odchudzicsie
www.nieruchomosci.jgora.pl
Baza ogłoszeń z nieruchomościami z Jeleniej Góry i okolic. Domy,
mieszkania, lokale. Do kupienia, sprzedania, zamiany i wynajęcia.
Przeglądanie i dodawanie ogłoszeń jest bezpłatne.
Informator www.nieruchomosci.jgora.pl nie jest biurem pośrednictwa,
więc nie pobiera żadnych opłat czy prowizji.
Na stronach opis najlepszych kredytów mieszkaniowych oraz możliwość
wypełnienia wniosków on-line.
Możliwość skorzystania z bezpłatnych konsultacji doradców
finansowych.
Wszystko na stronie
www.nieruchomosci.jgora.pl
Witam !
Czy z szanownych grupowiczow ktos w ostatnim czasie nabywal ziemie w
Sudetach ? A najlepiej w Karkonoszach ?
Podzwonilem do kilku biur nieruchomosci i mnie 'z letka zatkalo' bo wychodzi
na to, ze Szklarska Poreba czy Karpacz ma ceny porownywalne z Poznaniem czy
Wroclawiem :(
Czy tak jest ? czy moze biura nastawione sa na np. obcokrajowcow ? a jak sam
dobrze poszperam to mam szanse dostac cos za niewielkie pieniadze ?
A moze znacie kogos kto by sprzedal dzialke gdzies w Karkonoszach, czy
Kotlinie Klodzkiej, w przyzwoitym i malowniczym punkcie ?
Pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc. Aimk
Tak sie sklada ze sam rozgladam sie za dzialka rekreacyjna i
zaskoczony jestem ze nadal jest tak tanio. Ten rok to juz chyba
ostatni na znalezienie okazji "w przyzwoitym i malowniczym punkcie".
"owrank" <owrank@no_spam.gazeta.plwrote in message Witam !
Czy z szanownych grupowiczow ktos w ostatnim czasie nabywal ziemie w
Sudetach ? A najlepiej w Karkonoszach ?
Podzwonilem do kilku biur nieruchomosci i mnie 'z letka zatkalo' bo wychodzi
na to, ze Szklarska Poreba czy Karpacz ma ceny porownywalne z Poznaniem czy
Wroclawiem :(
Czy tak jest ? czy moze biura nastawione sa na np. obcokrajowcow ? a jak sam
dobrze poszperam to mam szanse dostac cos za niewielkie pieniadze ?
A moze znacie kogos kto by sprzedal dzialke gdzies w Karkonoszach, czy
Kotlinie Klodzkiej, w przyzwoitym i malowniczym punkcie ?
Pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc. Aimk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/
Jaki powinien być dom tani w budowie?
Dom jest o niebo lepszy od kazdego mieszkania...Czlowiek mieszka sam
dla siebie,ma domek wedlug wlasnego projektu,swoj ogrodek,placi
tylko za swoje faktyczne zuzycie i nie jest okradany przez roznego
rodzaju spoldzielnie czy wspolnoty mieszkaniowe.Nie slychac sasiadow
za sciana,codziennie mozna grilowac w ogrodku,garaz przy domu itp.W
rzeczywistosci wychodzi duzo taniej niz mieszkac w jakimkolwiek
nawet najpiekniejszym i najnowszym bloku,bo to jak w klatce,mniejsza
badz wieksza ale jednak droga,mieszka sie z kims i nie mozna
wszystkiego zrobic tak,jak sie chce.Ja w swoim domku(powierzchnia
calkowita samego domu 250m²)za rok place niecale 500 zeta podatku od
nieruchomosci a moja znajoma za 64m² w bloku placi co miesiac ponad
500 zl,ogrzewanie kominkiem wychodzi tez duzo taniej niz gaz.Za nic
w swiecie nie zamienila bym sie z nikim na zadne mieszkanie,bo lubie
wolnosc,swobode i przestrzen.Na koniec najwazniejsze,budujac dom
wiemy z jakich materialow on powstal a kupujac mieszkanie czesto
jestesmy naciagani przez oszustow i przeplacamy za cos,co po jakims
czasie okazuje sie najtaniej zbudowanym bublem,byle wyciagnac jak
najwiecej kasy,zaczynaja sie rozne usterki i niedociagnieca a
sprzedajacy albo ma to gdzies albo zwija interes i za nic nie
odpowiada...Mieszkam w pieknym miejscu,mam otwarty widok na
pola,lasy i pamo Karkonoszy ze Sniezka :)))
W Janowicach Wielkich jest wspaniała ruina zamku wbudowanego w grupę
skał, skałki wspinaczkowe z pięknym widokiem na Karkonosze itp, ale
nie sądzę żeby był tam jakikolwiek zarządca nieruchomości.
