Indeks odchudzicsieKarpacz Ośrodek Wczasowy MarysieńkaKarpacz Ośrodek WypoczynkowyKarpacz Gołębiewski nabórKarpacz Hotel SkalnyKarpacz wynajem DomkówKarpacz Wycieczka do WiedniaKarpacz szlaki rowerowekarpacz-stoki narciarskieKarpacki Okręg PrzemysłowyKarpacz Górny wczasy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wiator.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    Tu jest zdjęcie i opis
    www.slowopolskie.pl/
    Skąd rydzyki wzięłyby takie rzeczy ? One tylko piszą proste hasła w
    stylu "Niemiec zabierze ziemię" itp. A tu nic nie ma o ziemi i zmianie granic.

    "Teksty w języku niemieckim zostały złożone różną czcionką. Nie ma wątpliwości,
    że wycięte zostały z różnych publikacji. Pod nagłówkiem czytamy:„Polen und
    Tschechen herzlich willkommen in der EU” (Polacy i Czesi, serdecznie witamy w
    UE). Poniżej jest pogróżka: nasze prawo pracuje skrupulatnie, morderstwo nie
    przedawnia się. Na jednej z list owych „zbrodni” widnieje informacja o śmierci
    2 milionów Niemców w sowieckich obozach koncentracyjnych, miliona w
    amerykańskich, 120 tys. we francuskich, 100 tys. w jugosłowiańskich oraz 22
    tysiące w polskich i czeskich. W innych tekstach powtarzają się zarzuty
    masowych morderstw na Niemcach. W nagłówku drugiego plakatu mówi się o 3,5
    milionach wymordowanych Niemców. W sobotę w Karpaczu miniatury tych plakatów
    ktoś porozrzucał w miejscach popularnych wśród turystów jako ulotki. "



    Skąd rydzyki wzięłyby takie rzeczy ? One tylko piszą proste hasła w
    stylu "Niemiec zabierze ziemię" itp. Nie mają pojęcia np. o Jugosławii. A tu
    nic nie ma o ziemi i zmianie granic.

    "Teksty w języku niemieckim zostały złożone różną czcionką. Nie ma wątpliwości,
    że wycięte zostały z różnych publikacji. Pod nagłówkiem czytamy:„Polen und
    Tschechen herzlich willkommen in der EU” (Polacy i Czesi, serdecznie witamy w
    UE). Poniżej jest pogróżka: nasze prawo pracuje skrupulatnie, morderstwo nie
    przedawnia się. Na jednej z list owych „zbrodni” widnieje informacja o śmierci
    2 milionów Niemców w sowieckich obozach koncentracyjnych, miliona w
    amerykańskich, 120 tys. we francuskich, 100 tys. w jugosłowiańskich oraz 22
    tysiące w polskich i czeskich. W innych tekstach powtarzają się zarzuty
    masowych morderstw na Niemcach. W nagłówku drugiego plakatu mówi się o 3,5
    milionach wymordowanych Niemców. W sobotę w Karpaczu miniatury tych plakatów
    ktoś porozrzucał w miejscach popularnych wśród turystów jako ulotki. "




    On Sat, 22 Oct 2005 10:17:37 +0200,  Oleg wrote:
    | Jeśli mowa o drogach typowo górskich, nieodśnieżanych, to się zgadzam. W
    | pozostałych przypadkach w warunkach polskiej zimy jest zazwyczaj sucho lub
    | mokro.

    | W pozostalych moze tak, ale wystarczy dzien opadu sniegu i masz pecha.

    Byle profil był głęboki, to i śnieżyca nie straszna.


    A tu sie mylisz gleboko.
    Po prostu miales szczescie i nie trafiles jeszcze na "prawdziwie
    letnie opony". I teraz glupoty gadasz :-)

    Uwazaj - kiedys mozesz za ignorancje zaplacic :-)


    http://www.spiegel.de/spiegel/0,1518,379986,00.html
    | A ile miala najlepsza letnia a ile najgorsza letnia?

    Spiegel podal wyniki za AutoBildem [...]


    Taaa - nawet nie podal co to za letnia opona.


    | Ja rozumiem ze 5m roznicy drogi hamowania moze sie wydawac duzo
    | .. ale to tylko 10%. W praktyce bez wiekszego znaczenia.

