- to dla mamusi i tatusia. Ale ta sama autorka napisała ponoć super bajkę dla dzieci pt. "Jeż". Nie wiem czy takich pozycji szukasz, ale jeśli nie czytałaś to naprawdę polecam. Mój maluch właśnie skończył trzy latka, i też niedługo będę chciała poruszać z nim tematy jego adopcji. Ta książka na pewno mi trochę pomoże.
Pozdrawiam Cię serdecznie
" />Pisanko, odpowiem może trochę nie na temat, ale piszesz w pewnym momencie, że myślisz o adopcji a Twój mąż nie zgadza się na adopcję. Przerabiałam to wszystko począwszy od myśli: adopcja, tylko nie to! aż po ogromne pragnienie żeby zaadoptować dziecko pomimo, że miałam już wtedy swoje biologiczne. Chcę Ci tylko powiedzieć, że jest wiele wspaniałych książek o adopcji, które przybliżają ten temat, otwierają serce i pozwalają zupełnie inaczej spojrzeć na adopcję i na siebie jako potencjalnych adopcyjnych rodziców. Polecam Ci szczególnie Wieża z klocków Katarzyny Kotowskiej (doskonała na początek), Adopcja temat bez tajemnic Marii Kwiecień, Dom na nowo malowany Magdaleny Grycman (cudownie ciepła opowieść), Bociany przylatują zimą Iwony Jurczenko-Topolskiej. Kupowałam te książki nie dawno w Merlinie. Podsuń je może mężowi, niech choć przejrzy, może przeczyta, przecież nie trzeba się od razu decydować, czasami dojrzewanie do decyzji trwa miesiące i lata. Ale warto dać sobie szansę. Bardzo bliski wydał mi się Twój post bo jeszcze niedawno czułam i żyłam podobnie. Życzę Ci żebyście mieli odwagę zapełnić tę pustkę, która Wam towarzyszy.
" />Witam wszystkich zainteresowanych. Jestem studentką V roku pedagogiki UR. Piszę pracę magisterską na temat baśni Jeż Katarzyny Kotowskiej. Pragnę zebrać opinię rodziców, na temat wartości terapeutycznych tej baśni. Ośmielam się prosić tych wszystkich, którzy przeczytali tą baśń, o wzięcie udziału w moich badaniach, które są anonimowe. Chętne osoby proszę o kontakt ze mną poprzez mojego emaila joannatarala@interia.pl Badania prowadzone są techniką ankietową, którą wyślę do wypełnienia zgłoszonym osobom. Proszę o pozytywne podejście do mojej prośby, gdyż badania są ograniczone ze względu na niedostępność grupy badawczej. Z góry dziękuje za pomoc.
" />Dzięki Wam serdeczne! Każde nawet najlżej trzymane kciuki się przydadzą
A te bocianowe to coś czuję, że są bardzo mocne
Mietku napisałeś kiedyś:
"Po prostu moja córka dziwnym trafem urodziła się nie nam lecz innym rodzicom, ale mimo tak niewiarygodnego obrotu sprawy odnaleźliśmy się i jesteśmy razem."
Wiesz ja częto powtarzam sobię podobne zdanie...
Też na mnie i na mojego męża bardzo duży wpływ miała książka Katarzyny Kotowskiej...
Cieszę się, że z tymi którzy już odnależli się ze swoimi dziećmi...
To najpiękniejsze co może się zdarzyć...
1.Ksawery Dwojakowski ur.1857,zm. 03.11.1931
1.1.Katarzyna Dwojakowska ur.Piwonin k Garwolina,zm.19.12.1957 Warszawa+Jan Czerniszewski
1.1.1.Helena Czerniszewska
1.1.2.Zofia Czerniszewska
1.1.2.1.Jacek Grzymała
1.1.3.Marianna Czerniszewska+Jan Gomoła
1.1.3.1.Waldemar Gomoła+Edwarda Jesionek
1.1.3.1.1.Roman Gomoła
1.1.3.1.2.Małgorzata Gomoła
1.1.3.2.Andrzej Gomoła+Barbara Kotowska
1.1.3.2.1.Łukasz Gomoła
1.1.4.Stanisława Czerniszewska+(1)Stanisław Stasiak+(2) Maria Zbigniew Dunajewski
1.1.4.1a.1Jolanta Stasiak
1.1.4.2b.Paweł Dunajewski+(1)Danuta Szymańska+(2)Aldona Tokarska
1.1.4.2.1a.Kamil Dunajewski
1. Wieża z klocków - Kotowska Katarzyna wyd. Media Rodzina
2. Jeż - Kotowska Katarzyna wyd.Egmont Polska
3. Potrzebuję rodziców od zaraz - wyd. Archidiecezjalne Wydawnictwo Łódzkie
4. Rozmowy w kręgu rodzin adopcyjnych - red. Kwiecień Maria, wyd.Fundacja Rodzin Adopcyjnych
5. Dom malowany - Grycman Magdalena, wyd. Stowarzyszenie Nasz Bocian
6.Kwiecień Maria - Rodziny zastępcze, rodziny nadziei, Wydawnictwo Księży Marianów,
7. Adopcja jest darem - Grażyna i Andrzej Ładyżyńscy - http://www.kmt.pl/TUM/
* adopcja - przeszłość i stan obecny,
* z doświadczeń Arch. poradni Diecezjalnej we Wrocku,
* głos maja rodzice
chwilami ciężka lektura, ale warto doczytać do końca dla trzeciego rozdziału
http://www.kmt.pl/TUM/
Na spacer dzieci wychodzą, trzymając się sznurka z pętelkami. Dwie wychowawczynie nie mają sześciu czy ośmiu rąk. Dzięki sznurkowi dzieci nie gubią się i maszerują razem. W zimowych kurtkach i czapkach, podduszone szalikami, mozolnie schodzą po schodach z drugiego piętra. Pół godziny idą wzdłuż szarego muru. Kilka razy zjeżdżają ze zjeżdżalni i wracają. Nigdy nie założyłam Piotrkowi szalika. Na miejskim placu zabaw jakaś babcia odsuwała od nich swojego wnuczka, żeby się o dzieci "stamtąd" nawet nie otarł. Czy można się zarazić chorobą sierocą?
Do łazienki też chodzą całą grupą. Siadają na nocnikach i siedzą do skutku. Wszyscy. Nie wolno im wstawać. Z nudów jeżdżą nocnikami po całej łazience. Sprawnie manewrują: zakręcają, cofają, ścigają się, hamują - prawie bez kolizji (i chlapania). Chyba mają prawa jazdy na nocnik! Kiedy wreszcie wolno im wstać, mają na nóżkach czerwone pręgi.
Wieczorem każde z dzieci ląduje za szczebelkami swojego łóżka jak w klatce i dostaje przytulankę. Co wieczór inną, nie ma własnej. Potem gaśnie światło. Jeśli któreś marudzi albo płacze, pani gwałtownie klaszcze, żeby było cicho.
Piotrek już ponad dwa lata jest z nami. Nie ma ulubionej przytulanki - tej jednej, jedynej, najważniejszej, która może pomóc w trudnych chwilach. Straszliwie boi się niespodziewanego, głośnego klaśnięcia.
Niniejsza relacja pochodzi z książki Katarzyny Kotowskiej "Wieża z klocków" wydawnictwa Media Rodzina.
W związku z tematem adopcji polecam książkę Katarzyny Kotowskiej "Wieża z klocków".
Cieniutka książeczka, ale warta przeczytania... Autorka nie mogła mieć dziecka... Biologicznego...
" />Brak plemników i co dalej cz. II
Jest to forum specjalnie poświęcone dla osób, które są po TEJ wiadomości.
Nie poddajemy się tylko walczymy.
BADANIA DLA BEZPLEMNIKOWCÓW
Jeśli w pierwszym badaniu nasienia nie znaleziono żadnego plemniczka powinno wykonać się następujące badania:
1. zawsze trzeba powtórzyć badanie nasienia.
2. zbadajcie poziom hormonów, które odpowiadają za prawidłowe funkcje jąder: FSH, LH, Testosteron, prolaktyna. TSH też jest wskazana.
3. usg jąder, badanie palpacyjne przez lekarza - androlog lub urolog
4. biopsja jąder - przy prawidłowych wynikach hormonów jest szansa na znalezisko, przy FSH > 12 szanse są praktycznie zerowe.
To są pierwsze badania, o które najczęściej pytacie
i. Oczywiście zawsze należy wszystko wykonywać pod kierunkiem lekarza, ale oprócz biopsji można wyniki zrobić już przed pierwszą wizytą. Zaoszczędzony czas i pieniądze.
Dla tych, którzy mają trochę żołnierzy...
Co podawać/robić, żeby poprawić parametry nasienia:
ZESTAW ZIOŁOWO-WITAMINKOWY NA POPRAWĘ PARAMETRÓW NASIENIA :
maca z bioselenem, koenzym Q, wit. B complex - zwłaszcza B6 i B12, cynk, wit. C, E, wyciąg z buzdyganka ziemnego - Tribulus terrestris, żeń-szeń, citrosept.
ZESTAW NA PODKRĘCENIE RUCHU:
L-karnityna, np 500 forte plus firmy Olimp, acetyl L-karnityny, L-arginina -już jest w L-karnityna 500 forte plus.
I INNE RADY:
Należy pamiętać o nieprzegrzewaniu jąder: koniec z ciasnymi slipkami, dżinsami, noszeniem komórki w kieszeni spodni, trzymaniem laptopa na kolanach, gorącymi kąpielami i długimi nasiadówkami w saunie. Przy długiej jeździe samochodem należy robić przerwy. Trzeba odstawić papierosy, alkohol, za to zwiększyć ilość ruchu i wysiłku fizycznego. Można zwykły cukier zamienić na fruktozę.
Lekturki w temacie do poczytania:
Niepłodność, adopcja:
Sinead Moriarty "Emma pragnie dziecka", "Droga po dziecko"
Katarzyna Kotowska "Jeż","Wieża z klocków"
Iwona Jurczenko-Topolska "Bociany przylatują zimą"
Ben Elton "Nie do pojęcia"
Magdalena Grycman "Dom malowany", "Dom na nowo malowany"
Macierzyństwo:
Tracy Hogg "Język niemowląt"
Leszek K. Talko "Dziecko dla początkujących", "Dziecko dla średnio zaawansowanych", "Dziecko dla profesjonalistów"
Nie jesteśmy lekarzami, tworzymy grupę wsparcia.
Pamiętaj tutaj nie jesteś osamotniony w swojej walce.
Nie ma głupich czy śmiesznych pytań. Na każde pytanie znajdziemy wspólnie odpowiedź.
TUTAJ LINK DO POPRZEDNIEGO WĄTKU /phpbbforum/viewtopic.php?t=36183&start=0