odchudzicsie
PLUS w Karpaczu ma bardzo dobry zasieg. W schronisku "Stokrotka" mialem caly
czas max sygnal (Duet czyli Hagenuk). Ere udalo mi sie zlapac na wycieczce w
gorach na trasie z kosciola Wang do schroniska "Samotnia". W samym miescie
Ery ani sladu?! Czyzby postawili BTS-a na Sniezce? -:)
Marcin Szplit
Politechnika Świętokrzyska
e-mail: ez@eden.tu.kielce.pl
Krzysztof Kowalczyk napisał(a) w wiadomości:
<34908F45.BE860@sgh.waw.pl...
Hiya,
jaka jest szansa, ze na Sylwestra bede mial Ere w Karpaczu ?
a moze, Panie Boze, chociaz plusika na emergency calls ? ;)
jesli ktos wie, to prosze o info.
Krzysiek
Dolaczam miejscowosci z informatora z hotelami:
Szklarska Poreba-OLIMP, OLIMP -RETRO, RZEMIESLNIK
Leśna - GAJÓWKA
Gdynia- SOPOT KAMIENNY POTOK
Murzasichle /kolo Zakopanego/ TATRY
Wisła -Malinka - MITUR
Wisła- GEOVITA, SOSNA
Cisna- PEREŁKA
Ustroń Jaszowiec- KOLEJARZ
Zakopane Kościelisko- SIWARNA
Karpacz Górny- HALNY, STOKROTKA
Sieraków Wlkp- WRZOS
Karpacz - ALASKA
Zakopane - KOLEJARZ ZAKOPANE
Iława - PERKOZ
Spala- ZACISZE
Szymbark - WIEŻYCA
Świnoujście - MEDUZA
Międzyzdroje - AMADEA
Mielno - BESKID
Urlop odcinek 4
Byl nie Karpacz jeno Kudowa Zdroj, z powodow roznych. :-)
Pare szyldow i napisow po drodze:
- "Wysadzam skrzynki balkonowe"
- "Pilarnia spalinowa"
- "Osrodek wypoczynkowy Buenos Aires"
- "Stokrotka market"
- "Zajazd Kaczy Dolek"
- "Ranczo Panderoza, pokoje goscinne"
- "Cukiernia Asia-Basia"
etcetera czyjaktotamsie pisze ;-)
boskosc.
PS. Hydrocortison jest dobry na wszystko. Wywabia plamy, sciera zacierki, krawaty wiaze,
przerywa ciaze. Pagaworka ludowa.
Drogi Przylasku,jak moze byc.Tajemnica.Odsylam cie do Gazety Polskiej nr 45 z
dnia9 listopada 2005r.Tytul artykulu umorzona TARCZA Piotra Nisztora i Leszka
Szymkowskiego.Do tego trzeba ci przypomniec ze ten Pan budowal Osiedle przy
Lanciego a przetarg wygrala SM Stokrotka,ktorej Prezio byly Prokurator ze
Srodmiescia,ktory umorzyl sprawe pozyczki moskiewskich pieniedzy dla bylej
PZPR.Do tego trzeba koniecznie dodac generala Karpacza zatrudnionego w Naszej
Spoldzielni,czlonka RN naszej spoldzielni aktualnego pracownika ABW,zmieniajaca
nazwiska wzaleznosci od potrzeb.Taniec generala Padlo z KGP na dachu CN przy
zakladaniu tzw WIECHY oraz staly nadzor podinsp.Zmyslowskiego z KGP to reszte
mozna sobie tylko dospiewac.I to jest odpowiedz na pytanie kto u NAS rzadzi.
PKP Intercity przygotowało Super Niespodziankę dla posiadaczy Super Biletu!
Każdy kto po 15 października wyruszy w podróż z Super Biletem może wykupić
wczasy w ośrodkach wypoczynkowych Natura Tour w wyjątkowej cenie!
Za 5 dni wypoczynku (od poniedziałku do piątku) z pełnym wyżywieniem posiadacz
Super Biletu zapłaci 180zł, a cały tydzień (od poniedziałku do niedzieli)
również z pełnym wyżywieniem 259 zł.
Ceny te obowiązują w następujących ośrodkach wypoczynkowych Natura Tour:
Nad morzem:
1. OW Meduza w Świnoujuciu (budynki B i C)
2. OW Amadea w Międzyzdrojach
3. OW Beskid w Mielnie
4. OW Radość w Ustce
5. OW Sopot Kamienny Potok w Gdyni
6. OW Złota Rybka w Dziwnówku
W górach:
1. OW Halny w Karpaczu
2. OW Stokrotka w Karpaczu
3. OW Siwarna w Zakopanem Kościelisku
4. OW Kolejarz w Zakopanem
5. OW Perełka w Cisnej
6. OW Sosna w Wiśle
7. OW Orlik w Węgierskiej Górce
8. OW Jodła w Soli
9. OW Kolejarz w Ustroniu Jaszowcu
Wśród lasów i jezior:
1. OW Perkoz w Iławie
2. OW Zacisze w Spale
3. OW Roztocze w Suścu
4. OW Borowik w Boszkowie
Wczasy - niespodziankę do Super Biletu można wykupić do 12 czerwca 2006 roku z
wyłączeniem okresów świątecznych, noworocznych i ferii zimowych (szczegóły
regulaminie) jedynie w Biurach Podróży Natura Tour sp. z o.o.:
http://www.intercity.pl/246
Niewątpliwie jest to promocja do podróżowania PKP Intercity no i w konsekwencji
PKP PR, ale (i niestety autobusami).
Bo jak tu dojechać Mielna, Karpacza pociągiem?
Cze ć. Dzi pierwszy dzień w pracy;-((( W poniedziałek wrócili my z ponad
tygodnowego objazdu garbusem po kraju i nie tylko. Na początek był Ko min
i super atmosfera- ukłonu a wła ciwie buziaki dla Elki i Stokrotki- dla
mnie bomba. Potem pojechali my do znajomych garbusiarzy do Lubina, a
prowadził nas Siacho ( bordowo-musztardowy ogór). tam dostali my namiary
na kilka fajnych miejsc na D. ląsku i nie tylko. Ale pojechali my do
Karpacza i chcieli my zdobyć nieżkę. Niestety wej cie północną cianą
okazało się zbyt trudne- mwyciąg dojeżdża tylko na Kopę więc
postanowili my zaatakować dnia następnego. Przejechali my przełęczą Okraj
do Czech i tam w miejscowo ci Pec pod nie kou założylismy obóz (w kolejce
po bilety). Południowe wej cie okazało się łatwiejsze ( dwa wyciągi
dojeżdżają na sam szczyt) i wreszcie udało się!
Potem pojechali my do Teplic zobaczyć skalne miasto- i to jest rewelacja!!
Po teplicach nasze góry stołowe i tu okazało się, że nasi znajomi mieli
rację mówiąc, że najpierw błędne skały a potem Teplice niestety my
zrobilismy odwrotnie- ale nic to. Z Kotliny Kłodzkiej do Gór Sowich by
zobaczyć podziemne fabryki (?) czy też kwaterę Hitlera, a potem zamek
Książ.Jeszcze tylko Gross Rosen i z powrotem do Lubina,ale po drodze sms
od znajomych garbusiarzy z Wrocka z zaproszeniem na kawę więc w prawo
zwrot i do nich. I w sumie dobrze sie stało bo Alberto z Lubina dzwoni że
zerwała sie linka gazu a jasne, że tam gdzie jedziemy łatwo można czę ci
kupić. Nocleg i nocne polaków rozmowy, a rano po przez rodę l. i skarb
redzki do Alberta. Wczesniej jednak pałac opatów w Lubiążu. Ponieważ Iza
i Alberto pracowali jeszcze w piątek i sobotę - do Garbów pojechali my
razem dopiero 24-go rano. A w Garbach już sie dzieje. Fajnie spotkać
dobrych znajomych i widzieć, że się cieszą ze spotkania. No i oczywiscie
Yogi załatwił mi mój ukochany , najładniejszy, super za.....sty -
stłuczony przeze mnie- halogen. A potem pierwszy łyk ziiiimneeegooo
piwaaaaaaaaaachhhhhh. Czujecie ten klimat- pierwszy łyk po długiej podróży
w takim upale. Było rewelacyjnie!!! Ale teraz już w domu, w Gdańsku, w
pracy. Acha wła nie a propos zdobywania szczytów jeste my z Gdańska i
wolimy zdecydowanie żeglować niż łazić po górach;-))))))
Pozdrowienia dla wszystkich których spotkali my, jak się uda to do
zobaczenia na pożegnaniu lata.
Wojtek
ale się popisałem;-))
**************************************************
Wiadomosc wyslana z bramki WWW -NEWS
znajdujacej sie na stronie www.garbusy.org.pl
Jef Boeckmans - 18-23 maja 2004 - sesin
SESIN
sesin to kilkudniowa intensywna medytacja
w odosobnieniu pod okiem nauczyciela
18. maja - 23. maja 2004
KARPACZ - STOKROTKA
pod kierunkiem o. Jefa Boeckmansa TOKU-UN KEN
Ojciec Jef Boeckmans (* 1943) jest trapistą z opactwa Maria ZuflĂźcht w
Zundert (Holandia) oraz nauczycielem zen szkoły SanbĂ´ KyĂ´dan w Kamakurze
(Japonia). Prowadzi kursy zen i kontemplacji w krajach Beneluksu, w
Skandynawii i w Niemczech. Wspólnie z o. Willigisem Jägerem [
www.kontemplacja.pl ] kierował w roku
2002 polsko-niemiecki sesin w Jagniątkowie. W roku 2003 prowadził sesin w
Karpaczu.
Dlaczego ZEN?
Medytacja zen stwarza możliwość powrotu do niepodzielonego, absolutnego
bytu. Droga ta jest jednak długa i wymaga wytrwałego ćwiczenia: zen nie
jest przyspieszoną procedurą, lecz raczej zadaniem na całe życie.
Dzięki medytacji zen człowiek może powrócić do siebie. Ale to nie oznacza,
że skupia się wyłącznie na sobie. Przeciwnie, musi swoje ego przezwyciężyć,
aby dotrzeć do najgłębszego ja, do swojej prawdziwej natury.
Jesteśmy dzisiaj tak mocno zaabsorbowani światem zewnętrznym, że nie znamy
swojego wnętrza. Zen jest droga do naszego świata wewnętrznego, do podstawy
naszego bytu.
Ojciec Jef Boeckmans jest chrześcijańskim mnichem i nauczycielem zen.
Integruje duchowość chrześcijańską i wschodnią w sposób, który przemawia do
chrześcijan i niechrześcijan. Prowadzi wielu poszukujących przez głębokie i
trudne doświadczenia życia duchowego - pewnie, bezpiecznie i
odpowiedzialnie.