    Tak samo może argumentować zwolennik opony letniej na śniegu: pojadę 10%
    wolniej, to zahamuję mniej więcej na tym samym dystansie, jakbym zahamował
    mając opony zimowe (ok. 20% mniej).


    Widzisz ..  na niektorych letnich to bedzie sporo wiecej niz 20%.
    Jeszcze po takim Wroclawiu to moze pojezdzisz, ale sa miasta gdzie
    znajdziesz kawalek zjazdu, na ktorym sie nie zatrzymasz w ogole.
    I wyjedziesz na czerwonym swietle pod tira, ktory tez sie nie zatrzyma
    :-(

    Ooops - estakada we wrocku tez jest stroma.


    Ja używam zazwyczaj letnich Michelinów i ContiEco. Choć przyznaję, że
    ubiegłej zimy założyłem Klebery - śniegu jednak dużo sypało, a na wieś
    jeździłem z towarem do stolarza :-)


    Wiesz, ja na letnich dojezdzalem pod wyciag i w zielencu, i w
    karpaczu, i szkopski zimowy stau ominalem w dwie strony.
    A potem nie moglem z plaskiego parkingu wyjechac, bo opony zmienilem.

    Choc te stomilowskie letnie to dzis by sie chyba caloroczne nazywaly.


    | A propos .. Ile ADAC ma pieniedzy ? usiluje cos znalezc, ale nawet nie
    | potrafie sie dowiedziec ilu ma czlonkow.

    W 2004 szeregi ADAC zwiększyły się o 240.600 nowych członków i po raz
    pierwszy przekroczyły 15 mln. Z 517,2 mln euro składek wydano 272,1 mln na


    No - sa to juz powazne pieniadze. Hm .. podstawowa skladka to 44 euro
    ... cos za malo - kto placi mniej ?


    pomoc, w tym 3,6 mln przypadków na drodze. Klub zatrudnia 1700 "żółtych
    aniołów".

    http://www.adac.de/wir_ueber_uns/Mitgliedsbeitraege/default.asp?Compo...


    A tu sie schowali .. nie popatrzylem na dol strony :-)


    Do dochodów doliczyć trzeba opłaty z reklam, sponsoring (choćby
    bezpłatne udostępnienie testowanych produktów).


    Do nubir ADAC podjezdzal pare razy i grosza nie chcial - Daewoo mu
    chyba zaplacilo. No chyba ze to nie byl ADAC, a jakas niezalezna firma
    w ich barwach


    Przedsiębiorstwo podzielone jest na 14 spółek


    No wlasnie .. jaka to ma forme ?
    e.V ... zrzeszenie jakies, spoldzielnia, stowarzyszenie ?

    Troche duze pieniadze .. bo rozumiem ze te podstawe skladki
    to zbiera klub i wykupuje uslugi w spolkach, ktore zreszta posiada ?


    http://www.adac.de/wir_ueber_uns/unternehmen/default.asp?ComponentID=...


    w tym Starter Polen sp.o.o :-)

    J.




    | W pozostalych moze tak, ale wystarczy dzien opadu sniegu i masz pecha.
    | Byle profil był głęboki, to i śnieżyca nie straszna.

    A tu sie mylisz gleboko.
    Po prostu miales szczescie i nie trafiles jeszcze na "prawdziwie
    letnie opony". I teraz glupoty gadasz :-)
    Uwazaj - kiedys mozesz za ignorancje zaplacic :-)


    Jak na byłego umiarkowanego zwolennika opon letnich zimą, a nie rozmawiamy o
    wybitnie letnich oponach z bieżnikiem w kształcie jodełki, to poważne
    stępienie obiektywizmu u Ciebie diagnozuję ... ;-) Czy może umiejętności już
    nie te? :-)


    | http://www.spiegel.de/spiegel/0,1518,379986,00.html
    | A ile miala najlepsza letnia a ile najgorsza letnia?
    | Spiegel podal wyniki za AutoBildem [...]
    Taaa - nawet nie podal co to za letnia opona.


    Z rezultatu wynika, że raczej przeciętna, czyli na śniegu nie musi być zła.


    | Ja rozumiem ze 5m roznicy drogi hamowania moze sie wydawac duzo
    | .. ale to tylko 10%. W praktyce bez wiekszego znaczenia.

    | Tak samo może argumentować zwolennik opony letniej na śniegu: pojadę 10%
    | wolniej, to zahamuję mniej więcej na tym samym dystansie, jakbym zahamował
    | mając opony zimowe (ok. 20% mniej).

    Widzisz ..  na niektorych letnich to bedzie sporo wiecej niz 20%.
    Jeszcze po takim Wroclawiu to moze pojezdzisz, ale sa miasta gdzie
    znajdziesz kawalek zjazdu, na ktorym sie nie zatrzymasz w ogole.
    I wyjedziesz na czerwonym swietle pod tira, ktory tez sie nie zatrzyma
    :-(


    Nie mówimy o jakichś wybitnie letnich oponach - bo idąc Twoim rozumowaniem
    każdy kierowca powinien mieć co najmniej 4 komplety opon, a najlepiej stale
    je wozić ze sobą: na nawierzchnię suchą, mokrą, śnieg i maź oraz na lód.


    Ooops - estakada we wrocku tez jest stroma.


    Ja tam uważam, że letnie w stylu Energy lub ContiEco o profilu co najmniej 4
    mm w zupełności wystarczą nawet we Wrocławiu, skoro na Pomorzu i Warmii daję
    sobie radę  :-)


    | Ja używam zazwyczaj letnich Michelinów i ContiEco. Choć przyznaję, że
    | ubiegłej zimy założyłem Klebery - śniegu jednak dużo sypało, a na wieś
    | jeździłem z towarem do stolarza :-)

    Wiesz, ja na letnich dojezdzalem pod wyciag i w zielencu, i w
    karpaczu, i szkopski zimowy stau ominalem w dwie strony.
    A potem nie moglem z plaskiego parkingu wyjechac, bo opony zmienilem.


    Było powtórzyć, nie eksperymentować :-)


    | A propos .. Ile ADAC ma pieniedzy ? usiluje cos znalezc, ale nawet nie
    | potrafie sie dowiedziec ilu ma czlonkow.

    | W 2004 szeregi ADAC zwiększyły się o 240.600 nowych członków i po raz
    | pierwszy przekroczyły 15 mln. Z 517,2 mln euro składek wydano 272,1 mln na

    No - sa to juz powazne pieniadze. Hm .. podstawowa skladka to 44 euro
    ... cos za malo - kto placi mniej ?


    Tafiłeś doskonale: regularna składka wynosi 44, partner 16, inwalidzi od 50%
    stopnia 33, młodzież do 18. roku życia lub ucząca się/studiująca do 27. roku
    życia - 0 (od 2. roku - 33), regularna stawka z szeregiem ubezpieczeń 78
    euro.


    | Do dochodów doliczyć trzeba opłaty z reklam, sponsoring (choćby
    | bezpłatne udostępnienie testowanych produktów).

    Do nubir ADAC podjezdzal pare razy i grosza nie chcial - Daewoo mu
    chyba zaplacilo. No chyba ze to nie byl ADAC, a jakas niezalezna firma
    w ich barwach


    Bo to rozlicza z nimi ubezpieczenie Schutzbrief (czyli polska Asysta, czy
    jak to się nazywa), chyba że nie masz, to płacisz rachunek rzędu 50 euro.


    | Przedsiębiorstwo podzielone jest na 14 spółek

    No wlasnie .. jaka to ma forme ?
    e.V ... zrzeszenie jakies, spoldzielnia, stowarzyszenie ?


    No miałeś podane: chyba 8 sp. z o.o, 2 a.g., 1 komandytowa i 3 jakieś tam.


    Troche duze pieniadze .. bo rozumiem ze te podstawe skladki
    to zbiera klub i wykupuje uslugi w spolkach, ktore zreszta posiada ?


    Podziałem wpływów i koordynacją para się
    ADAC Beteiligungs- und Wirtschaftsdienst GmbH.


    w tym Starter Polen sp.o.o :-)


    Mogą wtedy napisać: "Działamy od 1903 roku " :-)

    A PZMot?

    O.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •