odchudzicsie
w górach jest kapa.
w szczyrku znowu wyglada tak:
http://www.szczyrk.info.pl/kamera-online
na skrzycznem 2,5 st C....
troche zabieli po to zeby za chwile wszystko spłynęło...
zapowiadany ewentualny powrót zimy to już 3 czy 4 tej "zimy"....?
Bardzo fajne filmiki. Ta traska w Gdansku niedluga ale naprawde super, gdzie tam jest jakas gora taka????. Szczyrk, Skrzyczne, trasa naprawde ladna, troche jak dla mnie w niektorych miejscach przypomina szlak gorski, sciezke, ale do jazdy super. Szkoda tylko, ze nie zrobia cos, aby ludziska lazili innym szlakiem a tacy wariaci jezdzili sobie spokojnie w dol, bez hamowania , bo ktos lezie. Na marginesie, kolega z kamera, chyba ma zle ustawione tlymienie odbicia, bo kolo na przodzie lata jak zwariowane i mocno odbija na jumpa-ch i duzych kamieniech, dlatego go bola rece. Na trasie w Gdansku tego nie czul, bo krotko i nie tak szybko, na Skrzycznem juz tak. Sam to przerabialem w Colorado. Generalnie sam miod.
Chcę wam o tym powiedzieć
Postanowiłem sobie, że rzucę okiem na kamery internetowe, co uczyniłem i przy okazji przekonałem się jak jeszcze mało wiem o zjawiskach pogodowych i nie tylko. Otóż np. w takiej Białce Tatrzańskiej wystąpiło ciekawe zjawisko: kiedy na stokach pt. Kotelnica i Bania wystąpił zimowy opad atmosferyczny, Kaniówka została całkowicie pominięta. Wydaje mi się to niesprawiedliwe, chyba że tam źli ludzie mieszkają i kara na nich spadła jakowaś. Poważnie zaniepokoiło mnie inne zjawisko zaobserwowane w Zakopanem i okolicach. Tam wszędzie wszystko odbywa się zgodnie z prawidłami, tzn. jest biało, tymczasem na Nosalu panuje totalna burza śnieżna, tylko dlaczego śnieg jest niebieski? Sorki, ostatnie badanie, obraz niebieskiej burzy śnieżnej zniknął, czyli kamera dupła na ziem pod naporem śniegu. Nie liczyłbym w tym roku na jazdę narciarską na Żarze, ponieważ jak pisze na ich stronie zakończyli sezon. Natomiast właściciele kamer alpejskich wszelkiej maści powinni się uczyć od Ski Raju Karuzeli Narciarskiej COŚ Skrzyczne, który jak co roku daje obraz kamer na szczycie, na Jaworzynie, oraz na dole, obraz w pełnym HD, warunki śniegowe odświeżane co 2.5 sekundy. Ale w zasadzie nie ma co narzekać, przecież jeszcze nie ma 20 października, co wyczytałem z kamery w Gliczarowie Górnym (z widokiem na Tatry). I to by było na tyle.
patrzałem na kamerki z np Pilska i jestem pozytywnie zaskoczony, jakby tak posypało..
http://narty.onet.pl/421117,kamery.html
Dolomity i Morsko to raczej nie, pamiętam jak jeszcze kilka lat temu byłem na Skrzycznem w pierwszy weekend grudnia, nie obraziłbym się na powtórkę tego pamiętnego dnia (zero ludzi, pełno śniegu, nawet obsługa była znośna:D)
Czołem
Oto aktualna lista ( 09 03 godz 10,20).
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=21505
Na liście sa tylko osoby, które jednoznacznie zadeklarowały swój udział lub/i wpłaciły pieniądze.
Narazie uczestników naprawde mało więc raczej z wizyty Rossignola nic nie wyjdzie. Co do sposobu zapisów to kolega TYSON jest przykłądem profechy. Dotarła opisana wpłata bez zbędnego gadania - brawo, bierzcie przykład.
Co do zakwaterowanie to jest ono: WE WŁASNYM ZAKRESIE. Są podane wszystkie namiary, trzeba zadzwonic, dogadać sie, znaleźć kompanów jeżeli w gre wchodzi domkek, zarezerwować, przyjechać. Na hasło SKIFORUM znizki.
Co do doajzdu to prosze kontaktowac sie z osobami, które są na liście i uiściły opłate. W profilu mozna zerknąć gdzie kto mieszka i wysłąć priva z pytaniem.
Szkoda że młodzieży, która tak jest aktywna w dziale o zawodach cos mało.
Warunki na Praciakach bardzo dobre i nie powinno byc problemu ze sniegiem.
http://www.czarnygron.pl/kamera.htm
Zaciekawiły mnie słowa Mitka, że mogą zostać do wtorku. W związku z tym mam propozycję. Aby się nie nudzić na jednym stoku - w poniedziałek np. jechać na Mosorny Groń, tj ok. 70 km z domków na Praciakach. Przez Wadowice, Maków Podchalański. Samochodem, gdzieś godzina piętnaście minut. Na Mosornym na pewno będzie śnieg. Dbają w tym roku bardzo i są spore zapasy. W zeszłym roku jeździli do drugiej połowy marca, mimo że było bardzo kiepsko ze śniegiem. We wtorek proponuję Skrzyczne. Jeszcze bliżej, bo niecałe 50 km przez Bielsko. W dzień powszedni nie będzie żadnych kłopotów, aby dojechać do Szczyrku. Parkingi prywatne są pod samym krzesełkiem. Śnieg na pewno będzie do Dolin. Jak dobrze naśnieżyli, to tu trzyma się długo. To jest najciekawsza część FIS. Jak ktoś będzie się bał przejechać FIS`em przez Grzebień, to jest odboczka na Jaworzynę i krzesłem na górę.
Jeżdżę na narty z żoną, albo czasem sam. W dzień powszedni żona pilnuje pilnuje Kubusia. Jestem tym zainteresowany, bo chętnie pojechałbym na narty z kimś, z kim można by podzielić się doświadczeniami na stoku. Tym bardziej z ludźmi z którymi się nieraz "ostro" dyskutowało na forum.
Można oczywiście pojechać do Szczyrku w poniedziałek a na Mosorny we wtorek. Nie polecam w weekend, ani na Mosorny, ani tym bardziej do Szczyrku. W dni powszednie i nawet poza feriami mogą te stoki być zupełnie puste. Kwestia pogody i jakości śniegu, ale na to się nie ma wpływu. Na Skrzycznym jeszcze w tym roku nie byłem i wybieram się tam. Mógłbym pojechać tam w tygodniu, poprzedzającym zawody i zdać relację, ze stanu trasy. Podobnie z Mosornym. Tu jeździmy chętniej w tygodniu, albo z rana w sobotę lub niedzielę. Wybieram się(albo wybierzemy) też w przyszłym tygodniu na Praciaki, aby wreszcie zobaczyć ten ośrodek po modernizacji. Zdam relację
Gienek a na zawody się zapisac to co. Tak blisko masz więc musisz po prostu wystratowac:)
A do jeżdzenia i wymiany poglądów tez będzie okazja.
mitek