odchudzicsie
Osoba przedstawiająca się jako *J.F* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
>>To nie jest żart, po prostu nie wiem co ma Ci dać nagłówek
>>kancelarii.
>
> Inny szacunek. :-)
Tak, bo jak w sklepie widzą, że się jakiś radca podpisał to od razu
na kolana padają.
Hehe to mi niedawno jeden miglanc od sprzedawania mieszkań powiedział
"tak to jest jak ktoś liźnie troszkę prawa i mu się coś wydaje". Ale
za 3 minuty zmienił zdanie co do treści proponowanej umowy ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.bblog.pl
Osoba przedstawiająca się jako *J.F* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
>>To nie jest żart, po prostu nie wiem co ma Ci dać nagłówek
>>kancelarii.
>
> Inny szacunek. :-)
Tak, bo jak w sklepie widzą, że się jakiś radca podpisał to od razu
na kolana padają.
Hehe to mi niedawno jeden miglanc od sprzedawania mieszkań powiedział
"tak to jest jak ktoś liźnie troszkę prawa i mu się coś wydaje". Ale
za 3 minuty zmienił zdanie co do treści proponowanej umowy ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.bblog.pl
Dot.: rozmowa kwalifikacyjna.
Cytat:
Napisane przez havana82
(Wiadomość 19471070)
rozmowa kwalifikacyjna to nie pokaz mody nalezy zaprezentowac sie skromnie aczkolwiek elegancko i nie nachalnie i nie ma specjalnie znaczenia o jaka prace sie staramy
ma znaczenie :rolleyes: inaczej ubierzesz się na rozmowę o pracę na stanowisku kelnerki, inaczej jako wykładacz towaru na magazynie, a inaczej do kancelarii radcy prawnego. jeśli jest to praca kelnerki (np. w pubie), to dziewczyna może spokojnie pójść w prezentowanych ubraniach. myślę, że nawet z odsłoniętą piętą. tu liczy się ładna aparycja i wygląd trochę "na luzie", bez kija w pupie :) z kolei aplikując do eleganckiej restauracji już te propozycje odpadają. moim zdaniem tam nie przystoi nawet ta koronkowa bluzka (wybrałabym bluzkę koszulową). pan radca natomiast może nas zaskoczyć całą drużyną osób zajmujących się rekrutowaniem i nie spodoba mu się ani spódnica przed kolano, ani.. brak rajstop :rolleyes: może to ja przesadzam (nie jestem specem od savoir vivre), ale sama miałam podobne doświadczenia podczas rozmów. może i dałoby się wycyrklować uniwersalny zestaw na rozmowy kwalifikacyjne, ale należy mieć na uwadze, że dany pracodawca może patrzeć na zupełnie inne aspekty naszego stroju.