odchudzicsie
Gdy młody człowiek kocha to skąd może wiedzieć, że naprawdę kocha a nie jedynie uległ zauroczeniu?
Wstepne uczucie, które może dalej postepować nie jest miłością.
Zauroczenie w sferze poczatkowej, a potem w/w uczucie, jest tylko częścią miłości.
Jeżeli człowiek nie pozna czym jest miłość, to uczucie kiedyś wygaśnie i para znudzi się sobie. Potem dochodzi do zdardy, a może nawet rozwodu. Zdrada i rozwód są tez sposowodowane błędnym pojęciem wartości współżycia.
Miłość to bezinteresowne dawanie siebie, czyli nieustanne dbanie o osobę którą kochamy nie oczekując niczego wzamian, ale to bardzo krótkie pojęcie miłości.
Osobiście polecam przeczytanie encykliki Pawła VI HUMANAE VITAE oraz książki Karola Wojtyły "Miłość i odpowiedzialność", aczkolwiek nie gwarantuję, że wszytko od razu się zrozumie.
z dzieciństwa "O psie, który jeździł koleją"
a z ostatnich lat H. Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem" <jedna z niewielu ciekawych lektur>
j jeszcze może Enzo Fontana "Fałszywa tożsamość. Zapiski nastolatka"
i jeszcze coś....Karol Wojtyła "Przed sklepem jubilera"
Wogóle książki są super....mimo tego, że ostatnio musiałam przerzucić się na literaturę fachową
Prymas Wyszyński odmówił wyboru na papieża
Podczas konklawe 16 października 1978 r. "grupa kardynałów" pytała prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego, czy przyjąłby wybór na papieża. Odmówił podając cztery powody.
Dodał jednak, że gdyby wybór padł na kardynała Karola Wojtyłę, ten miałby obowiązek go przyjąć - pisze "Rzeczpospolita".
Podając te informacje gazeta powołuje dziennik prymasa Wyszyńskiego. Jego fragmenty drukuje w najnowszej książce "1978. Wybór papieża Jana Pawła II" historyk Peter Raina, który jako jeden z nielicznych ma do nich dostęp.
Według tych zapisków, Wyszyński odmówiłby wyboru na papieża, bo uważał, iż biskupem Rzymu powinien być Włoch, człowiek młodszy on niego (Wyszyński miał wówczas 77 lat) i wszechstronnie do tej roli przygotowany. Wskazał też, że jego życiowym zdaniem - jako prymasa Polski - jest obrona Kościoła na Wschodzie centralnej Europy.
- Gdyby wybór padł na kardynała Wojtyłę, uważam, że miałby obowiązek wybór przyjąć, gdyż jego zadania w Polsce są inne - powiedział Wyszyński kardynałom.
Według Rainy, który rozmawiał z kardynałami uczestniczącymi w konklawe w październiku 1978 r., na prymasa Wyszyńskiego oddano głosy w trzecim głosowaniu. Natomiast w czwartym głosowaniu, na czwartym miejscu pojawiło się nazwisko Wojtyły.
Źródło
Ciekawe jak wyglądałby dzisiaj świat gdyby się zgodził...
"Historia, której nie sposób czytać bez dreszczu emocji. Bezwzględnie jedna z najbardziej frapujących i odkrywczych książek o polskim Papieżu. Znany dziennikarz-watykanista Antonio Socci stawia sensacyjną tezę, że pontyfikat Jana Pawła II ma jeszcze jeden, dotąd nieodkryty lub ledwie lekko zarysowany przez biografów wymiar. Twierdzi, że Karol Wojtyła od 26. roku życia doznawał głębokich doświadczeń mistycznych!"
To jedna z recenzji "Tajemnic Jana Pawła II" Antonio Socci. Według mnie, książka jest warta szczególnej uwagi. Spoiwem w niej jest pontyfikat Jana Pawła II, ale przy okazji możemy dowiedzieć się o wielu interesujących zdarzeniach, takich jak przepowiednie, objawienia, w tym tzw. objawienia prywatne, cuda oraz poznać przyjaciół Jana Pawła II, ich wkład w pontyfikat, rolę, jaką odegrali w życiu papieża. Autor prowadzi nas również poprzez sytuację polityczno-społeczną na świecie. Pokazuje jak niewiele dzieliło nas od wybuchu wojny nuklearnej, do której nie doszło, jak sądzi, dzięki wstawiennictwu modlitewnemu (i nie tylko) Jana Pawła II.
Lektura książki pozostawiła trwały ślad w mojej psychice. To nie tylko trafność zestawienia faktów, dobrze prowadzona narracja, ale przede wszystkim fascynacja świętością, jaka rodzi się w sercu przytłoczonym przez materializm, który zbyt szybko nasyca i nudzi. Polecam.
Tytuł: Tajemnice Jana Pawła II
Autor: Antonio Socci
ISBN: 978-83-7569-139-9
Ilość stron: 254
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy RAFAEL
Rok wydania: 2009
Kontynuacja papieskiego hitu na finiszu.
Dobiega końca praca nad filmem o Janie Pawle II z Piotrem Adamczykiem w roli głównej, który zostanie wyemitowany w komercyjnej włoskiej telewizji Mediaset 2 i 3 kwietnia -w pierwszą rocznicę śmierci polskiego papieża.
Giacomo Battiato zakończył już montaż filmu, a obecnie trwa wgrywanie włoskiego dubbingu do wersji, która zostanie nadana we włoskiej stacji Canale 5. Na początku marca dodana zostanie muzyka skomponowana przez Ennio Morricone.
Według nieoficjalnych informacji, telewizyjną emisję filmu poprzedzi prapremiera w Watykanie, zaplanowana na 30 marca, prawdopodobnie z udziałem Benedykta XVI.
Włoski watykanista polskiego pochodzenia, Gian Franco Svidercoschi, powiedział w środę PAP, że film jest przepiękny. Autor książki "Historia Karola", która była podstawą scenariusza pierwszej części filmu o krakowskich latach przyszłego papieża, zaznaczył, że jest pełen uznania dla wspaniałej gry Piotra Adamczyka oraz Dariusza Kwaśnika, odtwarzającego rolę ks. Stanisława Dziwisza.
Kontynuacja filmu "Karol - człowiek, który został Papieżem" w reżyserii Giacomo Battiato wejdzie też niedługo na ekrany kin w Polsce. Roboczy tytuł produkcji brzmi "Wojtyła - historia Papieża, który pozostał człowiekiem".
Taaak ostatnio sie o to z rodzicami sprzeczałem. Ja rozumiem... wiecie co było smieszne? Przed jego śmiercią juz na stołach były książeczki w księgarni... -> co chce przez to powiedzieć, już mu życzono śmierci żeby podkręcić interes...
Troche głupie porównanie.
Cobain fakt, się zastrzelił... ale w obu przypadkach zarobiono na czyjejś śmierci. Może przeginam ale prosze mnie uświadomić jeśli to robię
A teraz wszyscy wielcy ekhem, świętoszkowie... Jaki to on był wielki cudny i wogóle, nakłada mi się pytanie, czemu wcześniej tego niewidzieli? On sobie tam był, i wszyscy to "olewali" może teraz znów przegnę, ale niektórzy pewnie nawet niewiedzieli że to polak =='
Dla mnie Karol Wojtyła był przykładem na to, jak wiele moze osiągnąć mały człowiek... i jak wielu ludziom, mógł nieść nadzieję. A teraz, media psuja jego wizerunek, by zarobić pieniądze. Kolejny przykład, nieuleczalnej głupoty ludzi na stołkach i w samym Watykanie...
Teraz mały Offtop:
Ciekawe będzie co sie stanie po śmierci Rydzyka. Babcie będą go wychwalać bardziej, niż naszego tutaj zmarłego. Ciekawe czy też powstaną książki
Dodano po 3 minutach:
A i jeszcze jedno.
Rok wczesniej chwile po smierci papieża ksiądz wyskoczył z tekstem po długiej przemowie:
"Nasza szkoła niema imienia. Może zarząd szkoły nada jej własnie imie, naszego papieża Jana Pawła drugiego" - niedokładnie tak, ale sens zachowany
http://images27.fotosik.pl/276/5e4eed48b0e17b45.jpg
Książka ta to wynik trzyletniego śledztwa autora, przeprowadzonego na zlecenie pewnych osób w Watykanie, a dotyczącego zamordowania poprzednika Karola Wojtyły w stolicy apostolskiej. Autor próbuje dociec, dlaczego większość faktów związanych z tą sprawą Watykan okrył zasłoną kłamstw.
Kod:
http://rapidshare.com/files/146783116/Yallop_David_-_W_imieniu_Boga.doc.html
lub
Kod:
http://www.speedyshare.com/837355578.html
Kwiatki Jana Pawła II
Książka o Papieżu, jakiej jeszcze nie było. Jej redaktorzy zebrali około setki "kwiatków" - opowieści i anegdot pokazujących znane i nieznane, czasem zabawne, a niekiedy budzące zadumę i wzruszenie wydarzenia z życia Karola Wojtyły - Jana Pawła II. Lektura tej książki pokazuje, że charyzmat Papieża, biskupa, księdza Wojtyły... przejawia się nie tylko w jego oficjalnych wystąpieniach, ale także w codziennych, nieformalnych sytuacjach, w których na odsiecz autorytetowi przychodzi niejednokrotnie... poczucie humoru.
Fragmenty:
Papieskie wagary
Podczas powitania w Monachium Papież spytał licznie obecne dzieci: "Dano wam dziś wolne w szkole?". "Tak" - wrzasnęła z radością dzieciarnia. "To znaczy - skomentował Jan Paweł II - że papież powinien częściej tu przyjeżdżać".
Niech żyje łupież...
Podczas ostatniej pielgrzymki w Pełpinie: "Jak tak krzyczycie ’Niech żyje papież’, przypomina mi się, gdy ktoś się pomylił i krzyknął: ’Niech żyje łupież’. Ja was do tego nie zachęcam".
Kurczę jest tańsze
Ksiądz Mieczysław Maliński, przyjaciel Ojca Świętego, podczas jednej ze swoich wizyt w domu papieskim nie posiadał się ze zdumienia, kiedy siostra usługująca do stołu papieżowi przyniosła gospodarzowi na kolację rybę, a jemu podała na talerzu kurczaka. Ksiądz Mieczysław zapytał: "Dlaczego?"
- Dostałeś kurczę, bo kurczę jest tańsze - oznajmił z uśmiechem Ojciec Święty
Kod:
http://rapidshare.com/files/118431772/kwiatki_jana_pawla_ii.pdf