Co taka Gmina niby ma zrobić, kiedy obywatel kupi sobie lokal w
półruinie, w której mieszka od lat ??
Oczywiście przestrzegać literalnie prawa - czyli ??
Jak człowiekowi wytłumaczyć, że właśnie został właścicielem, więc
musi sobie znaleźć uczciwego, fachowego i taniego zarządcę - to nie
Warszawka czy Łódź? Tam nie ma wyboru zarządców.
Lat potrzeba żeby mieszkańcy i rynek zarządców dorósł do poziomu
pozwalającego na przejęcie od Gmin gospodarowaniem nieruchomościami.
Czemu nie wymyślać prawa pasującego do życia????
Pozdrowienia
KG
na spacer wzdłuż Kanału Bródnowskiego. Właśnie wróciliśmy ze spaceru. Mieszka
się już nieżle. Zaczeliśmy budowę wspólnie 5 segmentów przy ul. Chojnowskiej 2/
róg ul. Drapińskiej w 1995r. Zamieszkaliśmy w 1999r. Przenieśliśmy się z
Żoliborza. Za nami pojawiło się kilka rodzin też z tej dzielnicy.Jest co tutaj
robić. Nam się już tutaj podoba.pzdr
Chociaż jestem pośrednikiem nieruchomości tel. 0-603-195-714 to proponuję dużo
spacerować i pytać się mieszkańców o domy na sprzedaż. Wiem ,że w lecie 2006r.
sprzedano kilka domów -segmentów w Akordzie przy ul. Jórskiego/ ul.
Fantazyjnej /ul. Chojnowskiej/ ul. Karkonoszy. Szybko to poszło . Ceny były
różne.pzdr
Artykuł w ostatnich Nowinach dosadnie pokazuje, jak można zniszczyć walory krajobrazowe poprzez stawianie takich molochów u podnóża Karkonoszy. Obiekt ten został oceniony przez grupę architektów jako największa chała architektoniczna.
"...to przykład brutalnie zniszczonego krajobrazu niekształtną bryłą monstrualnych rozmiarów. Dobór materiału, brak okien, skala budowli- wzbudza niepokój widza i burzy harmonie krajobrazu"
Ponadto warto powiedzieć coś o tych miejscach pracy. Docelowo ma ich być 125. Proszę się dowiedzieć ilu z zatrudnionych to mieszkańcy Piechowic. Będzie to max.30 osób.A ilu pogorszy to egzystencję??? Nieporównywalnie więcej. Proszę zapytać ile straciły na wartości działki i nieruchomości w pobliżu zakładu.
Polecam poczytać: www.piechowiczanin.wiedzmin.pl/debata2/Podsumowanie_debaty.htm
MIASTO POD MUREM?
MIASTO POD MUREM?
Jelenia Góra jest szantażowana przez współwłaściciela spółki Jelchem -
poinformował Józef Sarzyński wiceprezydent miasta.
Mirosław Gniewkowski poinformował samorząd, że jeśli nie obniży podatków od
nieruchomości dla kierowanej przez niego fundacji, to zlikwiduje kilka firm
córek spółki Jelchem.
Wiceprezydent Józef Sarzyński powiedział, że miasto nie może działać wbrew
prawu, ale nie chce też by kolejne osoby straciły pracę.
Konflikt pomiędzy fundacją Mirosława Gniewkowskiego a miastem trwa już od
kilkunastu miesięcy. Mirosław Gniewkowski, który jest jednocześnie
współwłaścicielem Jelchemu, domaga się by fundacja płaciła najniższe z
możliwych podatków. Miasto jest gotowe takie stawki naliczać, pod warunkiem że
fundacja będzie prowadziła rzeczywista działalność non-profit.
Z portalu: www.karkonosze.phg.pl/news/index.php3?m=01&y=2002&nr=41
HEY wy jesteście następni polaczki!
Wyskoczycie z kaski aż miło: Pomorze Zachodnie i Gdańskie, Śląsk, Karkonosze,
Poznańskie (zachodnie) i nasze miemieckie Mazury i Warmia. Uch Szykujta kase
alba zracajta nieruchomości.