Indeks odchudzicsieKaspersky anti virus personal 5.0Kaspersky 2009_Trial ResetKaspersky Anti Virus Personal 5Kaspersky anty wirus do pobraniaKaspersky 7.0.0.125 kluczKaspersky 60 kluczKaspersky antywirus Download z keyemKaspersky kod licencyjnykasperski aty wirusKaspersky skaner online
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • motorsport.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    Kaspersky Internet Security 2006 6.0.1.411 - Final+crack




    Kaspersky Anti-Hacker v1.9.37




    Kaspersky Anti-Virus 6.0.300




    Kaspersky Anti-Hacker 1.5.119 License




    Kaspersky Anti-Virus Personal Pro 5.0.390







    moje dwa serwery - pc z postfixami - wyslaly do siebie
    wzajemnie ponad 200 tys. maili kazdy przez kilka godzin
    (akurat byl weekend) maile mialy jakies 150 KB bo byl
    zalacznik.


    Ja wlasnie mysle o 150-200 tys maili dziennie tyle ze kazdy z nich musi
    przejsc procedure skanowania.
    Bardziej od hardwarego rozwiazanie interesuje mnie powiazanie MTA+skanera
    kaspersky do  wydajnej pracy.
    W obecnej sytulacji wieloprocesorowa maszyna (sendmail) miala problem przy
    zmasowanym naplywie wirusow
    z obsluzeniem poczty a lv rozslo do 119 :)) oczywiscie rozbicie ruchu na pol
    na dwie maszyny jest wyjsciem z sytulacji ale chodzi mi
    o cos wydajnieszego np. jak sprawuje sie exim ?




    On Thu, 12 Feb 2004 13:50:31 +0100, "ROBBO 2" <robb@op.plwrote:
    Bardziej od hardwarego rozwiazanie interesuje mnie powiazanie MTA+skanera
    kaspersky do  wydajnej pracy.
    W obecnej sytulacji wieloprocesorowa maszyna (sendmail) miala problem przy
    zmasowanym naplywie wirusow
    z obsluzeniem poczty a lv rozslo do 119 :)) oczywiscie rozbicie ruchu na pol
    na dwie maszyny jest wyjsciem z sytulacji ale chodzi mi
    o cos wydajnieszego np. jak sprawuje sie exim ?


    U nas postfix+amavis+clamscan bardzo ładnie sobie radzi (ruch rzędu 100k/d), ale
    na maszynie 2*Xeon 2.4GHz z dyskami SCSI. Dopóki był to 1*P4/1800 z IDE, load
    był na poziomie 20-30.




    Pomogło założenie suida na inndstart, ale to chyba tylko środek zastępczy...


    Właśnie tak powinno być! inndstart jest specjalnie osobnym programem
    żeby tylko on był setuid - otwiera sobie port 119 (do czego trzeba byc
    rootem) a następnie zostaje użytkownikiem news i odpala innd.

    -- Marcin.Kasperski<atsoftax.com.pl, Marcin.Kasperski<atbigfoot.com
    -- Moje poglądy są moimi poglądami, nikogo poza mną nie reprezentują.
    -- ------------------------------------------------------------------
    -- Osoba jest omegalizacją ewolucji uniwersalnej na określonym
    -- odcinku etapowym  (Teilhard de Chardin)



    Dnia Thu, 14 Oct 1999 11:54:44 GMT, Marcin Kasperski <Marcin.Kasper@softax.com.plwklepal:

    | Pomogło założenie suida na inndstart, ale to chyba tylko środek zastępczy...

    Właśnie tak powinno być! inndstart jest specjalnie osobnym programem
    żeby tylko on był setuid - otwiera sobie port 119 (do czego trzeba byc
    rootem) a następnie zostaje użytkownikiem news i odpala innd.


    No tak... Ale inncheck -perm wywala:
    /usr/bin/inndstart:0: mode 6555, should be 555
    Ja tam nie narzekam, wielka dziura w bezpieczeństwie to nie jest (zwłaszcza,
    że komp nie jest na stał wpięty do inetu :).



    mam kolejne problemy - nie wiem czy to wina tych updateow
    czy cos innego mi wlazlo do kompa (no niby Kaspersky ciagle
    czuwa, a ma wysoka wykrywalnosc robactwa...)

    pojawil sie brzydki efekt wysypywania sie Explorera (expolorer.exe)
    Z tego co zauwazylem to szkodza mu pliki z dlugimi nazwami, ale
    nie jestem na 100% pewien czy to jedyny powod... Wejscie do katalogu
    w ktorym taki plik sie znajduje (nawet nie musze go "uruchamiac")
    podowuje
    chwiliwe (2-3 sek.) zablokowanie komputera, po czym okienko Explorera
    sie zamyka, pojawia sie monit z prosba o przeslanie bledu do Microsoftu,
    nastepnie znika cala zawartosc ekranu (pozostaje tylko obrazek z
    pulpitu)
    i klapa... czasami Windows sie podnosi, a czasami nie i musze
    restartowac
    system... jesli ktos ma pomysl co to moze byc to prosze o pomoc, jesli
    nie
    to moze chocaz jakies slowo klucz do przeszukania googla...

    2 sprawa to dlugie wiadomosci ktore nie chca mi sie wysylac - z tego co
    widze
    to na oko to posty do 20 linijek jakos ida, a wszystkie dluzsze nie...
    nie wiem
    czego to wina - uzywam servera news.onet.pl i Outlooka 6.00.29 (ang.)
    Error sygnalozowany przy wysylaniu :
    Protocol: NNTP, Port:119, Secure (SSL): No, Error Number: 0x800CCC0F

    Zomo



    pomecze Cie jeszcze troche - OK ??
    mam kolejne problemy - nie wiem czy to wina tych updateow
    czy cos innego mi wlazlo do kompa (no niby Kaspersky ciagle
    czuwa, a ma wysoka wykrywalnosc robactwa...)

    pojawil sie brzydki efekt wysypywania sie Explorera (expolorer.exe)
    Z tego co zauwazylem to szkodza mu pliki z dlugimi nazwami, ale
    nie jestem na 100% pewien czy to jedyny powod... Wejscie do katalogu
    w ktorym taki plik sie znajduje (nawet nie musze go "uruchamiac")
    podowuje
    chwiliwe (2-3 sek.) zablokowanie komputera, po czym okienko Explorera
    sie zamyka, pojawia sie monit z prosba o przeslanie bledu do Microsoftu,
    nastepnie znika cala zawartosc ekranu (pozostaje tylko obrazek z
    pulpitu)
    i klapa... czasami Windows sie podnosi, a czasami nie i musze
    restartowac
    system... jesli masz pomysl co to moze byc to prosze o pomoc, jesli nie
    to moze chocaz jakies slowo klucz do przeszukania googla...

    2 sprawa to dlugie wiadomosci ktore nie chca mi sie wysylac - z tego co
    widze
    to na oko to posty do 20 linijek jakos ida, a wszystkie dluzsze nie...
    nie wiem
    czego to wina - uzywam servera news.onet.pl i Outlooka 6.00.29 (ang.)
    Error sygnalozowany przy wysylaniu :
    Protocol: NNTP, Port:119, Secure (SSL): No, Error Number: 0x800CCC0F

    Zomo



    Witam
    Jestem nowy na grupie wiec jesli juz bylo to nie odsylajcie mnie z niczym bo
    znalezc nie moge...

    A wiec tak - Komp to Toshiba Satellite L10-119 a system to oryginalnie
    dodany WinXP Home. Partycja systemowa ma 5GB pojemnosci, system plikow to
    NTFS. Problem jest taki ze z partycji gina megabajty i Win sie wywala -
    wszystkie pliki na partycji razem waza ok 2GB( gdyz caly soft jest
    instalowany na innej partycji (ta jest przeznaczona tylko dla windows)) lecz
    system pokazuje tylko 190MB wolnego miejsca (wiec 3Gb wcielo!!!)  i zadne
    oczyszczanie dysku nie pomaga:-( Pliki wymiany sa standardowe, nic w nich
    zmieniane nie bylo... Jest zainstalowany kasperski antyvirus, nero, soft
    toshiby czyli nic bardzo mieszajacego w systemie - CO ROBIC? Pomozecie?
    Pozdrawiam
    Michal Kornacki




    Witam
    Jestem nowy na grupie wiec jesli juz bylo to nie odsylajcie mnie z
    niczym bo  znalezc nie moge...

    A wiec tak - Komp to Toshiba Satellite L10-119 a system to
    oryginalnie  dodany WinXP Home. Partycja systemowa ma 5GB
    pojemnosci, system plikow to  NTFS. Problem jest taki ze z
    partycji gina megabajty i Win sie wywala -  wszystkie pliki na
    partycji razem waza ok 2GB( gdyz caly soft jest  instalowany na
    innej partycji (ta jest przeznaczona tylko dla windows)) lecz
    system pokazuje tylko 190MB wolnego miejsca (wiec 3Gb wcielo!!!)  i
    zadne  oczyszczanie dysku nie pomaga:-( Pliki wymiany sa
    standardowe, nic w nich  zmieniane nie bylo... Jest zainstalowany
    kasperski antyvirus, nero, soft  toshiby czyli nic bardzo
    mieszajacego w systemie - CO ROBIC? Pomozecie? Pozdrawiam


    Nie masz tam czasem Norton Utilities zainstalowanego? Chkdsk /f
    wykonałeś? Włączyłeś podgląd plików ukrytych i systemowych?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •